Autor Wątek: Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?  (Przeczytany 30904 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 07, 2009, 22:58:26 pm »

insomnia_man

  • Gość
A jaki byście polecili zakupić ? Jest jakiś optymalny amperarz dla poldka? Bo przecież nie włoże aku od diesla :P

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 07, 2009, 23:03:16 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Cytat: "azazel"
45 Ah to jest do malucha do poldka


Mój ma 48 Ah i przy -25 nie płakał tylko podawał grzecznie prąd rozrusznikowi, który po ok 2,5 sekundy uruchomił silnik. A wcześniej nie był ładowany.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 07, 2009, 23:06:47 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Mój roverek odpałał na 33Ah...

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 07, 2009, 23:18:37 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
no i co..
 policytujcie sie jesszcze trochę..
a mój w ogóle nie ma akumulatora i też odpala - ha!
Wygrałem!?
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 08, 2009, 08:01:43 am »

Fistasz

  • Gość
Z tego co jest napisane w Morawskim to polonezy opuszczalu fabryke z aku 45Ah. Ale 65Ah a nawet 55Ah wystarczaja zupełnie. Nie mozna przesadzac z pojemnoscią. Chyba ze chceie wsadzic w bagaznik taki 160Ah  :D, bedzie dociazenie na zime :mrgreen:

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 08, 2009, 08:18:33 am »

Offline ujban88

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 262
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p
swojego kanta przy takich mrozach gasze i odpalam na ssaniu, wał zrobi max 2 obroty i silnik gada
Moc V-ki

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 08, 2009, 09:18:58 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3413
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Temat pojemości akumulatora jest poruszony na forum w innych miejsach. Koledzy proszę nie odbiegać zbytnio od tematu.
Pewne jest jedno, jaki by akumulator nie był - musi być naładowany - czy to z prostownika w domu, czy też z czasu jazdy (ładowanie alternatorem - no i tu się pojawia problem pojemności - czy alternator dostatecznie doładuje nasz akumulator? - ale to temat na inną dyskusję - która toczy się już na forum).
Wymiana samego akumulatora na inny większy/mniejszy nie spowoduje
automatycznie zaniku problemu odpalania samochodu przy -20st.

A zatem, proszę już nie pisać o pojemnościach akumulatora.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 08, 2009, 11:33:17 am »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Ciekawą rzecz ostatnio widziałem w NORAUTO. Stacja rozruchowa. Nie trzeba brać aku na noc do domu. Stację łądujemy w gniazdku i jak trzeba, bierzemy ją z domu, ma żabki na aku zakładane i auto odpala. Dobre do problemów z rozruchem, chociaż jak ktoś ma garaż z gniazdkiem, to lepiej chyba zainwestować w prostownik z funkcją rozruchu, tyle że to droższa zabawa.
Ta stacja rozruchowa to coś koło 130zł kosztowała.
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 08, 2009, 13:11:47 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Zgodnie z tematem napiszę, że ja aby pomóc i spowodować jazdę:
1. Nie oszczędzam przesadnie zimą benzyny. To co z tego, że inne auta palą na gazie. Jak nie było innego wyjścia to tak odpalałem ale zawsze lepiej odpala zimą na benzynie
2. Dlatego wyłączam silnik na benzynie. Przed zgaszeniem popracuje sobie te kilka sekund na benzynie...
3. Przed uruchomieniem mam wyłączone wszystko co elektryczne. Wszystko co się da. Nawet podświetlenie zegarów wyłączam. Oczywiście wciśnięte sprzęgło. Myślałem, że to oczywiste ale jednak okazuje się, że nie.
4. Jeśli gaźnik to kilka razy podpompuję pedałem gazu trochę benzyny i uruchamiam.
    Jeśli wtrysk to włączam zapłon aby pompa paliwa popracowała i jak się wyłączy to wyłączam zapłon i tak powtarzam przynajmniej trzy razy.
5. Odpalam i jak nie zapali albo "zagada" i zgaśnie to nie kręcę dalej na siłę rozrusznikiem tylko daję mu spokój na pół albo i całą minutę i powtarzam odpalanie.
6. Jak już pracuje na benzynie to cierpliwie czekam minutę albo dwie albo trzy lub dłużej zależy jak bardzo zimno i dopiero jadę.
7. Na gaz przełączam już w czasie jazdy bo np. w jednym egzemplarzu ostatnio coś trudno mu to idzie więc jak nie chce jeszcze jechać na gazie to z powrotem daję mu benzynkę i nie muszę znowu kręcić rozrusznikiem...

U mnie się sprawdza. Jak moja żona "wie lepiej" to kończy się rozruchem na kable...
Auta zimują na ulicy.

O tym, że należy mieć elementy silnika odpowiedzialne za prawidłowy zapłon itp w odpowiednim stanie już wiadomo.

I na koniec dodam, że jak dawno, dawno temu jak miałem słaby akumulator w skodzie 105S to jedynym sposobem na samodzielne odpalenie było podgrzanie silnika. W moim wykonaniu wyglądało to tak, że podpalałem małą butlę turystyczną tzn. gaz z niej pod miską olejową  i po 15 min takiego przypalania odpalała za pierwszym razem. Udało mi się nie spalić Skody ani razu  :mrgreen:
Nikogo do tego nie namawiam ale wskazuję, że warto pomyśleć o jakiejś bezpiecznej metodzie podgrzewania - może webasto.
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 09, 2009, 09:39:07 am »

Offline bisz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 342
    • http://marekd.chrobry.pl
Zeby bylo ciekawiej to też dodam kilka swoich doswiadczen z ostatnich mrozow. Odpalalem na benzynie bo tak radzą mądrzy ludzie itd. Raz niestety zalałem silnik i zdoilem akumulator probujac go przedmuchac. A ze nie mialem jak zassac paliwka z baku na góralską metode pt zalewanie gaznika od gory poszedlem na stacje i przynioslem troche paliwka w kanistrze po ... borygo... w efekcie auto odpala na gazie, wyłącznie... i jeździ wyłącznie na gazie bo gaźnik zasyfił się dzięki mojemu pomysłowi przynoszenia benzyny w baniaku po borygo. Byle do wiosny, bo nie uśmiecha mi sie dmuchać całego gaznika w tych mrozach. Hej ho na gazie ...

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 12, 2009, 22:08:21 pm »

azazel

  • Gość
Kolego "Multec" do poloneza 1,6 gsi zalecany akumulator według danych produceta jest to 540 A tak więc to o czym piszesz to tylko twoja opinia polonez będzie chodził też np. na 3 cylindrach albo np. bez filtra powietrza. do malucha jest bodajże 34Ah lub 45Ah. Ja opieram się na danych producenta i nie kombinuje z tym czy z tamtym no ale aku to nie aż taka ważna sprawa.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 12, 2009, 22:31:22 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
azazel, ty rozróżniasz prąd rozruchowy od pojemności?
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 14, 2009, 21:30:09 pm »

azazel

  • Gość
W książce producenta podana wartość akumulatora jest w amperach więc tak pisze a nie będe zgadywał ile to jest Ah.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 14, 2009, 21:45:56 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
nie ma czegos takiego jak wartosc akumulatora,
w amperach podawany jest max prad rozruchowy,
w amperogodzinach pojemnosc
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 19, 2009, 23:43:18 pm »

Milek#1944

  • Gość
A że tak zapytam...wiem, że to głupie...ale dlaczego odradza sie odpalania samochodu na "zapych" ? Mam tu u siebie taaaaaką wielką górkę, że aż kusi żeby nie męczyć aku porannym rozruchem (szczegolnie że mam mineralnym zalany)

[ Dodano: 19 Sty 2009 23:46 ]
Szczególnie że parkuje na tej górce i tak i jak głupi ręczny zaciagam do odpalania :P a górka taka że koła skręcam na noc żeby czasem jak sie slizgnie to na kraweżniku sie zatrzymal :P

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 19, 2009, 23:53:52 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
No właśnie dlaczego ? Czy to nie dotyczy tylko pełnego wtrysku ?
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 19, 2009, 23:55:56 pm »

Milek#1944

  • Gość
DF, ja słyszem (nie wiem skad) ze to monowtrysku tez sie tyczy) zreszta w czym tkwi problem, w czujniku polozenia walu? To nie ma sensu, bardzo jestem ciekaw jakichs madrych wypowiedzi ;)

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 20, 2009, 01:46:08 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
No więc temat pewnie stary jak paski rozrządu i katalizatory. Wychodzi na to, że to głównie przez te elementy producenci nie zalecają bo się może popsuć. Podobno jak pomimo kręcenia silnikiem nie zapali a paliwo dostanie się do wydechu i w końcu odpali to może rozerwać katalizator, tłumik. Może. Jak będę pół godziny kręcił rozrusznikiem to nie będę miał paliwa w wydechu ?. Jak się gwałtownie szarpnie podczas takiego rozruchu to może pasek rozrządu się zerwać albo przeskoczyć. Może jak jest stary, luźny. Tak samo może stać się to w czasie jazdy bo przyhamujesz silnikiem albo coś tam. Więc generalnie im starsze auto, im prostsza budowa to mniej obaw. Ja zawsze jak tylko mam taką okazję to tak odpalam. Jak mi zgaśnie w czasie jazdy to też odpalam w ten sposób. Ważne żeby robić z czuciem, odpowiedni bieg do prędkości.
Czasem można znaleźć zalety w posiadaniu nienowoczesnego auta  :D
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 20, 2009, 08:44:20 am »

Milek#1944

  • Gość
No to zaraz lece sie puscic z górki ;) Przy takich krotkich odcinkach jak ja robie w ciagu tygodnia ciezko mi doladowac aku ( jezdze tylko do pracy okolo 5km i jestem tam przez 12h czyli znowu odpalam zimny)a kazdy dobrze wie ile mocy potrzebuje rozrusznik do zakrecenia zimnym silnikiem, poza tym swiatla, dmuchawa...itd

Jak pomóc silnikowi odpalić przy -20° ?
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 20, 2009, 10:09:56 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Dodam jeszcze, że czasem jak pochyłość jest mała i krótka i wiem, że i tak zabraknie na odpalenie auta to też staczam trochę auto na biegu, żeby w ramach pomocy przy późniejszym kręceniu rozrusznikiem trochę wstępnie rozprowadzić olej i pod pompować paliwo...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.