Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 344734 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #140 dnia: Październik 12, 2009, 17:58:43 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Raczej Trabanta, bo Wartburgi też są metalowe...

Niemniej wracając do tematu nikt nie twierdzi, że ogólnie plastik jako materiał jest zły i nie ma żadnych zalet. Chodzi o to, że kiedy pojawił się w motoryzacji był wykorzystywany żeby samochody były lżejsze, bezpieczniejsze, mniej paliły itd... A teraz jest wykorzystywany po to żeby producent miał jak największy zysk, a wyżej wymienione cechy zeszły na plan dalszy.

Wiadomo, że samochody produkuje się żeby zarobić, ale potrzebna jest równowaga między tym, żeby sprzedaż była dochodowa, a klient dostawał to za co zapłacił.
Teraz szala przechylona jest na stronę: "wyprodukujemy byle g... , zrobimy reklamę i sprzedamy jako cud techniki, a Ty kliencie płać i najlepiej kup następne auto jak się tylko gwarancja skończy, a to wyrzuć". :D

Na logikę to powinno być tak, że skoro samochody są tańsze w produkcji i wykonane z byle jakich materiałów, a to co je różni od starszych to wielka ilość elektroniki, (która też jest tania w produkcji) to powinny być sprzedawane taniej niż ich odpowiedniki sprzed lat, a nie parę razy drożej...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #141 dnia: Październik 12, 2009, 18:50:32 pm »

Offline Konrad

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Mężczyzna
A to gafę strzeliłem ;D Sorry ;D Jakoś tak się skojarzyło, że to też plastik.
FSO - trzy literki - miliard emocji :D

Polonez Atu '96 1.6 OHV/1.8 K16    01.2008 - 07.2014
Skoda Felicia '98 1.6 8V                  03.2014 - 08.2015
Mazda 626 '00 2.0 16V                   09.2015 - ?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #142 dnia: Październik 12, 2009, 19:06:57 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
Macie konkret problemy, bez dwoch zdan :mrgreen:
Osobiscie jednak wole plastikowe shitsy :)
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #143 dnia: Październik 12, 2009, 21:06:46 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "OZi1845"
Macie konkret problemy, bez dwoch zdan :mrgreen:

w kilku chcą uzdrowić światową motoryzację :mrgreen:

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #144 dnia: Październik 12, 2009, 21:21:16 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
NIech uwazaja, bo jeszcze im sie to uda
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #145 dnia: Październik 12, 2009, 22:17:13 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "OZi1845"
NIech uwazaja, bo jeszcze im sie to uda

z takim podejściem na 100% TAK

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #146 dnia: Październik 12, 2009, 22:21:03 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "OZi1845"
Macie konkret problemy, bez dwoch zdan :mrgreen:
Osobiscie jednak wole plastikowe shitsy :)

Nie posiadam żadnych na tym tle. :) Po prostu opowiadam młodzieży ;) różne rzeczy bo z racji wieku nie mają porównania z normalnie działającymi firmami motoryzacyjnymi (tak jak to było jeszcze z 10-15 lat temu). :)
W tamtym okresie o wzywaniu milionów aut do serwisu z powodu źle wyprodukowanego dywanika, nie działającego wyłącznika wentylatora chłodnicy, czy pękania wstecznego lusterka nie było mowy. :D - Na samą myśl dyrekcje koncernów spaliłyby się ze wstydu...

Dla mnie jak ktoś chce mieć wyspecjalizowany, plastikowy produkt samochodopodobny i wziąć na siebie ciężar utrzymania koncernów to proszę bardzo - droga wolna...  :mrgreen:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #147 dnia: Październik 12, 2009, 22:22:37 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
dzisiaj masz taka sytuacje z wszystkimi produktami dostepnymi na rynku
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #148 dnia: Październik 13, 2009, 10:44:26 am »

STax

  • Gość
Cytat: "DF"
Lekkie bo cieniutkie i pryska jak bańka mydlana od byle pryknięcia więc nie zdąży nic pochłonąć bo już go nie ma...  najwyżej odłamki plastiku jeszcze poharatają ciało i co prawda ofiara nie będzie miała nic złamanego ale wykrwawi się na śmierć    
No nie rdzewieje ale też się starzeje i robi się kruche i rozlatuje od deszczu...

Wszystko ma swoje wady i zalety.

Przyjmijcie w końcu i zaakceptujcie ten fakt/prawdę, że nie chodzi o bezpieczeństwo, ekologię i pokój na świecie tylko dobry interes choćby przysięgali, że jest inaczej...


Heh... czyli to, że bolidy f1 robi się z kruchego włókna węglowego, które przy uderzeniu bardzo mocno się kruszy i W TEN SPOSÓB POCHŁANIA ENERGIĘ to też tylko chwyt marketingowy? ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #149 dnia: Październik 13, 2009, 11:55:59 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Nie mieszajmy bolidów z dupowozami codziennego użytku...

Wszystkie albo prawie wszystkie materiały pochłaniają energię lepiej lub gorzej. Można to jeszcze wykorzystywać nadając materiałom tym odpowiedni kształt.

Pudełko kartonowe też dobrze pochłania energię. Dużo pudełek jeszcze lepiej pochłania energię i nawet kaskaderzy sobie na nie skaczą z dużej wysokości.

Zderzaki we współczesnych pojazdach skierowanych do ludzkości (bateryjek) to jak jedno pudełko. Na pewno coś tam pochłoną... Przede wszystkim maja "ładnie" wyglądać i zachęcić do kupna, żeby chwalić się potem pod remizą.

Dzieci w przedszkolu jeszcze bezkrytycznie łykają reklamy o zsiadłym mleku pod nazwą actimel itp. ale potem gdy potrafimy już czytać i rozumek się rozwija bo nie jesteśmy wegetarianami powinniśmy widzieć i rozumieć więcej... powinniśmy... teoretycznie...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #150 dnia: Październik 13, 2009, 18:37:09 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
"Im mniej części jest w samochodzie tym mniej części może się zepsuć" - Lotus
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #151 dnia: Październik 13, 2009, 20:00:21 pm »

Offline gerfur

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Psuj
    • BMW E46
Tak tak bolidy pochłąniają energię i ta sama technika jest zastosowana w Aston Martinie tylko przedział pasażerski jest wykonany ze specjalnie profilowanego aluminium a przód i tył pojazdu z włukna węglowego i kewlaru tylko ile kosztuje ręcznie robiony Aston a ile reszta pierdowozów. Jak jest troszkę droższe auto to ma dobry plastik znajomy ma "Awdi" A6 i tam jak uderzył lekko w słupek zderzakiem ten sie po prostu wklęsnął do środka i to jest odpowiedni materiał a jak tani szicik no to wiecie wszystko troszkie kosztuje.
Był Caro `95 abimex L-122
Był Caro `97 abimex L-146
Był Atu+ `98 boschowtrysk L-74E --> 1.4 GTI Rover ltd

Jest BMW E46`98 2.5 Pb/LPG Cosmoshwarz

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #152 dnia: Październik 16, 2009, 12:24:43 pm »

Offline Mynx

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
Cytat: "Grzech#1938"


Teraz szala przechylona jest na stronę: "wyprodukujemy byle g... , zrobimy reklamę i sprzedamy jako cud techniki, a Ty kliencie płać i najlepiej kup następne auto jak się tylko gwarancja skończy, a to wyrzuć". :D


Ależ nowość powiedziałeś. A jakie teraz telewizory kupujemy? Pralki, lodówki, komputery, aparaty, telefony? G**** zapakowane ładnie, dobrze się sprzeda. Kupuję TV za kupę kasy i słyszę "wie Pan, nie ma co liczyć, że on wytrzyma tyle co te starsze modele" (stary miałem 20 lat i nadal działa), po 2 latach zepsuła się lodówka (też wcale nie z dolnej półki) i tekst serwisanta "tego się nie opłaca robić, ale polecamy nowe modele". Długo można by przytaczać przykłady. Przeciętny człowiek dla tych wszystkich dużych korporacji/banków/producentów sprzętu rtv i agd/aut to dojna krowa, która musi dawać mleko częściej niż raz na 10-20 lat.
Polonez - just drive and relax....

www.histmag.org - portal nie tylko dla humanistów

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #153 dnia: Październik 16, 2009, 13:20:16 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wcale nie mówię, że to nowość, ale zdziwiłbyś się jak wielu ludzi traktuje to jako coś naturalnego (myślałem kiedyś, że to kwestia wieku, ale niestety nie)  i jeszcze na siłę namówili by kogo się da na bycie kolejnymi dojnymi krowami...

Dla mnie osobiście niesamowite jest, że ludzie wykształceni z jakimś tam doświadczeniem życiowym mają poglądy będące wypadkową: Auto Świata/Top Gear/TVN Turbo/Reklam.

Dwa dni temu ktoś się bardzo zdziwił, że nie mam jeszcze w domu telewizora LCD bo są "takie tanie tylko po 2000" i oni sobie kupili dwa...  :lol: Poza tym "przecież można je powiesić na ścianie" - no i co z tego że można powiesić? :lol:

Właśnie sobie poczytałem, że koszta produkcji telewizorów LCD są kilka razy niższe niż CRT. No to czemu są od nich tyle droższe?  :lol:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #154 dnia: Październik 16, 2009, 17:02:58 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Cytat: "Grzech#1938"
Właśnie sobie poczytałem, że koszta produkcji telewizorów LCD są kilka razy niższe niż CRT. No to czemu są od nich tyle droższe?  :lol:


Taka moda.

Druga sprawa, że chyba jeszcze żaden LCD nie dorównał CRT, i nie dorówna.
Powszechne zalety jakie o nich słysze, to to ze są lekkie i można powiesić na ścianie.

Zalety bardzo istotne, bowiem dość często się taki telewizor przestawia i przynosi.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #155 dnia: Październik 16, 2009, 17:10:15 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
gał nie wypala jak CRT ,przy komputerze to bardzo istotne
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #156 dnia: Październik 16, 2009, 21:40:46 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Grzech#1938"
Wcale nie mówię, że to nowość, ale zdziwiłbyś się jak wielu ludzi traktuje to jako coś naturalnego (myślałem kiedyś, że to kwestia wieku, ale niestety nie)  i jeszcze na siłę namówili by kogo się da na bycie kolejnymi dojnymi krowami...

Dla mnie osobiście niesamowite jest, że ludzie wykształceni z jakimś tam doświadczeniem życiowym mają poglądy będące wypadkową: Auto Świata/Top Gear/TVN Turbo/Reklam.



Jak taką wiedzę mają to już jest dobrze.

Mnie dziwi jak taki Adam Kornacki który jest rzekomo kierowcą wyścigowym może takie głupoty o samochodach bredzić.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #157 dnia: Październik 17, 2009, 00:26:02 am »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Ja wróce jeszcze na moment do zderzakow w PN.  W Plusie nie są one z jakiegoś super wytrzymałego plastyku. Znam zachodnie auta z lat 90-tych które mialy bardziej wytrzymale zderzaki.

Ja w Plusie przedni zderzak po lekkim uderzeniu w slupek  polamalem dwa razy w dwoch miejscach. Raz mi pękl w narozniku górnym lewym , a jeszcze wczesniej z prawej strony na dole. Tylny tez mi pekl nad rurą wydechowa jak ktoś mi pod hipermarketem walnąl w auto cofając. No ale napewno jest trwalszy jak przykładowo w Fordach , mondeo mkI , mkII (to tylko przyklady) , tam to dotknięcie czegokolwiek nawet lekko kończy sie pęknięciem zderzaka. Zresztą widać nawet , chociazby co drugi mondeo z lat 90-tych ma polamany zderzak :).

Zwykłe Caro mialo duzo lepsze zderzaki , wytrzymalsze.

Tak wyglądał zderzak w jednym aucie stojacym w oczekiwaniu na zielone swiatło na sygnalizatorze swietlnym po wjechaniu mu w tył innego auta  , zderzak po zdemontowaniu , wypchaniu go butem jest "prawie" taki sam jak przed tym zdarzeniem widocznym na fotce , a "prawie" tylko dlatego  ze do malowania poniewaz jednak farba odprysła. Facet przywalił Lanosem i lanosowi odpadł caly naroznik lewy zderzaka.



Fakt w tych nowych autach zderzaki są robione na pokaz teraz , ale tez nie w kazdym z gównianego kruchego materiału.

Co do sprzętu RTV-AGD... Takie telewizry LCD , Plazma , niedośc ze zajmują mniej miejsca to są bardziej ustawne i nie zagraca sie tym pomieszczenia to przede wszystkim. A trwałośc... dla mnie wystarczy jak wytrzyma 8-10 lat(na tyle szacują , a jak w praktyce wyjdzie to sie okaże). Wada ich jest napewno taka ze wiecej prądu pobierają. Ktoś sie dziwil dlaczego CTR jest tańszy niz LCD , wszystko co jest przezytkiem staje sie tańsze (a zreguly tak bywa ze nowszy sprzet zawsze jest tańszy w produkcji niz starszy technologicznie). Wyprodukowanie telewizora "lampowego" tez pewnie było drozsze. Teraz i tak juz wchodza nowe LEDowe telewizory na rynek. Ja 11 lat temu za telewizor Phillipsa 32" dałem dwa razy tyle co teraz mozna LCD 40" kupić jakiegoś SAMSUNGa czy cos w tym stylu.  Mam tez SANYO kupiony w 1990 roku , gra do dziś , kolory juz ma wyblakłe , pilotów przezył kilka , ale gra... przy kupnie jak ojciec go kupował opowiadal mi ze nie dawali mu wiecej sprzedawcy  jak 10 lat ze bedzie działał. Monitor tez jak zmieniłem to na biurku zrobilo sie nagle strasznie duzo miejsca ze nie wiedziałem co z tym wolnym miejscem zrobić. Więc to nie tylko jest lobby producenckie zeby kupować nowszy sprzet bo jest taki i taki. Akurat w tych przypadkach jest poręczniejszy w/g mnie i bardziej ustawny a to jest dla mnie bardzo duza zaleta.  A jakość... hmmm.... nic nie moze byc wieczne , bo jakby sie tak po 30-40 lat miało jeden telewizor to teraz by wielu siedzialo przed czarno białym pudełkiem zwanym Rubin lub coś podobnego. CTR to juz przezytek pomimo ze zywotniejsze były te sprzety , tak samo jak czarno biale telewizory i inne sprzęty. Jezeli by to stało w miejscu to dziś kazdy w domu by miał pralke Franie i sie cieszyl ze ma 50 lat i nadal działa.

Ja tylko czekam az wejdą telewizory LEDowe szerzej na nasz rynek to wtedy LCD jeszcze powinny staniec. CTR juz wogole chyba wtedy bedą dawać za darmo w hipermarketach jak sie zrobi zakupy powyzej 50zl.

Jakiś czas temu padla mi zmywarka , kupiona w 1997 roku , marki Whirpol. Padła płytka sterujaca jak sie okazało. W serwisie za tą plytke jak sie okazalo chciali 890zł. Nową zmywarkę mozna bylo kupić juz za 1300zł więc naprawa nieoplacalna. Ale po fazach prób i błędow doszlismy ze odpowiedzialny jest za to jeden TRIAK którego oczywiście kupic nigdzie nie mozna było. Trafiłem na allegro z podobnymi parametrami i po wylutowaniu starego i wlutowaniu nowego działa nadal. Kupiłem 10szt za 8zł i tyle mnie kosztowało naprawienie zmywarki. Więc czasem jak coś sie zepsuje to warto pogłówkować a nie odrazu leciec do serwisu gdzie cena za częsc odrazu odstraszą ludzi.


Samochody robia jakie robią teraz , z wyglądu prawie co drugi przypomina "kupe"  :lol: . W latach 90-tych te auta jeszcze z wyglądu były jakies takie przyjemniejsze , ładniejsze.
A co do awaryjności , akcji serwisowych itp. Zacznijmy od tego ze z roku na rok coraz wiecej złomu sie produkuje. Teraz motoryzują sie chiny i inne kraje trzeciego swiata , więc i zapotrzebowanie jest wieksze na jezdzący złom i więce klepią tego.

Klient teraz wymaga wiecej od auta , juz to pisałem wczesniej. Teraz musi mieć klimatyzacje , elektryczne szyby , elektryczne lusterka , ABS , podgrzewane fotele zeby w dupe było ciepło , a to wszystko niestety stwarza sytuacje ze auta staja sie bardziej zawodne. Niestety tez wiele rzeczy wydawaloby sie wprowadzanych jest po to aby auto bylo bardziej bezawaryjne ale w gruncie rzeczy ma na celu szybkie popsucie aby auto wróciło szybko do ASO.

W latach 90-tych koncerny przescigaly sie w produkcji aut niezawodnych , po roku 2000 doszli do wniosku ze to jest nieopłacalny zabieg poniewaz po co produkowac cos co sie nie zepsuje i bedzie moglo jezdzić kolejnych 30 lat. Auto juz teraz jest przeznaczane na 5 lat eksploatacji i na zlom , tyle tego złomu co jest produkowane to siłą rzeczy musi sie psuc aby bylo zastepowane przez nowe.

Powiedzcie mi kto teraz kupuje wkłady do długopisów jak to sie robilo kilkanaście lat temu ?? Jeden długopis słuzyl bardzo długo i sie wkłady wymienialo w nim. Teraz kupuje sie długopisy jednorazowe które jak przestaja pisać sie wyrzuca. Koszt takiego długopisu jest tak niski ze chyba wkład by musiał byc w podobnej cenie. Jakoś nikt z tego powodu nie robi rabanu , tak samo sie dzieje ze wszystkim , wszystko jest zastępowane jednorazowkami i juz. To samo dotyczyc bedzi e samochodów i to w niedalekiej juz przyszłości coś czuje.... Tylko zeby ceny za nowe pojazdy  tez odpowiednie były do tych jednorazowek a nie ze sie płacic bedzie słono za to cos....
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #158 dnia: Październik 17, 2009, 01:23:21 am »

200sx

  • Gość
Cytat: "BXMaster"
Cytat: "Grzech#1938"
Wcale nie mówię, że to nowość, ale zdziwiłbyś się jak wielu ludzi traktuje to jako coś naturalnego (myślałem kiedyś, że to kwestia wieku, ale niestety nie)  i jeszcze na siłę namówili by kogo się da na bycie kolejnymi dojnymi krowami...

Dla mnie osobiście niesamowite jest, że ludzie wykształceni z jakimś tam doświadczeniem życiowym mają poglądy będące wypadkową: Auto Świata/Top Gear/TVN Turbo/Reklam.



Jak taką wiedzę mają to już jest dobrze.

Mnie dziwi jak taki Adam Kornacki który jest rzekomo kierowcą wyścigowym może takie głupoty o samochodach bredzić.
ma tak w scenariuszu,myslisz ze on to sam wypisuje? czyta to co mu napiszą,nie wierze ze jest taki tępy,

A jesli nawet,no wybacz,czy Ty znasz sie ot tak na wszystkich markach idealnie? jestes miłosnikiem FSO,ale poznanie np. marki opel, zajełoby Ci duzo czasu ,na co sobie kornacki pozwolic nie moze,wiec zrozumiejmy go...

Ty znasz sie np. na oricari,i wszystkich innych pierdołach w polonezie,ale wysyłając Cie do programu,dając np. starsze bmw,tez narobiłbys tysiące błędów i fanatycy tej marki wyśmialiby Cie i zrównali z błotem,za najmniejszą pomyłke

Kornacki tez jest człowiekiem,wiec nie tyrajcie go tak...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #159 dnia: Październik 18, 2009, 21:25:12 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Kornacki nie przygotowuje się do programów co objawia się właśnie podstawowymi błędami merytorycznymi.

Po drugie: nie mówi wszystkiego według scenariusza bo by mu musieli wypisywać te wszystkie aaa, yyy ,a  że tak źle cytuje tekst to by było dziwne.

Jak mógł powiedzieć że Polonez waży 1800kg kiedy widać gołym okiem że auto jest bardzo delikatne optycznie w stosunku do współczesnego subkompakta który 1000kg waży.

Gość bazuje na stereotypach, gotów za prawdę podać "ludową mądrość" albo coś co zobaczył na filmie. "Łamiące się fotele".

Poza tym nic nie jest w stanie ciekawego o samochodzie powiedzieć. Szkoda że żadnego programu nie prowadzi Tomasz Czopik który nie ulega stereotypom, potrafi określić jakie by trzeba zmiany ustawień zawieszenia wprowadzić żeby np. zlikwidować podsterowność i jest to jeden z nielicznych polskich rajdowców który potrafi używać języka polskiego.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E