jezeli napiecie przy wiekszym obciazeniu spada do 12.5v to alternator sie konczy, tylko on moze tak konczyc sie bardzo dlugo,
mialem podobnie w Kappie - wolne obroty i wentylator chlodnicy (maks) +nawiew wnetrza to byla praca na akumulatorze,
lekkie zwiekszenie rpm pomagalo (w Kappie wolne obroty to 650rpm), ale nie tak ze nagle mial prawidlowe ladowanie,
podczas jazdy bez wentyla chlodnicy bez problemow powyzej 13.5v,
ten alternator mial przebieg 340kkm, wiec mozliwe, ze szczotki sie konczyly,
w Kappie na liczniku jest woltomierz, wiec sytuacje kontrolowalem na biezaco,
w twoim szczotki sa nowe, wiec trudno wyczuc, moze musza sie dotrzec,
sprawdz jeszcze na wyzszych obrotach, bo na wolnych moze faktycznie za wolno sie kreci,
jezeli na wyzszych obrotach bedzie dobrze to bym zostawil, rowniez kolka bym nie zmienial (na tym mniejszym pasek gorzej pracuje)