Autor Wątek: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995  (Przeczytany 12102 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« dnia: Październik 18, 2019, 10:30:16 am »

Offline wlodek

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus / FSO Poloneza Caro 1.4
Pora pokazać czym wyjechałem w tym miesiącu na drogę:



Egzemplarz ten wyjechał z farbyki na Żeraniu w 1995 roku. Jest to oryginalne 1.4 16V zakupione w salonie MARCAR w Katowicach. Jak wyjechał z salonu posiadał na wyposażeniu fotele Groclin Relax, centralny zamek oraz alarm firmy FOX. Nie posiadał natomiast radia ale o tym później.

Moja przygoda z nim zaczęła się dawno temu. W 2002 roku poszedłem do szkoły średniej a dokładnie do LO nr 4 w Bielsku-Białej, które wówczas mieściło się przy ulicy Słowackiego. Codziennie przechodziłem obok budynku sądu oraz teatru Banialuka mijając liściasto zielonego (L139) Poloneza Caro z dziwnym oznaczeniem na tylnej klapie. Jak się dowiedziałem oznaczneie to mówiło o tym, że polonez ten posiada silnik rovera.

Temat powrócił w 2010 roku. Już dawno posiadałem wtedy Plusa GSI 21U Ex-radiowóz Straży Miejskiej (mam go do dzisiaj ;P ) i jadąc nim koło sądu zimą 2010roku zobaczyłem że 1.4 16V dalej tam stoi z tym, że jest już lekko zdewastowany i widać że dawno nie jeżdżony. Włożyłem za wycieraczkę kartkę z numerem telefonu. Odzew był po kilku miesiącach. o rozmowie z właścielem cena nie była akceptowalna - 2500zł. Kolejny kontakt właściciel nawiązał po ponad pół roku. Tym razem była jazda próbna, szczegółowe obejrzenie samochodu. Cena? Stanęło na 1200zł z nowymi zimówkami i nowym akumulatorem. Stan samochodu - hmm... dostateczny. Silnik sprawny, "zamulony". Karoseria wówczas bez większej korozji ale niestety miał widoczne wady rocznika 1995 o których kiedyś słyszałem a teraz przez nie przechodzę. Mianowicie schodzący klar z dachu, brak klaru pod maską. Do tego dewastacja - ktoś poskakał po masce, urwał antenę, zrobił wgniotki na dachu - dosłownie jakby po uderzeniu kamieniem. Wnętrze również nie oparło się próbie czasu i postoju pod chmurką - materiał na fotelach był wyblaknięty i dosłownie rozpadał sie w rękach.

Przebieg - 76tysięcy km... licznik 5cio cyfrowy. Mało wiarygodne na pierwszy rzut oka, ale właściciel się zarzekał, że przebieg jest realnie niski i że od 2001 roku miał drugi samochód i polonez jeździł sporadycznie. Jak się okazało z czasem przebieg faktycznie mógł być prawdziwy, bo mechanicznie był w oryginale - przeguby zwrotnicy nitowane, drążek środkowy, przeguby kątowe itp. oryginalne. Drzwi zamykają się lekko jak w nowym samochodzie. 

Po zakupie rzut okiem na problem, który mi zgłosił właściciel - w czasie deszczu nie odpala - pierwsze podejrzenie to kable WN ale właścicel upierał się, że są nowe i że to awaria komputera - "mam zaufanego mechanika i on się zna". Oczywiście były to kable WN i jak się potem okazało mechanik poprzedniego właściciela popełnił więcej oszustw/zaniedbań.

Jeździłem nim ponad rok czasu na codzień zamiast radiowozu. Przyjemna, bezawaryjna jazda. Niestety wyszło inne niedbalstwo. Pasek rozrządu był nowy (data wymiany 2009) ale mechanik wymienił sam pasek bez pompy i napinacza. Rozciekła się pompa...

Postój na wymianę rozrządu trwał z braku czasu prawie 5 lat... W międzyczasie założyłem rodzinę a nad k16 zawitało widmo sprzedania. Totalny brak czasu, budżetu również. Ale uparłem się i nie sprzedałem go - dalej dopieszczając braki jakie powstały przez postój i poprzednie zaniedbania. W międzyczasie wymieniłem rozrząd - tym razem kompletny zestaw pompa + pasek + napinacz. Do tego doszło parę nowych rurek od wody - w tym górna metalowa. Nowy termostat. Wyczyściłem zbiorniczek płynu chłodzącego. Zrobiłem przegląd hamulców - wymiana cylinderków + przewody na moście, przegląd instalacji elektrycznej. I zacząłem ogarniać wnętrze - zamiast relaksów zamontowałem Standardy w stanie dostatecznym.

Mimo braku radia miał fabryczne głośniki tonsila w drzwiach, jedynie na tylnej półce nie miał - kable były schowane pod tapicerką - na montaż czekają odpowiednie KENWOODy. Zamontowałem radio PIONEER KEH-P2830R (z pasującym bursztynowym podświetleniem) do którego dokupiłem dedykowaną zmieniarkę CD z epoki czyli CDX-P25.

Od razu mówię, że nie jest to wychuhane GTI w stanie igła ale jest to GTI na miarę naszych możliwości ;P

A tak serio to cieszę się że mimo sytuacji jaką mam udało mi sie go ogarnąć i przywrócić do życia. To takie wyjście z tego zaklętego "nie sprzedaje - będę robił".

P.S. W weekend wrzucę aktualne zdjęcia.

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 18, 2019, 12:16:00 pm »

Offline Czaroo#1879

  • Moderator
  • Wiadomości: 917
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6
Fajna historia :-)
Czekam na więcej zdjęć.
Było:
Polonez Atu 1.6 GSI
Polonez Caro 1.4 16v
Jest:
Polonez Caro 1,6 GLE

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 04, 2019, 22:58:27 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
hmm ciekawe 95 a listwy progowe 94  <mysli>
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 05, 2019, 18:15:59 pm »

Offline AUTOSAN

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Borewicz 1980
hmm ciekawe 95 a listwy progowe 94  <mysli>
Listwy musiały wejść między 95/96, zdecydowana większość 95 ma właśnie takie  :]

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 05, 2019, 19:37:41 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Historia zakupu trochę podobna do tej, jaką miałem z syreną 105.
Fajnie, że Ci się udało przywrócić tego sprzęta do żywych <piwo>

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 16, 2019, 11:08:46 am »

Offline wlodek

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus / FSO Poloneza Caro 1.4
Dalej nie wrzuciłem zdjęć, ale chce zacząć od najstarszych. A żeby je wrzucić musze je odzyskać z laptopa, który jakiś czas temu skończył żywota.

Kolejny tydzień polonezem jeżdżę na codzień - daily car (MG ZS) czeka na wymianę zawieszenia i większy serwis przed zimą.

W międzyczasie miałem pierwszą awarię - CPWK. Zamontowałem nowy zamiennik firmy FACET.

Oczywiście nie bez komplikacji. Czujnik zapiekł się i wyszedł w kilkunastu kawałkach - po zdjęciu kolektora dolotowego w ruch poszedł mechaniczny śrubokręt + młotek.

Dodatkowo wysżło, że przeowdy WN też już nadają się do wymiany. Niby są fabrycznie nowe - założone 7 lat temu (JANMOR) i wogóle nie jeżdzone ale starzenie się gumy itp.

Jak się okazało  SENTECH nie produkuje już PWN do Poloneza 1.4. Jedyny dostępny producent to JANMOR.

W przyszłym tygodniu przydało by się zmienić opony za zimowe. Mam komplet od poprzedniego właściciela - fabrynie nowe, niestwardniałe, niepopękane. Mają dwie wady - są w kiepskim rozmiarze 165/70 (jak w 125p) i jest to rocznik 2009...



Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 16, 2019, 16:12:49 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Janmor to kibel. Szukałbym NGK zdecydowanie.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 16, 2019, 19:08:49 pm »

Offline Bartek GSi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo-FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSI 1998r Zielono- Granatowy metalik 42U
Sentech to kibel. Janmor jest ok, przynajmniej ta lepsza wersja Proline.

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 16, 2019, 19:25:28 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4632
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Sentech to kibel. Janmor jest ok, przynajmniej ta lepsza wersja Proline.

Potwierdzam.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 18, 2019, 07:44:44 am »

Offline wlodek

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 61
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus / FSO Poloneza Caro 1.4
Nie wiem jak współczesny SENTECH, ale w drugim Polonezie (GSI) nie narzekam na ich trwałość.

Szary JANMOR był do niczego - wytrzymał  mniej niż dwa lata. Wersję PROLINE mam teraz w Poldoroverze i tak jak pisałem zestarzał się przewód cewka-kopułka ale ma 7-8 lat.

Zastanawia mnie NGK - cena wysoka ale ptanie co z trwałością. NGK bardzo się pogorszyło jeżeli chodzi o wykonanie świec - kolega miał reklamacje (uznaną) świece do ASTRY II 1.2 (ten sam model co w polonezie 1.4). Że nie wspomnę o konieczności sprawdzenia elektrody szczelinowmierzem w nowych świecach. Tak więc ciekawe czy przewody będą dobre.

Pytanie z innej beczki - której firmy przeguby dolne zwrotnicy wybrać?

MOTOTECHNIKA czy DELPHI?

Moje doświadczenie - DELPHI w GSI wystukało mi się po dwóch latach.

MOTOTECHNIKA jeździ do dzisiaj ale gumki nadawały się do wymiany po roku...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 18, 2019, 09:03:37 am »

Offline Bonifacy

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 98
  • Płeć: Mężczyzna
    • VW Passat B3
Świece proponuję Beru, cena i jakość bdb, a sworznie wahaczy - ani Mototechnika, ani Delphi, ale RTS lub Beru
https://autowanda.pl/czesc/sworzen-wahacza-rts-93-00169-056,3gih5
https://autowanda.pl/czesc/sworzen-wahacza-trw-jbj306,2cfeg

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 18, 2019, 09:30:45 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2862
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Ja z NGK nie mam problemów. Z Denso miałem i nadal są problemy.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 18, 2019, 16:48:38 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4632
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ze świecami NGK i Denso jest taki problem, że to są uznane, światowe firmy, produkujące świece od wielu lat - a więc podrabiane. Miałem kupione kilka lat temu świece NGK do WSK. Szybko zaczęły się problemy, więc zacząłem sobie je porównywać z opisami, jak rozpoznać podrabiane świece, takimi jak ten:





Świece, oleje zawsze będą podrabiane, i będzie to opłacalne, a "fałszerzy" się będą doskonalić, także zawsze warto sprowadzać takie części z pewnego źródła. Ja posiadam świecę irydową do WSK z NGK, z denso miałem do czynienia jedynie z sondami lambda, z których jestem zadowolony.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 18, 2019, 17:50:22 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2061
założyłem NGK kable do polo 6N2 1.4 8V i po pół roku dostały przebić, w dodatku jeden przewód ułamał się w cewce a jest porcelanowy więc była katastrofa.

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 18, 2019, 21:40:52 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 512
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Mi po założeniu kabli Janmor Proline Poldas zgłupiał, na Sentechach nie ma problemu.Więc każdy chwali co innego  <spoko>

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 18, 2019, 22:45:21 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4632
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
W jakim sensie "zgłupiał"? Elektronika, czy zmiana w pracy silnika?
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 19, 2019, 16:03:16 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 512
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Ledwo zapalał, strzelał z wydechu, check się świecił, oczywiście nawet nie próbowałem jazdy.

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 19, 2019, 19:49:35 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4632
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ledwo zapalał, strzelał z wydechu, check się świecił, oczywiście nawet nie próbowałem jazdy.

Na LPG czy benzynie? Po wymianie na sentechy problemu nie było? Nie zamieniłeś kabli miejscami?
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 19, 2019, 21:08:17 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 512
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Nie zamieniłem na 100%

Na obu paliwach.

Pewnie wada kabli, ale tego się nie dowiedziałem, bo sprzedawca po prostu odesłał kasę jak termin oczekiwania na wyjaśnienie minął-także stanowiska producenta nie znam w tej sprawie.

Po wymianie na Sentechy żadnych problemów.

Odp: Polonez Caro 1.4 16V rocznik 1995
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 20, 2019, 00:36:14 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4632
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
No to faktycznie musiała się trafić lewa seria, bo póki co znajomi kupili kilka kompletów, ja przerobiłem dwa i każdy zadowolony. Jedyne, co mogą "bruździć", to dzięki bardzo niskiej oporności mogą siać trochę zakłóceń w elektronikę, ale nie do tego stopnia, żeby zakłócić pracę układu zapłonowego, czy np. obrotomierza.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...