Autor Wątek: Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie  (Przeczytany 14951 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« dnia: Sierpień 23, 2006, 10:36:29 am »

gEntillo

  • Gość
Mam problem z moim cudownym Viperem. Już jaki? czas temu zaczęły się problemy z jazd? na benie. Została wymieniona pompka. Ale po objawach wyl?dało to na zasyfione wtryskiwacze. Tym bardzej że po dodaniu płynu czyszcz?cego wtryski sytuacja się umormowała. Tzn. nadal jazda na benzynie to był koszmar, kangurki, spadki obrotów itd. Ale przynajmniej zapalał ok. A tak apropo pomagało impulsowe pompowanie pedałem gazu. No i przez jaki? czas był spokój. Genralnie ważne jest dla mnie żeby tylko palił bo i tak jeżdżę na gazie. Ale ostatnio znowu  przestał zapalać. I nie pomaga już dodanie płynu do czyszczenia. A generalnie wygl?da to tak, że przy zimnym silniku muszę jakie? 5 do nawet 40 razy zakręcić. Silnik robi jakies brr przez chwilę. W miarę kolejnych zakręceń obroty wchodz? coraz wyższe. Gdy już prawie załapie muszę pompować gazem i w końcu zapala. Na tyle żeby zaczęło działać. PO przeł?czeniu na gaz chodzi igła. Dwa dni temu odważyłem się i wymontowałem listwę wtryskow. I zabrałem się za czyszczenie wtryskiwaczy. Faktycznie wloty były pozatykane przez takie jakby kawałki rdzy. Ale byc może tu zrobiłem bł?d. Ponieważ z rozpędu zapomniałem o tym żeby je przedmuchać. No bo po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się że efektów zero. Tzn. zero poprawy. I pytanie jest takie, czy jeszcze raz to rozbierać i przedmuchać ew. potraktować młotkiem? Czy nie ma to sensu? I jeszcze jedno. Czy te problemy przy zapalaniu mog? być zwi?zane z czym? innym. Jeden mój kumpel stwierdził że to może być spierdzielone automatyczne ssanie. Jak to ugry?ć?? Aha. Przy nagrzanym silniku zapala w miarę ok. Choć czasami też mu się zdarza fikać.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 23, 2006, 10:40:03 am »

marcinmk2

  • Gość
Witam mzoe czujnik polozenia walu korbowego .A ile taki plyn kolego kosztuje bo ja tez mam problem z wtryskami?

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 23, 2006, 10:40:49 am »

gEntillo

  • Gość
do 20 pln

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 23, 2006, 10:43:26 am »

marcinmk2

  • Gość
dzieki  :)

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 23, 2006, 11:50:04 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
musisz sprawdzic czy napiecie dochodzi do wtryskiwaczy podczas rozruchu
ewentualnie wyjmij wtryskiwacze i odlacz od benzyny ,wylacz pompe bezpiecznikiem
i sprawdz czy wtryskiwacze pracuja - tylko je oczysc ,zeby ci benzyna w oko nie trysnela
jak nie pracuja to zalatw jakis wtryskiwacz i podlacz zamiast oruginalnych
jak dalej nic ,to trzeba sprawdzic czujnik polozenia walu i zerknac na komputer (najlepiej podmienic)
ale na poczatek mozesz porozlaczac wszystkie wtyczki od wtrysku ,psiknac czyms by przeczyscic i powtykac spowrotem
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 23, 2006, 11:59:10 am »

marcinmk2

  • Gość
no tak moge tylko napisac ze czujnik PWK kosztuje ok 160 zl

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 23, 2006, 12:31:29 pm »

tomallus1

  • Gość
Ja mogę napisać, że je?li zaraz po odpaleniu (je?li się uda) przeł?czasz na gaz i silnik dopiero wtedy chodzi prawidłowo to na 100% nie jest to czujnik położenia wału. Jakby padł ten czujnik to na gazie musiałby pracować tak samo jak na benie. Wg mnie wina leży po stronie ukł. zasilania benzyny. Proponowałbym się jeszcze raz zaj?ć wtryskiwaczami.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 23, 2006, 12:41:00 pm »

marcinmk2

  • Gość
albo pojechac na badanie ukladu paliwowego do jakiegos dobrego warsztatu i tam Ci powiedza  co jest nie tak

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 23, 2006, 14:31:44 pm »

gEntillo

  • Gość
Tylko że u mnie na wsi nie ma takich fachowców.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 23, 2006, 15:06:35 pm »

Arnold

  • Gość
Napisałem Ci PW, to odezwij się do mnie na GG, to jest wina ssania :)

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 23, 2006, 15:29:21 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Arnold#1910, nie siej wrogiej propagandy.
Po pierwsze wymienić filtr paliwa.
po drugie wyj?ć i przeczy?cić wtryskiwacze
po trzecie przepłukać układ paliwowy przed złożeniem wszystkiego

Po czwarte odwalić się od automatycznego ssania  :twisted: . Ono nie odpowiada za palenie silnika  :x .

[ Dodano: 2006-08-23, 15:32 ]
Zapomniałem dodać że nie zaszkodzi wyj?ć pompki paliwa i sprawdzić czy nie ma się rdzy w zbiorniku (wypłukać zbiornik), no i sprawdzić ci?nienie paliwa.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 23, 2006, 16:38:29 pm »

gEntillo

  • Gość
No więc po kolei. Zbiornik był czyszczony jakie? 4 miechy temu jak zaczęły się jaja. W tym samym czasie wymieniony filtr paliwa oraz pompka. Osobi?cie tego zbornika nie czy?ciłem, więc głowy nie daję, ale co do pompki i filtra to widziałem jakj były zmieniane. Jak wykonać pełne czyszczenie całego układu paliwowego? Bo pewnie będę miał problem. Nie mam kanału. A do pompki nie dostanę się bez ?ci?gnięcia zbiornika. Nie wiem czy to może mieć znaczenie, ale pompka nie jest wpięta w sterownik tylko jest spięta na krótko. Tzn. jak potrzebuję wł?czam, a jak nie to off. Co do ci?nienia w układzie to wygl?da mi na ok (ale to oczywi?cie zupełnie subiektywne i niepoparte do?wiadczeniem spostrzeżenie). Chodzi o to, że przy składaniu nie wcisn?łem dokładnie regulatora ci?nienia. Tzn oring nie wlazł tak jak trzeba i miałem fontannę tak? że mi prawie maskę podniosło. :-) Ale dla mnie zasadnicze pytanie jest takie, czy wykręcać ponownie to wtryski i próbować je jeszcze raz wyczy?cić z przedmuchaniem wł?cznie, albo młotkowaniem? Czy raczej sobie to odpu?cić. Nie ma sk?d pożyczyć wtrysków a nie mam porównania jak to powinno chodzić.

No i jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Jako, że głównie jeżdżę na gazie to paliwo w baku ma już swój wiek. Dodatkowo wychodzi mi na to, że dolane s? do tego co jest w baku dwa różne ?rodki do czyszczenia wtryskiwaczy. I dodatkowo było to wlane ze stężęniem dużo większym niż zalecaj? producenci. Tak się zastanawiam czy to nie może być dodatkowym elementem maj?cym negatywny wpływ na cało?ć tego ustrojstwa??

I jeszcze jedno... Nie wiem jak to jest z automatycznym ssaniem. Ale istotne wydaje mi się to, że na benzynie generalnie nie da się je?dzić. Czy to na zimnym czy gor?cym silniku. A przecież na ciepłym ssanie przecież jest już off. O ile co? nie pochrzaniłem.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 23, 2006, 17:42:40 pm »

marcinmk2

  • Gość
moze cos w przewodach jest ale najlepiej zrob tak jak Bocian radzi

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 23, 2006, 22:22:24 pm »

Arnold

  • Gość
Bocian_s#313, przecież Ty sam mi chyba pomagałe? przy moim problemie, to wiesz. Wtyczka za głowic?. Czujnik temperatury dla kompa. Odpowiada za ssanie. Odł?cz sobie i poczekaj do zimy :)

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 23, 2006, 23:13:36 pm »

maras

  • Gość
tomallus1, masz całkowit? rację, to nie jest czujmik położenia wału. Wtryskiwacze najlepiej sprawdza się następuj?co: wyjmujesz cał? listwę z kolektora, odł?czasz przewody elektryczne i ł?czy się pompę na stałe, tak,żeby w układzie byłocały czas ci?nienie. Impulsowo podajesz napięcie(bezpo?rednio z aku) na wtryska i obserwujesz jako?ć strugi, czy równomierna, czy nie cieknie po odłaczeniu itp. Możesz sprawdzić wydatek poszczególnych wtryskiwaczy. A o rdzy w sitkach wtrysków pisał Bocian, poszukaj tego artykułu

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 24, 2006, 01:28:11 am »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
no jesli masz bene stara w biorniku to tez nie jest za dobrze
mimo wszystko warto by bylo sprawdzic to cisnienie, to ze sika to w sumie nic nie mowi, bo wtedy nie bylo obciazenia
a prawda jest taka ze nawet chwilowe odlaczenie pompy paliwa, powoduje prawie natychmiastowe zgaszenie silnika
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 24, 2006, 07:34:15 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Arnold ale u ciebie był nieco inny problem. KOledze wcale na benie nie je?dzi a u coebie był problem na zimnym.

Zreszt? problemy z benzyn? pojawiaj? się chyba w każdym wcze?niej czy pó?niej zagazowanym roverku.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 24, 2006, 14:29:26 pm »

gEntillo

  • Gość
Dobra, przeczy?ciłem wtryski ponownie. Potraktowałem je młotkiem. I .... nic. Niestety nic nie pomogło. Więc albo wtryski już kaput, albo... No wła?nie co? Co ciekawe po wymontowaniu i podł?czeniu pr?du wtryski cykały sobie wesoło. S? drożne w obie strony. (nadmuchałem się zdrowo). Choć tak naprawdę nie wiem jak powinienm wygl?dać strumień. Jeszcze gar?ć spstrzeżeń. Przy benzynie pojedyncze naci?niecie gazu ma zupełnie odworotny od oczekiwanego skutek tzn. obroty spadaj?. Jedyny sposób na zwiększenie obrotów to impulsowe naciskanie gazu. No i nie można wciskać gazu do oporu bo ga?nie momentalnie, tak jakby zamiast podawać benzynę przestawał to robić. Trzeba operować gdzie? tak w okolicach połowy max naci?niecia pedału. Przy takim traktowaniu udało mi się go rozbujać do 6000 rpm. Ale w normalny sposób się nie da. Aha, jeszcze jedno. To jest możliwe na luzie. Bo podczas jazdy raczej nie ma szans na rozkręcenie go do więcej niż 2000 rpm.  I jest koszmarnie słaby. Kompletny brak mocy.
Czy te problemy mog? mieć zwi?zek ze zł? prac? krokowca. By wydaje mi się że co? z nim może być nie tak. Tzn. wydaje mi się że w ogóle nie pracuje. NIe miałem na razie z kim sprawdzić. Ale spróbuję po południu.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 24, 2006, 14:40:47 pm »

batorejro

  • Gość
Czy mozecie mo podac metode czyszczenia wtryskiwacza? Mi sie zapchal i  koniec wiec jeżdzę na gazie.

Rover - problem z odpalaniem, kangury, gaśnie
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 24, 2006, 14:46:48 pm »

gEntillo

  • Gość
I jeszcze jedno. Mam wrażenie, że jak pochodzi na benie, to gdy go zgaszę i ma nawet 90 stopni to zdarzaj? się problemy z zapaleniem. A po je?dzie na gazie gdy go zgaszę nie ma problemu z zapaleniem.

[ Dodano: 2006-08-24, 14:48 ]
Cytat: "batorejro"
Czy mozecie mo podac metode czyszczenia wtryskiwacza? Mi sie zapchal i  koniec wiec jeżdzę na gazie.

Jest w artykułach. Albo po prostu specyfiki które można kupić na każdej stacji benzynowej. W lżejszych przypadkach oczywi?cie.