Rozrusznik kręci dopiero po zwarciu

[jas]

Witam jestem laikiem odnośnie napraw przy samochochodzie. Nagle bez żadnych objaw padł rozrusznik. Na początku pomogło dociśnięcie kostki przy stacyjce, jednak nie na długo. Wymieniłem na nową, bez skutku. Sprawdziłem napięcie na kablu dochodzącym do rozrusznika po stacyjce wyszło ponad 12V. Wypiąłem ten kabelek, zwarlem na rozruszniku wkrętakiem śrubę z plusem po aku i złączke po stacyjce i odpala. Auto natomiast zaczyna funkcjonować przy jednoczesnym zwarciu i przekręceniu stacyjki. Zabrałem akumulator i rozrusznik do domu. Sprawdziłem jeszcze raz plus i minus na stale przykreciłem a cienkim kabelkiem zwarłem plus na aku i złączkę przy rozruszniku. Wirnik (nie znam fachowej nazwy) sie wysunął i zaczął kręcić. Proszę o jakieś sugestie.

[w0mbat]

Auto natomiast zaczyna funkcjonować przy jednoczesnym zwarciu i przekręceniu stacyjki.

Zwarcie kabelka z wsuwką do plusa to jest dokładnie to samo co przekręcenie stacyjki do pozycji "rozruch".

Sprawdziłem jeszcze raz plus i minus na stale przykreciłem a cienkim kabelkiem zwarłem plus na aku i złączkę przy rozruszniku. Wirnik (nie znam fachowej nazwy) sie wysunął i zaczął kręcić.

Nie wiem co chcesz przekazać w tym zdaniu. Kompletnie jest ono dla mnie niezrozumiałe.

Jeżeli masz wszystko po podłączane, i jak przekręcasz stacyjką rozrusznik nie kręci, a jak podasz zasilanie na rozrusznik z pominięciem stacyjki i kręci normalnie to masz odpowiedź gdzie jest przyczyna awarii.

Podmień całą stacyjkę i zobacz czy rozrusznik się odezwie.

[jas]

Czyli to że na kablu po stacyjce mam 12V z hakiem to nic nie znaczy?

[w0mbat]

jak byś miał na kablu z wsuwką bez przekręconej stacyjki 12V to rozrusznik by Ci non stop się kręcił. Na tym kablu pojawia się napięcie tylko wtedy gdy przekręcasz stacyjkę w pozycję "rozruch". Każdy inny przypadek kwalifikuje, w pierwszej kolejności, stacyjkę do wymiany.

[jas]

Ok tak zrobie, chodzi mi bardziej o to czy jeżeli stacyjka jest walnieta powinienem to 12V mieć? Skoro stacyjka przenosi napięcie to co innego jest takiego w stacyjce że nie odpala.

[mp79]

Jeżeli rozrusznik sam z siebie, podłączony niezależnie od reszty samochodowej elektryki, działa dobrze, a po przekręceniu w pozycję "rozruch" pojawia się napięcie na cienkim kabelku, to stacyjka jest OK. Problem jest zdecydowanie z masą.

[mareks#1181]

Może zebrał się syf i robi zwarcie albo tulejka wyrobiona i na luzie kręci a pod oporem silnika staje.

[mp79]

Te możliwości akurat można potwierdzić bądź wyeliminować, podłączając 12 V bezpośrednio do zamontowanego rozrusznika.

[jas]

Zamontowałem rozrusznik licząc na farta i się udało. Nie wiem jak to się stało ale puki co kręci. Przed włączeniem przeczysciłem minus od aku i dogiąłem końcówkę na kablu po stacyjce chodź nie wyglądała źle. Może zrobienie zwarcia odblokowało rozrusznik?
Mase sprawdziłem miernik między obudowa rozrusznika a akumulatorem, było ok.Nie liczę na to że rozwiąże to problem na długo. Jeżeli sytuacja się powtórzy oddam rozrusznik do regeneracji.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam