Budujemy potworka :)

[święty]

Silnik gotowy do odpału , muszę tylko pospinać cewki , wiązka zrobiona na kostkach z VAG tak że przy użyciu 2-3 kostek cały silnik odpinam od reszty wiązki.
W programie poprawiłem pomiar obrotów przy kręceniu rorusznikiem i działa to wyśmienicie. Generalnie to mamy w tygodniu przetransportować silnik do garażu u kumpla i tam go odpalić na sucho po czym paosuje to wrzucić do budy. Kolejne fotki wkrótce.
Co do laminatu i innych pierdół to może kiedyś - teraz ważniejsze jest skończenie swapa oraz dotarcie silnika i wystrojenie tego.
Docelowo może wydech poleci na 2 stronę samochodu oraz będzie mały aluminowy bak z surge tankiem i 2 pompami wewnątrz lub obok baku żeby było trochę ciszej w kabinie.

[Elwood#1887]

Docelowo może wydech poleci na 2 stronę samochodu oraz będzie mały aluminowy bak z surge tankiem i 2 pompami wewnątrz

Skoro wywalasz bak to nie ma sie nad czym zastanawiac moim zdaniem -te pare centymetrów zawsze idzie wydech wyzej jak nie przechodzi pod skrzynia biegów i mozna wtedy miec albo wiekszy przeswit albo po obnizeniu nie zastanawiac sie gdzie urwie sie wydech
Pozdro

[święty]

cały czas myślę nad kolektorem wydechowym , tak żeby było optymalnie do tego silnika - okazuje się że zbyt wielka średnica rur samego kolektora oraz całego wydechu nadmiernie rozpręża silnik - przykładem będzie alfa kumpla - po zrobieniu większego kolektora i wydechu moc i moment spadł w całym zakresie o 20-30Nm w 2.0TS co spowodowało spadek mocy o 10-15km. Teraz myślę nad zastosowaniem ciasnego kolektora na początek plus wydech fi 55 na końcowym przelotowo-komorowym ultera , poźniej zrobić odwróconą kopię kolektora bisiomoto z hondy z taką samą resztą wydechu:

Co ciekawe - kumpel go kupił i miałem go w ręce - są 2 średnice runnerów - początek fi 42 ok 15-20 cm i przechodzi w 45 i reszta ma ok 40 cm do zejścia 4 w 1.
Podobno to ma zadanie dynamizować przepływ spalin zaraz za silnikiem. Zatanawiam się jakby to zdawało egzamin u mnie , tyle że na rurkach 40 i 42 mm.
Seryjny baran z 2.0 16v ma średnice zewnętrzną rur fi 37 i bardzo długie runnery.

[turbonez]

Z wydechem to nic na pałę niestety nie zrobisz . Silnik ma zaje..... potencjał więc proponuje pomyśleć nad tym żeby zgrać działanie wydechu z działaniem dolotu i powinno to dać efekt Na RF ostatnio przewineło się troche wiedzy o budowie i projektowaniu itb , poczytaj , poszperaj za info o wydechach i dopiero działaj . Inaczej szkoda energii

pozdrawiam , trzymam kciuki

[qziok]

no jakby nie patrzeć wydech jest tak naprawdę ważny, okazuje się że przelot pospany w stodole wcale nie dodaje dużo mocy w stosunku do seryjnego.
2.0 TS to turbo? bo w turbo nie opłaca się "gruby" wydech
musisz znaleźć jakiś ciekawy artykuł o wydechach i coś się dowiedzieć bo możesz tym dopełnić swojego arcydzieła,
na pewno sobie poradzisz

[Bocian_s#313]

Ja wymiary swojego 4w2w1 znalazlem na internecie. Może i ty poszukaj jakiegoś opisu kolektora do fiatowskiej szesnachy nawet z nowocześniejszych silników. W końcu te silniki są ze sobą jakoś spokrewnione a honda to zupełnie inna rodzina...

[turbonez]

Panowie , wydech się robi pod silnik a nie sciąga z internetu . Świętego projekt jest na tyle dopracowany że warto się przyłożyć do tego (tym bardziej że chyba Święty miałby gdzie pospawać taką konstrukcje ) . Zgrać wydech i dolot , do tego ostry wałek i 100 KM z litra sie moze pokaze :D:D:D Czego osobiscie zyczę

pozdrawiam

[BARTEK1925]

Przy turbo wydech nie jest już aż tak ważny, tzn nie trzeba go robić dokładnie pod wyliczenia.
Potwierdzi to wielu.

[święty]

2.0TS to 2.0 N/A Twin Spark - 150km w serii. Przy turbo to bym się nie spuszczał nad wydechem ale przy n/a kolektor to praktycznie najważniejsza część wydechu.

[Łukasz!842!]

w każdym układzie wydechowym kolektor jest najważniejszy ponieważ to on w pierwszej kolejności odpowiada za odprowadzenie spalin jeśli chce się mieć mocną wiertarkę n/a to najlepiej brać przykład ze sztabów pracujący nad tym latami tego nie wyczytasz w internecie ani nie wyspawasz dobrze na kolanie, moim zdaniem mocna Honda zbliżona pojemnością będzie dobrym dawcą  ponieważ dorwanie barana z fabrycznego temu czy fiata czy hondy to raczej abstrakcja

[Leonek1321]

pierdzielenie, są na to wzory, wystarczy policzyć i dać ogarniętemu spawaczowi i wyjdzie miodnie

[Elwood#1887]

Jaki by ten rurowiec nie był na pewno bedzie lepiej niz na orginalnym zeliwie od dohc... Podstawa to wybrac mniejsze zło. Na poczatek moze byc nawet przespawany kolektor od BMW 1.8 IS, kazdy kto go załozył w dohc stwierdził znaczna poprawe mimo ze kolektor zupełnie od innego silnika, o innej charakterystyce itd... Po prostu na dzien dobry eliminujesz chropowate scianki i nierówne odległosci a na gładkich rurach kazdy motor bedzie lepiej ciagnał jakby nie patrzec, kwestia dobrania długosci spowoduje lepsze dopasowanie i efekty ale zawsze jest na plus w wielu róznych aplikacjach np kolektor od M42 które jest 16V tez daje efekty w M43 które jest 8V, kolektor od RS2000 przespawuja do Zetecow 2.0 itd SAMO wyszlifowanie zeliwa juz daje odczuwalne efekty w 1.6 OHV a co dopiero w wiekszych albo wysokoobrotowych silnikach. A kolektor jakbym miał szukac " na pale" to szukalbym od czegos co ma podobna moc i zblizone wymiary srednica/skok a nie bawic sie w jakies wyliczenia które czesto maja sie nijak do rzeczywistosci. W latach 60 z 1.6 DOHC (80x80) na twin weberach w wersji sport wyciagali ok 125KM(przy sprezaniu (9:1 bo słabe paliwa były) i nikomu sie o kolektorach rurowych nie sniło

Zatanawiam się jakby to zdawało egzamin u mnie , tyle że na rurkach 40 i 42 mm.
Seryjny baran z 2.0 16v ma średnice zewnętrzną rur fi 37 i bardzo długie runnery.

Mysle ze dobrze -japonce maja duze moce a małe pojemnosci i wydechy nie maja nie wiadomo jakich srednic. A kolektor do 2.0 to raczej jest robiony moim zdaniem pod moment obrotowy niz pod wysoka moc maksymalna(długie odcinki rur) poniewaz jest to typowy silnik długoskokowy który owszem kreci sie jak jest potrzeba  ale dosc "niechetnie"

[banned]

pierdzielenie, są na to wzory, wystarczy policzyć i dać ogarniętemu spawaczowi i wyjdzie miodnie

To sam to policz jak żeś taki mądry. W praktyce okazuje się niekiedy że do ideału dochodzi się po wykonaniu kilku instalacji prototypowych, oczywiście od początku wszystko precyzyjnie obliczając.

no jakby nie patrzeć wydech jest tak naprawdę ważny, okazuje się że przelot pospany w stodole wcale nie dodaje dużo mocy w stosunku do seryjnego.

Mówię to od lat ale wszyscy którzy zawsze druta robili zawsze wyskakują że teoria to g. Żaden nie pomyśli że ktoś ją na jakiejś podstawie opracował.

Z wydechem to nic na pałę niestety nie zrobisz . Silnik ma zaje..... potencjał więc proponuje pomyśleć nad tym żeby zgrać działanie wydechu z działaniem dolotu i powinno to dać efekt

Dokładnie, tzw. "silnik wydechowy" musi być zgrany z "silnikiem ssącym". Przecież chodzi o to by cylinder uległ możliwie szybko idealnemu opróżnieniu i mógł się potem dobrze napełnić, pomaga tutaj fala dodatkowego podciśnienia wpadającego do cylindra w odpowiednim momencie, które to podciśnienie może wytworzyć wydech.

[Leonek1321]

To sam to policz jak żeś taki mądry. W praktyce okazuje się niekiedy że do ideału dochodzi się po wykonaniu kilku instalacji prototypowych, oczywiście od początku wszystko precyzyjnie obliczając.

ja robiłem kolektory do dupowozu to liczył mi kumpel po polibudzie efekt taki ze doszło nie dużo ( 10hp) ale zawsze jakieś koniki, fakt że silnik v-ka i pojemność prawie 3 litry ale lepsze to niż teorie bez pokrycia niektórych

[turbonez]

Panowie , wiadomo że wydechu nie policzy się w 5 min na serwetce i że wyniki nie beda dokładne jak w aptece . Jest za dużo zmiennych ale stosując obliczenia możemy wstrzelić się "mniej wiecej z efektem " . Przy liczeniu wydechu zakładamy dla jakich obrotów on ma działać , z dolotem jest podobnie , chodzi o działania falowe . Jeśli Święty ma do dyspozycji 8000 obrotów to może celować z mocą maks w np 7500 , przy dolocie podobnie . Do obliczeń bierze się czasy wałków , współotwarcia itp , jeśli po złożeniu wszystkiego efekt nie jest idealny to mamy jeszcze regulowane kółka którymi w dohc mozemy zmieniać czasy współotwarcia i dostroić silnik pod nowy kolektor . Długość trąbek w Itb mozna juz spokojnie ogarnąć doświadczalnie robiąc je powiedzmy z laminatu... Wszystko jest do zrobienia , pozatym wydaje mi się że projekt Świętego to już troche inne podejście niż wybór mniejszego zła .

pozdrawiam


EDIT

jak by ktoś chciał sie zagłębic delikatnie to myśle że ta strona bedzie dobrym wstępem http://web.me.com/grzegorzgrabowski/Witryna/Wydechy.html 
chociaż przed robieniem wydechu zrobiłbym szerszy reserch na ten temat

[święty]

akurat z tych wzorów wychodzą niezłe ułamki - mi wyszło że kolektor wydechowy powinien mieć rurę fi 44 wewnątrz , przy seryjnych szczelianach zaworowych co jest nie całkiem prawdą. Najbardziej przekonującymi liczbami są wymiary kolektora z abartha - 4 x rura fi 38 wenątrz - ok 45 cm, 2 x 42 - 390 i 1 x 50, podobne wymiary mi podawał Walezy po uzgodnienieu z Croftem - więc raczej wiarygodne - 4 x 38 - 71 cm, 43 - 35 cm i 1 x 50.
Leonek - ja nie wiem czy to są powody do radości - skoro 2 kolektory dały 10km to 1 dał ok 5 km  , sam bisimoto w b18 - czyli 1.8vti daje 18km więc różnica jest znacząca.
Z drugiej strony czytajac racing forum dochodzę do wniosku że nie wszystko musi być mega wielkie żeby działało - ale to już osobna historia.

[Leonek1321]

Leonek - ja nie wiem czy to są powody do radości - skoro 2 kolektory dały 10km to 1 dał ok 5 km  ,

ja uważam ze jak na słabe wykonanie(śpieszyło mi sie ;P ), reszte seryjnego wydechu, seryjny dolot i kompa bez strojenia do nie było najgorzej
w każdym razie będę śledził Twoje poczynania w sprawie kolektora ( w sumie przydało by sie moje zrobić na nowo), jak i reszty budowy, gdyż jest ona bardzo ciekawa

[banned]

10KM to przy takim silniku w granicach błędu pomiarowego, poziom ustabilizowania termicznego silnika, ciśnienie atmosferyczne, jakość paliwa, wilgotność powietrza, temperatura pomieszczenia, wszystko mogło zafałszować pomiar.

[manieko58]

stronka ciekawa kolego turbonez mam tylko pytanko o pierwszy wzór na średnicę rury
 D=2*(i*((H-(R-r))^2+(R-r)^0.5*(R+r))^0.5
^ ten ptaszek oznacza potęge 2 czy tak?

[turbonez]

no ogólnie przyjęło się że "^" ptaszek to potęga , nawet w excelu jak klepiesz formuły to tak jest . Ta strona pozwala zdać sobie sprawę co sie dzieje w wydechu ale są inne metody dochodzenia do wyników . Np oprogramowanie symulacyjne, które niestety jest dosc drogie i skomplikowane ale wiadomo dla chcącego nic trudnego

pozdrawiam