Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 344810 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #160 dnia: Październik 18, 2009, 21:44:06 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "BXMaster"
Szkoda że żadnego programu nie prowadzi Tomasz Czopik

jest pewnie zajęty "upalaniem"
Cytat: "BXMaster"
potrafi określić jakie by trzeba zmiany ustawień zawieszenia wprowadzić żeby np. zlikwidować podsterowność

a co to zwykłemu użytkownikowi auta jakich w Polsce jest 90%??

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #161 dnia: Październik 18, 2009, 22:19:54 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Tak sobie przeczytałem ten temat i się powoli załamuje, tak myślę, że muszę sobie kupić jakieś porządne auto sprzed 1990r i zapas części zamiennych na 60 lat ;). Podam tu przykład VW ponieważ jak widać pod nickiem tym się poruszam. Mam mk3 z 94r. kiedyś moja siostra przez przypadek wrzuciła 1 zamiast wstecznego i przygrzała w garaż :mrgreen: nie miała zbyt dużej prędkości moze 10 kmh ale była tak zdziwiona ze auto jedzie nie w ta strone ze nie pomyslala o hamulcu. Wyciągnąłem srubę rynny ze zderzaka, założyłem zaczepy wsadziłem blendę koło kierunkowskazu i gdyby nie dziura po wspomnianej śrubie nie było by nic widać, mimo że zderzak porządnie się wygiął. Podobnie było z tylnym jak ostatnio próbował mi zaparkować w bagażniku Kadett, przy prędkości 60kmh zderzak tylko zdeformowało ale nigdzie nie pękł. A teraz inna sprawa u mnie wszystkie części włącznie z głupimi włącznikami ogrzewania są robione w europie (Niemcy, Austria) a w Passacie B5 z 97r wszystko już jest "made by krótkie rączki". Cóż chińszczyzna to mały problem, w końcu teraz już wszystko się tam robi, ale dla mnie dziwne jest to że w Iveco Daily z 2006 roku  przy 300k km przebiegu niemiłosiernie zaczynają trzaskać w środku plastiki. W nowym modelu trochę to jednak zmienili wraz z całą deską ale za to zawias po 40k km zaczyna z tyłu jęczeć  :mrgreen: i to ma być twardy dostawczy samochód?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #162 dnia: Październik 18, 2009, 23:14:21 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
RzR, bo według wszelkich podań ludowych mk3 to jest ostatnia porządna generacja golfa.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #163 dnia: Październik 19, 2009, 00:23:05 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Ostatnio przeglądając Allegro trafiłem na "moduł haka" - w sumie nic takiego ale opis mię zdumiał:
Cytuj (zaznaczone)
Elektroniczny moduł MHS-2 przeznaczony jest do podłączenia elektrycznej instalacji haka w samochodach, w których są stosowane komputerowe systemy sterowania oświetleniem służące do:
- zasilania i diagnostyki żarówek w lampach
- sterowania lampami diodowymi LED
- zasilania PWM (zmienna szerokość impulsu) żarówki
jednowłóknowej realizującej jednocześnie światło pozycyjne i stop lub pozycyjne i przeciwmgielne gdzie średnie napięcie zasilania to odpowiednio 5V i 12V

W samochodach z magistralami cyfrowymi  - bezpośrednie podłączenie do tylnych lamp 7-pinowego gniazda służącego do podłączenia przyczepy ,może grozić wykazywaniem błędów na tablicy lub uszkodzeniem komputera samochodowego

Bardziej już nie można było tego wszystkiego skomplikować?  :lol:

Czemu ma slużyć idea: "żarówki jednowłóknowej realizującej jednocześnie światło pozycyjne i stop"? Dla mnie to jest sorki taka sztuka dla sztuki...

Cytat: "RzR"
(...) u mnie wszystkie części włącznie z głupimi włącznikami ogrzewania są robione w europie (Niemcy, Austria) a w Passacie B5 z 97r wszystko już jest "made by krótkie rączki". Cóż chińszczyzna to mały problem, w końcu teraz już wszystko się tam robi, (...)

Zabawnym jest fakt. że teraz UE podpisuje umowę o bezcłowym handlu z Koreą, a najgłośniej przeciwko tej umowie protestują firmy moto, które za złe mają Koreańczykom montowanie w ich autach chińskich części...  :mrgreen:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #164 dnia: Październik 19, 2009, 15:55:49 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "Grzech#1938"
Ostatnio przeglądając Allegro trafiłem na "moduł haka" - w sumie nic takiego ale opis mię zdumiał:
Cytuj (zaznaczone)
Elektroniczny moduł MHS-2 przeznaczony jest do podłączenia elektrycznej instalacji haka w samochodach, w których są stosowane komputerowe systemy sterowania oświetleniem służące do:
- zasilania i diagnostyki żarówek w lampach
- sterowania lampami diodowymi LED
- zasilania PWM (zmienna szerokość impulsu) żarówki
jednowłóknowej realizującej jednocześnie światło pozycyjne i stop lub pozycyjne i przeciwmgielne gdzie średnie napięcie zasilania to odpowiednio 5V i 12V

W samochodach z magistralami cyfrowymi  - bezpośrednie podłączenie do tylnych lamp 7-pinowego gniazda służącego do podłączenia przyczepy ,może grozić wykazywaniem błędów na tablicy lub uszkodzeniem komputera samochodowego

Bardziej już nie można było tego wszystkiego skomplikować?  :lol:

Czemu ma slużyć idea: "żarówki jednowłóknowej realizującej jednocześnie światło pozycyjne i stop"? Dla mnie to jest sorki taka sztuka dla sztuki...

No gdyby nie te szyny can to by producenci nie zarabiali na "hakach". Kiedyś wystarczyło podpiąć kilka kabelków od świateł, polutować nałożyć koszulkę termokurczliwą i heja.

Jak ktoś jeździł Skodą Octavią to wie że po kilku mc na naszych drogach wszystkie plastiki słychać w środku. Taki znaczek z trójkącikiem czyli awaryjne blaknie sam!

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #165 dnia: Październik 19, 2009, 15:59:01 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Gandziorz, żeby było śmieszniej, to ten przycisk jest zintegrowany z przerywaczem i kosztuje majątek  :mrgreen:
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #166 dnia: Październik 19, 2009, 18:02:10 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "RzR"
Podobnie było z tylnym jak ostatnio próbował mi zaparkować w bagażniku Kadett, przy prędkości 60kmh zderzak tylko zdeformowało ale nigdzie nie pękł.

a kiedy sie obudziles ,to wogole nie bylo sladu kadeta ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #167 dnia: Październik 19, 2009, 18:10:54 pm »

200sx

  • Gość
zaraz ktos napisze wpadł 100km.h w mur i zarysował zderzak  :lol:

człowieku,rozpedz sie na wstecznym na max (bedzie mniej,duzo mniej niz 60) i uderz w mur,będzie podobnie jakbys dostał strzał z tyłu,i zobacz czy tylko zdeformuje zdzerzak.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #168 dnia: Październik 19, 2009, 18:25:01 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Pio555"
Cytat: "BXMaster"
Szkoda że żadnego programu nie prowadzi Tomasz Czopik

jest pewnie zajęty "upalaniem"
Cytat: "BXMaster"
potrafi określić jakie by trzeba zmiany ustawień zawieszenia wprowadzić żeby np. zlikwidować podsterowność

a co to zwykłemu użytkownikowi auta jakich w Polsce jest 90%??


A ile procent ogląda programy motoryzacyjne? Ze 30% wśród których jest to 10%.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #169 dnia: Październik 19, 2009, 18:37:04 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Cytat: "KGB"
a kiedy sie obudziles ,to wogole nie bylo sladu kadeta ?


Daruj sobie, prędkość podana wg wyliczeń policjanta jego zabawkami, koleś miał 90km/h kiedy zaczął hamować, kadett był unieruchomiony i nigdzie nie napisałem, że zderzak to jedyna rzecz która dostała, po prostu był poruszony wątek zderzaków, o klapie, lampie i pasie tylnym nie musze chyba wspominać włącznie z prostowaniem samochodu na ramie. Z resztą nie mam powodu Tobie się tłumaczyć. To, że wypadki Golfów w Polsce to głównie wypadki sztrucli po 4 dzwonach w tym dwa razy spawanymi podłużnicami (mój póki co z jedną prostowaną :P) i robionymi na tanich zamiennikach nie znaczy, że wszyscy takie mają ot. tyle ode mnie.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #170 dnia: Październik 20, 2009, 13:04:03 pm »

e_gregor

  • Gość
RzR daruj sobie te brednie. 60km/h i zderzak się powyginał ale nie rozleciał? Bez jaj. Na dole masz filmik gdzie wali dużo nowocześniejsze, fabrycznie nowe auto z prędkością 64km/h. Wyobrażasz sobie żeby zderzak przetrwał tylko lekko pognieciony? Chyba że mówisz o przednim zderzaku podczas dzwonu w tył.

http://www.youtube.com/watch?v=LZP1wfJvKcA

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #171 dnia: Październik 20, 2009, 14:56:10 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
albo ktoś ma licznik jak pewnie znajomy w VW. 140 leci torunską a obok ikarus z MZA zium i go wyprzedził.
daleko szukać?? LOGAN rozbił MK3 :) efekt złamana noga na 1,5miecha w gipsie się mcperson na wycieczkę wybrał

albea szefa stłuczka na swiatłąch w kufer -zderzak kilka rys wrócił do swojego położenia. problem pojawił sieprzy próbie wyjęcia zapasowego koła-- się wnęka skurczyła jakoś

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #172 dnia: Październik 20, 2009, 16:08:52 pm »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Koledzy ale tam pisze ze przy prędkości 60km/h , może kadett jechal te 60km/h a RzRl jechał 50km/h. Czyli róznica 10km/h mogla byc tylko ;). Nie doczytalem nigdzie aby pisalo ze golf stal , a kadett uderzyl w stojacy samochod.

Zdjecie które zamiescilem w moim poscie wczesniej to bylo zdjęcie z uderzenia może przy prędkości 10km/h góra 20km/h. Do tylu chyba udało mu sie wychamować. Takze zderzaki w autach zachodnich tez sie odrazu znow tak nie łamią , wiele po takim incydencie wypchnie sie noga i dalej wygląda "podobnie ;).  Szukalem fotek ale znalesc nie moge jak mi kiedys w plusoroverka zasadził koleś asconą. Sytuacja standardowa , uderzenie w auto stojace na swiatłach sygablizacji swietlnej. Przy prędkości 40km/h dostał , scianka tylna do klepania , blotniki tez rozdeło przy sciance. Ale to była głupota szczeniaków bio z kumplem sie załozylismy ze nie da rady poldkowi :D. Trzy dni do domu nie wracalem bo musialem auto zrobic przed powrotem aby starzy sie nie skapli ze skasowałem nowootrzymanego od nich poldka  :mrgreen: i w dodatku rocznego poldka  :mrgreen: . Roboty od zawalenia bylo zeby go naprostowac , klapa pogięta w miejscu blendy , koło zapasowe wyjąc nie mozna było pamiatm.

Znów kiedys w Carine ojca zapakowal fiatem Tipo gościu to tylko słychac było pisk opon. Mówił ze szybko nie jechał , i jak twierdził pózniej uderzenie nastąpilo przy prędkości jak sam podawał moze 20-30km/h. W Toyocie sie nic nie stało praktycznie ale tylko dzieki temu ze dyszel z tyłu wystawal do ciagniecia skrzynki. Wyskoczyl z boku z zatrzaskow i miał kilka rysek od jego zderzaka. Mysmy zderzak wbili na swoje miejsce (zatrzaski) i pojechaliśmy. Nic , nawet znaku nie było po tym incydencie. Po 10 latach tydzień temu zderzak byl sciągany do konserwacji auta . Okzało sie ze hak , pomimo ze z solidnej grubej rury zagiał sie lekko do góry i wlazł w sciankę tylną wgniatając ją lekko i rozcinajac. Mój ojciec sie dziwil czasem skąd ma wode w bagazniku  :lol: .  Przy zalozonym zderzaku tego widac nie bylo. Pewnie gdyby nie hak to zderzak , scianka byłyby do podklepania. Tipo na lawecie wrócilo z wielka dziurą w chlodnicy i polamanym zderzakiem i atrapą.
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #173 dnia: Październik 20, 2009, 18:58:41 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
omg widać, że rozmawiam z Polakami oni zawsze szukają dziury w całym :roll: Otóż tak dojeżdżałem do stojącego korka nie pamiętam ile miałem na liczniku, wcześniej podałem prędkość wynikającą z obliczeń policjanta, gdybym nie miał nogi nad hamulcem to bym w każdym razie przydupił w auto przede mną. Najpierw płaczą, że nie możliwe jedno zaraz, że drugie, rozumiem, że ktoś widział taki czy inny wypadek, ale chyba nie trudno się domyślić, że inaczej poskłada się samochód ze zdrowymi elementami nośnymi, niż taki z zardzewiałymi i spawanymi w 18 miejscach. Jeżeli dalej niektórzy mają problem z przyswajaniem takich rzeczy proszę mam zdjęcia:


Zderzak jak widać "rozciągnął" się na wzmocnieniu i spłaszczył, jeżeli ktoś ma dalej problemy z przyswojeniem tego porobię więcej fotek samego zderzaka, bo mam go jeszcze na podwórku.

tak wyglądała całość:




Wystarczy? Co za naród...
Crash-testy to rozbicie samochodu najczęściej o sztywną przeszkodę, nie porównujmy zderzenia dwóch aut z walnięciem w ściane, albo jak na filmiku niemal sztywną przeszkodę składającą sie z jakiś kolcków.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #174 dnia: Październik 20, 2009, 19:21:15 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
:mrgreen: Chyba faktycznie muszę zacząć coś brać, bo już dzisiaj omal nie zagryzłem sekretarek u mnie w technikum :shock: . Ale pewno zaraz się pojawią spekulacja skąd to ja niby wiem, że ten samochód nie jest spawany z czterech w końcu to golf mk3 jakich miliony na polskiej wsi, ja dresu na nogach nie widzę, nie mam też powodu, żeby poprzedniemu jedynemu właścicielowi nie zawierzać (w końcu to mój wujek :mrgreen: ) samochód nie był katowany jak widać po ramce od początku swej kariery jeździł w Lipsku w serwisie komputerowym wujasa, nawet nie szukałem tego auta tylko go dostałem, trafił mi się jak ślepej kurze jajo. Ale kumpel opowiadał mi jakie było cudne jego mk3, które miało spawane podłużnice (obie!) przednie to mówi, że po jakimś czasie samochód zaczął się "rozjeżdżać" powstał czteroślad a przecież to był "bezwypadkowy" golf.

Wracając do tematu, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zaczną powstawać prawdziwe samochody. nie jednorazówki, ale do tego będzie nam potrzebna albo bomba atomowa albo inwazja kosmitów, bo nic innego tego nie zmieni ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #175 dnia: Październik 20, 2009, 19:35:30 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Podobno Ford z nową fiestą przechwalał się, że ma najcieńszą blachę w swojej klasie. Czy to znowu taka zaleta? Z drugiej strony mamy teraz kontrolowane strefy zgniotu, cuda, wianki. Polonez to bezpieczne auto nie ma co, ale przy mocniejszym uderzeniu łamał nogi, co nie zmienia faktu, że w innych samochodach z tamtych lat przy tym samym uderzeniu nie byłoby co zbierać z kierowcy i pasażerów...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #176 dnia: Październik 20, 2009, 23:55:58 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Cytat: "RzR"
Ale kumpel opowiadał mi jakie było cudne jego mk3, które miało spawane podłużnice (obie!) przednie to mówi, że po jakimś czasie samochód zaczął się "rozjeżdżać" powstał czteroślad a przecież to był "bezwypadkowy" golf.

W starszych autach Mc Persony się rozjeżdżają, niezależnie od tego czy to jest golf czy coś innego -buda pracuje i tego się nie ominie- nawet bezwypadkowi czasami nie idzie ustawić zbierznosci -czemu w większości aut typu golf czy E 30 podstawowy tuning to rozpórka na kielichy ?

Cytat: "RzR"
Podobno Ford z nową fiestą przechwalał się, że ma najcieńszą blachę w swojej klasie. Czy to znowu taka zaleta? Z drugiej strony mamy teraz kontrolowane strefy zgniotu, cuda, wianki. Polonez to bezpieczne auto nie ma co, ale przy mocniejszym uderzeniu łamał nogi, co nie zmienia faktu, że w innych samochodach z tamtych lat przy tym samym uderzeniu nie byłoby co zbierać z kierowcy i pasażerów...

Kierowca ma pewność ze nie ma dodatkowych 250Kg stali " na wszelki wypadek"  :lol:
Akurat ja sam czuje sie pewniej w polonezie czy w swojej granadzie gdzie chroni mnie 1.5 metrowa maska i stalowe wzmocnienia niż w nowoczesnym aucie wielkości fiesty gdzie przy uderzeniu w przód wygina sie tylni zderzak. Zreszta ostatni prawdziwy ford skonczyl sie dla mnie na modelu sierra... Teraz auta budują księgowi i dyrektorzy którzy chcą wykazać oszczędności w firmie a nie inżynierowie...
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #177 dnia: Październik 21, 2009, 00:56:23 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Sorki za mały OT - gdzie można zobaczyć fotki Twojej Granady?


A wracając do tematu. Mój ojciec miał Merca 123 i przywalił nim przednim prawym narożnikiem w ścianę skalną przy jakichś 90 km/h. U niego skończyło się na pęknięciu żebra, a auto bylo tak rozbite, że prawy koniec zderzaka dotarł niemal do krawędzi drzwi - mimo to słupek przedni był nienaruszony, przestrzeń na nogi pasażera minimalnie wgnieciona, a drzwi można było normalnie otworzyć.  Dobrze, że nie jechał jednym z tych "nowych bezpiecznych samochodów":

 - np Audi A4

BMW serii 3:

Czy nowszym Mercedesem:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #178 dnia: Październik 21, 2009, 01:16:14 am »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
To było bezpieczne auto , a z duroplastu wykonane prawie w całosci :D

Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #179 dnia: Październik 21, 2009, 02:05:21 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Cytat: "Grzech#1938"
Dobrze, że nie jechał jednym z tych "nowych bezpiecznych samochodów":
nie takich nowych, bo z początku/połowy lat 90-tych. współczesne auta o wiele lepiej wychodzą z takich sytuacji.

Cytat: "Sterciu"
a z duroplastu wykonane prawie w całosci
z duroplastu to jest poszycie, cały szkielet, a nawet pas tylny jest metalowy  :P
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...