Dawno nie pisałem. Nie wiem jak u was, ale u mnie już widać pierwsze podwyżki, choć na razie delikatne. Np gaz z 2,97 na 2,99. Reszta też do góry. Byłem dzisiaj z kolegą w Nowym Sączu i jeśli wierzyć jego słowom, to na każdej stacji po drodze, ceny już poszły w górę, w stosunku do ubiegłotygodniowych, czyli to chyba tyle tych obniżek. Idzie powoli zima, to pewnie będzie tylko drożej. A dopiero co czytałem, że ropa spadła do poziomu sprzed rozpierdolu na ukrainie. Czyli dymania w dupę ciąg dalszy. Niedługo imperium don orleone ma się połączyć z PGNiG, więc będzie jeszcze fajniej. Wszędzie po necie wieszczą katastrofę.