zakupujesz element kolekcjonerski do użycia po za drogami publicznymi ...
Tak, a tym elementem jest i cały samochód bo nie przejdzie żadnego przeglądu.
Mniejsza z tym, patrząc na rajdowy most Escorta MkII i dyfer z E30 znalazłem chyba rozwiązanie problemu. Niektórzy pamiętają że kiedyś wymyśliłem żeby zrobić ramę która służyłaby za tylny most, a był do niej przymocowany dyfer z półosiami. Ktoś nawet wyrzeźbił coś takiego.
Teraz mam inny pomysł, choć technicznie podobny.
Otóż z dyfra E30 trzeba odkręcić te kołnierze przy wyjściach na półosie, następnie zespawać dorobione grubsze kołnierze z rurami stalowymi o grubych ściankach i odpowiedniej średnicy i długości. Z jednej strony do tych rur dospawać nasze kołnierze które zostaną przykręcone do dyferencjału, z drugiej płyty kotwiczne pod piasty, lub płyty pod zwrotnice które dadzą możliwość dowolnego regulowania zbieżności kół tylnej osi. Półosie szły by we wnętrzu naszych dospawanych rur.
Obudowa dyfra E30 wygląda na solidną, ale dla pewności należałoby zamontować wzmacniającą płytę duralową jak z rajdówek ze sztywnym mostem która znacząco wzmocniłaby naszą konstrukcję, do tego można by płyty piast połączyć drążkami z przodem dyfra dla dodatkowego uszytwnienia- są nawet otwory które można wykorzystać, lub gdyby posadzić koła na zwrotnicach, drążki mogłyby pełnić zarówno funkcję uszytniającą jak i przez zastosowanie śruby rzymskiej, regulującą.
Po złożeniu wyglądałoby to jak zwykły sztywny most z rajdowymi wzmocnieniami.