Autor Wątek: Po dłuższym postoju przód przestał hamować  (Przeczytany 6469 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« dnia: Wrzesień 26, 2018, 06:36:51 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Po wyjęciu prawej półosi, sprzęt stał bez ruchu ponad miesiąc. W międzyczasie cylinderek, nieptrzytrzymywany szczękami rozszczelnił się. Poskładałem wszystko do kupy, odpowietrzyłem tył, ale doszedłem do przodu - i... Nawet podczas pompowania pedałem, prawie ogóle nie widać płynu w rurce nałożonej na odkręcony odpowietrznik, a przy hamowaniu tylko tył bierze, choć wcześniej po naciśnięciu hamulca przód od razu blokowało i samochód stawał w miejscu.
Co może być grane?

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 26, 2018, 08:46:18 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2863
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Zapowietrzona pompa hamulcowa lub przewody elastyczne się zatkaly a po drugie cylinderek bez szczęk się nie rozszczelni ;) widocznie wcześniej ciekl a teraz to zauwazyles.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 26, 2018, 08:48:48 am wysłana przez śledzik »
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 26, 2018, 10:38:18 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2076
odpowietrz pompę.
Wyluzuj nakrętkę przewodów na przód tylko podłóż folię pod pompę, a na folię szmatę, albo jakieś naczynie gdzie będzie zbierać się płyn.
Jak troszkę sobie wyleci to dokręć i zrób procedurę jak przy odpowietrzniu zacisków tylko luzujesz przewody na pompie. Warto robić w okularach i na koniec zmyć wodą komorę silnika. Płyn niszczy lakier i oczy ;)
Potem odpowietrzasz przód na zaciskach i powinno być ok.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 26, 2018, 10:53:12 am »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 456
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
Puknij młotkiem w przednia czesc pompy hamulcowej, pewno zszedł Ci cały płyn i po naciśnięciu hamulca tłoczek stanął w miejscu do którego nigdy nie dochodził i tak został. Ewentualnie dmuchnij sprężonym powietrzem w przednia sekcje.
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 26, 2018, 10:57:24 am »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 456
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
Lub masz zatkane przednie odpowietrzniki.
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 26, 2018, 17:15:31 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
pewno zszedł Ci cały płyn i po naciśnięciu hamulca tłoczek stanął w miejscu do którego nigdy nie dochodził i tak został. Ewentualnie dmuchnij sprężonym powietrzem w przednia sekcje.
No właśnie zapomniałem wspomnieć, że płyn zszedł, ale tylko z przedniej sekcji...  <mysli>
Po zdjęciu szczęk, pedału nie naciskałem - jeden tłoczek sam z siebie wyszedł z cylinderka. Może ktoś mu zresztą pomógł; nie tylko ja tam się kręcę, zresztą mniejsza z tym - po wyczyszczeniu i nasmarowaniu, znowu pracuje w bębnie i nie cieknie.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 27, 2018, 08:01:17 am »

Offline Joker

  • Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Żyć Wiecznie
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 456
  • Płeć: Mężczyzna
  • DRIFTER
    • Drift-borek 1.6 16V
Tak dla ścisłości tym powietrzem dmuchaj w stronę pompy ;)

Skoro tłoczek wypadł to ktoś mu pomógł ;)
17.07.2011 - Cycu - [']
22.02.2018 - Czaku - [']
"Żyj Jakbyś Miał Umrzeć Jutro, Marz Jakbyś Miał Życ Wiecznie"
http://www.youtube.com/user/jokerfso/videos
http://vimeo.com/user5582520/videos

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 27, 2018, 10:19:58 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
tloczek mogl sam wysliznac sie z cylinderka, co prawda wypasc na ziemie nie powinien, ale do miejsca wysuniecia sie uszczelnienia nie ma problemu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 27, 2018, 10:30:05 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2076
Jeśli mam być szczery, to z punktu widzenia mojej wiedzy, porady Jokera mogą doprowadzić cię do jeszcze większych problemów.
Pompa nie może się zaciąć, a cylinderek bez szczęk rozpadnie się często bo ma w środku sprężynę + ciśnienie grawitacyjne płynu. Przed jego rozpadnięciem chroni go jedynie gumka przeciw kurzowa.
Dmuchanie powietrzem w układ może tylko pogorszyć temat.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 27, 2018, 10:46:14 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
faktycznie, przeczytalem o waleniu pompy mlotkiem  :d
tlok pompy nie mogl sie zatrzymac w innym miejscu i zastygnac,bo w pompie sa sprezyny cofajace tloki do zderzakow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 27, 2018, 20:32:10 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
porady Jokera mogą doprowadzić cię do jeszcze większych problemów
Już wczoraj zastosowałem się do nich. Z zatkanym odpowietrznikiem akurat miał rację - w lewym przednim zacisku, czyli tym najgorzej działającym, odpowietrznik był tak zapchany, a syf w nim tak ubity, że dobre dwie minuty się męczyłem z udrożnieniem go. Radę przedmuchania pompy też wziąłem za dobrą monetę, nawet specjalnie spuściłem trochę płynu, żeby dało się skuteczniej dmuchnąć.  :/
No dobra, jestem debilem, można się śmiać.  <beczy>
Niestety, wyczyszczenie odpowietrznika przyniosło skutek wręcz odwrotny do zamierzonego - nie dość że przy poluzowanym odpowietrzniku i naciskaniu pedału, płyn nie jest pompowany z zacisku przez odpowietrznik, to jeszcze przy odpuszczaniu pedału zasysane jest powietrze. Przewód paliwowy, nasadzony jednym końcem na odpowietrznik, a drugim zanurzony w stojącej obok buteleczce z płynem, po kilku naciśnięciach zaczął się wypełniać od strony nie odpowietrznika, lecz buteleczki. :)
Twój sposób odpowietrzania pompy też stosowałem. Przy wciśniętym pedale - luzowanie  i od razu dokręcanie nakrętki przewodu na pompie, do chwili pojawienia się płynu. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem wskazówki; w każdym bądź razie efektów brak.

tlok pompy nie mogl sie zatrzymac w innym miejscu i zastygnac,bo w pompie sa sprezyny cofajace tloki do zderzakow
Ale najśmieszniejsze, że tył hamuje, a przód zapadł na impotencję. Zaczynam się skłaniać ku tezie, że usterki należy szukać poza pompą. A jeszcze wczoraj chciałem rozbabrać pompę, lecz - jak się okazało - nie jestem w stanie odkręcić korka - i tylko to mnie powstrzymało. Może i lepiej, że tak wyszło, bo jeszcze więcej szkody niż pożytku bym narobił. Trzeba chyba jednak dobrać się do zacisków ...ale z drugiej strony, trochę dziwne, że w kilka tygodni przestały działać na raz oba zaciski, którym wcześniej i klkunastomiesięczne przestoje nie przeszkadzały. No i pedał hamulca byłby chyba bardzo twardy, gdyby to była kwestia wyłącznie zacisków... <mysli>

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 27, 2018, 21:11:06 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2863
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
tloczek mogl sam wysliznac sie z cylinderka, co prawda wypasc na ziemie nie powinien, ale do miejsca wysuniecia sie uszczelnienia nie ma problemu
Kiedyś miałem most na lucasie bez bębnów i szczęk. Leżał 3 lata a tloczki z cylinderka same się nie wysuwaly. Nie raz i nie dwa trzymałem auta bez bębnów i szczęk na dworze, deszczu, śniegu i mrozie i nigdy nie zdazylo aby zaczął ciec itp itd.
Przewód paliwowy, nasadzony jednym końcem na odpowietrznik, a drugim zanurzony w stojącej obok buteleczce z płynem, po kilku naciśnięciach zaczął się wypełniać od strony nie odpowietrznika, lecz buteleczki.
Pomijając przewód paliwowy od odpowietrznika ;p sprawdzona i testowana u mnie od 15 lat praktyki metoda odpowietrzania jest jedna: nie ważne jaki samochód. Odkrecam wszystkie odpowietrzniki, wahluje pedałem aż poczuje że ciężko pracuje. Puszczam pedał, sprawdzam płyn w zbiorniczku, jak trzeba uzupełniam, najpierw obserwuje koło najbliżej pompy hamulcowej lub ABS jeśli posiada, i czekam aż będzie lecieć czysty płyn. Po kolei zakręcamy odpowietrznik zaczynając od najbliższego a kończymy na najdalszym. Jeśli płyn sam leci z odpowietrznika można przyjąć że cały układ hamulcowy jest w 100% sprawny. Po zakreceniu ostatniego odpowietrznika zawsze odpalam silnik by aktywować serwo, wciskam parę razy pedał hamulca i kontroluje czy nie rośnie. Jeśli rośnie ponawiam odpowietrzanie grawitacyjne i po problemie
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 27, 2018, 23:19:15 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Ale najśmieszniejsze, że tył hamuje, a przód zapadł na impotencję.
ale co w tym smiesznego, jezeli z przedniego ukladu ucieknie plyn to dziala tyl i vice versa - nie to co w tym kijowym ukladzie X , gdy spieprzy plyn z jednego kola, to nie da sie normalnie jechac, bo wszystkich hamulcow brak

Zaczynam się skłaniać ku tezie, że usterki należy szukać poza pompą.
zapamietaj sobie, ze gdy brak przyczyn widocznych golym okiem, czyli peknietych przewodow, to zawsze trzeba zaczac od zaciskow - zacisk ma duzo ciezsze warunki pracy niz pompa, wiec jest wieksze prawdopodobienstwo, ze sprawia problemy,
i jak juz jestes przy zacisku, to przy okazji mozna sie przyjzec przewodom elastycznym

No i pedał hamulca byłby chyba bardzo twardy, gdyby to była kwestia wyłącznie zacisków... <mysli>
zeby pedal byl twardy, to w przewodach miedzy pompa i zaciskiem (z zablokowanym tloczkiem) musi byc plyn bez powietrza,
najpierw musisz spelnic ten warunek,zeby isc dalej w rozwazaniach
Kiedyś miałem most na lucasie bez bębnów i szczęk. Leżał 3 lata a tloczki z cylinderka same się nie wysuwaly. Nie raz i nie dwa trzymałem auta bez bębnów i szczęk na dworze, deszczu, śniegu i mrozie i nigdy nie zdazylo aby zaczął ciec
a ja zostawilem niezabezpieczony cylinderek na noc,bo wcale tloczki zbyt lekko nie chodzily,a na drugi dzien jeden tloczek wysunal sie i plyn wyciekl,
i w sumie wcale sie nie zdziwilem, tylko plulem sobie w brode, ze nie zabezpieczylem tego na noc
jak wspomnial dioda w cylinderku jest sprezyna rozpychajaca tloczki i gdy oba chodza lekko to rozepchnie je symetrycznie, ale grawitacja moze dokonczyc dziela,
gdy jedna strona stawia wiekszy opor, to drugi tloczek moze byc wypchniety na tyle, ze sam wypadnie,
po prostu takie zycie, mame oszukasz, tate oszukasz, ale zycia nie oszukasz
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 28, 2018, 06:23:46 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
ale co w tym smiesznego, jezeli z przedniego ukladu ucieknie plyn to dziala tyl i vice versa
Właśnie to, że z układu przedniego, czyli tylnej części pompy, ze zbiorniczka nic nie ubyło i wycieków też brak, a pompowanie, jak sam wiesz, zaczyna się właśnie stamtąd i hamowanie tyłu jest zależne od hamowania przodu, więc nawet jeżeli pompa jest dupnięta, to nie widzę możliwości, żeby podawała ciśnienie na tył bez podawania na przód.

zeby pedal byl twardy, to w przewodach miedzy pompa i zaciskiem musi byc plyn bez powietrza,
najpierw musisz spelnic ten warunek,zeby isc dalej w rozwazaniach
Tylko skąd tam mogło się wziąć powietrze, do jasnej cholery - ale właściwie chyba nie ma sensu się nad tym zastanawiać...

co prawda wypasc na ziemie nie powinien, ale do miejsca wysuniecia sie uszczelnienia nie ma problemu
No i u mnie tak się właśnie stało.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 28, 2018, 08:16:00 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2282
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
poodkręcaj przewody zacisków, na nie bezpośrednio załóż kawałek wężyka przezroczystego, zobacz czy płyn hamulcowy grawitacyjnie ścieka przez przewód. odkręć tylko korek w zbiorniku żeby było ciśnienie. Spróbuj też nalać płynu do zbiorniczka pod korek i wcisnąć hamulec  niech ktoś obserwuje czy po wciśnięciu hamulca płyn zostanie wyrzucony przez wężyki Jeśli płyn ścieka przewodami to znaczy że zaciski stanęły.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 28, 2018, 08:28:16 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2076
Mariusz dobrze mówi.
Odkręć odpowietrzniki i poczekaj czy zaczną kapać same grawitacyjnie.
Pompę musisz odpowietrzać w 2 osoby.
Pierwsza osoba wciska 3 razy pedał szybko i trzyma wciśnięty, druga osoba w tym czasie odkręca przewód na pompie, po chwili zakręca przewód i krzyczy do 1 osoby JUŻ.
Pierwsza osoba znowu 3 razy naciska szybko pedał i znowu odkręcasz .
Potem robisz dokładnie to samo przy cylinderkach i zaciskach przednich.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 28, 2018, 09:50:24 am »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A boczną dziurkę w odpowietrzniku też udrożniłeś, bo tam są dwie, jedna centralna w środku, a druga w tym miejscu co wchodzi w cylinderek, i dobrze jest czasami sprawdzić czy jest po czyszczeniu przepływ powietrza swobodny, to i płyn będzie łatwiej przechodził.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 28, 2018, 10:36:03 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
hamowanie tyłu jest zależne od hamowania przodu, więc nawet jeżeli pompa jest dupnięta, to nie widzę możliwości, żeby podawała ciśnienie na tył bez podawania na przód.
zaleznosc w pompie wyczuwasz noga na pedale - sekcje w pompie sa od siebie niezalezne mechanicznie, wiec jedna sekcja calkowicie pusta (bez plynu) nie wplywa na skutecznosc drugiej sekcji,
zmienia sie tylko skok jalowy pedalu,bo w pustej sekcji tloczek musi oprzec sie na zderzaku przednim (wplyw sprezyny mozna pominac,bo nie przenosi obciazenia) i od tego momentu cala sila przenoszona jest na sprawna sekcje,

jezeli chodzi o padniecie uszczelnienia sekcji, to ciagle szczeliny nie sa duze i powolne naciskanie pedalu spowoduje przepompowanie plynu za uszczelke, ale szybkie wcisniecie wytworzy cis. ktore dotrze do zaciskow i da jakis efekt hamowania, slabszy niz sprawna pompa, ale zawsze odczuwalny,
dlatego sprawdzanie nalezy zaczac od zaciskow,
zablokowane zaciski przy sprawnej pompie dadza efekt twardego pedalu i braku hamowania (lub slabego hamownia) tak jakby padlo serwo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 28, 2018, 10:44:04 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
poodkręcaj przewody zacisków, na nie bezpośrednio załóż kawałek wężyka przezroczystego, zobacz czy płyn hamulcowy grawitacyjnie ścieka przez przewód. odkręć tylko korek w zbiorniku żeby było ciśnienie. Spróbuj też nalać płynu do zbiorniczka pod korek i wcisnąć hamulec  niech ktoś obserwuje czy po wciśnięciu hamulca płyn zostanie wyrzucony przez wężyki Jeśli płyn ścieka przewodami to znaczy że zaciski stanęły.
No właśnie tak też w międzyczasie chciałem zrobić - rozłączyć przewód między pompą a zaciskiem i wtedy sprawdzić, co się dzieje. Obawa przed zapowietrzeniem pompy nieco mnie zniechęciła, ale nie uniknę jego tak czy inaczej.

A boczną dziurkę w odpowietrzniku też udrożniłeś, bo tam są dwie, jedna centralna w środku, a druga w tym miejscu co wchodzi w cylinderek, i dobrze jest czasami sprawdzić czy jest po czyszczeniu przepływ powietrza swobodny, to i płyn będzie łatwiej przechodził.
Trudno, żeby ktoś, kto cokolwiek robił przy hamulcach, nie wiedział takich rzeczy. Zatkany odpowietrznik zaskoczył mnie o tyle, że kilka lat temu odkręcałem go w ramach odpowietrzania zacisku i płyn ładnie przez niego przelatywał, a samochód praktycznie cały czas stoi, więc nie wiem, skąd się nazbierało tyle gruzu w tej drobnej rureczce.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2018, 10:46:07 am wysłana przez mp79 »

Odp: Po dłuższym postoju przód przestał hamować
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 28, 2018, 10:59:30 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2282
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
Obawa przed zapowietrzeniem pompy nieco mnie zniechęciła, ale nie uniknę jego tak czy inaczej.
niekoniecznie jak płyn będzie w zbiorniczku na  max a ty rozłączysz tylko przewód elastyczny od zacisku to pompy nie zapowietrzysz
 tylko żeby to zrobić trzeba zdemontować zacisk bo przewód wokół osi nie przekręci się tyle razy. trzeba kręcić zaciskiem.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2018, 11:02:09 am wysłana przez Mariusz# »
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem