Jedno jest pewne, silnik dotarł się jak jakby przejechał kilkaset tys. km
silnik po remoncie ?
albo zrobię swapa na toyotę/hondę/citroena
i bedziesz mial naped jak w francuskim czolgu, czyli jeden bieg do przodu i 5 wstecznych 
to juz lepiej caly francuski silnik, z PSA najlepiej XU, bo EW moze micha oprzec sie o belke (aluminiowy jest, wiec ma ruszt),
a XU. wiemy dobrze, ze wchodza bez problemow

troche was nie rozumiem, od dawna wiadomo, ze nowe walki H sa badziewne, a jezeli ktos trafi oryginal, to moze go zajechac badziewnymi popychaczami,
gdybym mial robic remont silnika ze zgolonym walkiem, to nie bawilbym sie w gry losowe, tylko wywalil hydro, czyli popychacze i sprezyny w glowicy, bo walek niekoniecznie,
i zapomnial o problemach,
i to niezaleznie, czy byloby to GLI czy GSI, bo z takimi przebiegami jakie te auta teraz robia, to co 10kkm mozna troche powalczyc z kolektorem dolotowym