Pacjent to fabryczny Plusorover.
Jakiś czas temu, auto zaczęło dużo gorzej się zbierać, dziwnie brzmieć, a obrotomierz czasami skakał.
Zmieniłem CPWK, niestety nie rozwiązało to problemu. Zbiera się równie źle jak nie gorzej, a obrotomierz chodzi jak sekundnik w zegarku, tylko że to są skoki jak o 1-3 minut i nieregularne. Brzmienie silnika też nienormalne, bardzo bulgocze.
Stwierdziłem że skoro nowe CPWK nie rozwiązało problemu, a nawet go pogłębiło, to winny musi być komp. Założyłem więc zapasowy komputer, starszej wersji 16, zamiast 36. Niestety auto zachowuje się tak samo. 16tka gada z interfejsem diagnostycznym, więc podłączyłem MEMS diaga, przejechałem się, ale nie pokazał żadnych błędów.
Aha, żeby było zabawniej, to wolne obroty trzyma idealnie, i jak na postoju się gazuje silnik to nie ma tych wszystkich efektów. Obrotek chodzi płynnie, dźwięk nornalnym silnik ładnie się wkręca.
Co to może być? Co robić?