Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 301192 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 12, 2009, 22:48:58 pm »

heccto

  • Gość
sierra np w pozniejszych wydaniach tak jak rajdowy sedan osobiscie b. mi sie podobaja choc to juz rzadkosc

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 13, 2009, 11:12:49 am »

WKLIW

  • Gość
mnie razi w nowych autach jakość wykonania wnętrza plastiki jak na ruskim radyjku z bazaru twarde skrzypiące i rysujące się się od byle gówna, jeździłem sporo vectrą C nówka z salonu po 50 000 km wymieniali w ramach gwarancji fotele bo się przecierały przy podobnym przebiegu wyskoczył przegub że o zawieszeniu nie wspomnę.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 13, 2009, 14:11:35 pm »

200sx

  • Gość
mam "pod sobą" 3 vectry C, 2.2 DTI, wnętrze jest poprostu do bani,strasznie szybko sie niszczy,w jednej turbo padło 2 razy, a ile razy wyskoczyły błędy i tryby awaryjne to nawet nie licze  :mrgreen:

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 13, 2009, 16:15:07 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
To jest temat rzeka, niestety.
strasznie jest pomyśleć, że za 20-30 lat nie będziemy sobie mogli kupić normalnego samochodu już prawie wogóle.

Im nowsze, tym gorsze. Ojciec ma Saaba z przebiegiem 105tys i jak by to powiedzieć, nowy to on już nie jest ;)
wcześniej miał fiata Brava i chyba zaryzykuje stwierdzenie, że lepiej się trzymał
o Volvo 244, który miało przelot 1.200.000km i jeszcze jako sprawne auto zostało sprzedane już nawet nie wspomnę...

Śpieszmy się kochać stare samochody, tak szybko rdzewieją :)
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 13, 2009, 18:51:36 pm »

WKLIW

  • Gość
Cytat: "200sx"
ile razy wyskoczyły błędy i tryby awaryjne to nawet nie licze  :mrgreen:

w tym to akurat króluje chyba renault, tam elektronika nie wytrzymuje nawet 100 kkm bez odstawiania jaj a już to zapalanie na kartę woła o pomstę do nieba. Żywotność karty to około 3 lata normalnego użytkowania po tym czasie rozlatuje się obudowa przestają działaś przyciski a i sama karta nie zawsze jest poprawnie czytana przez auto, jej dorobienie jest możliwe tylko w serwisie i kosztuje 620zł !!

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 13, 2009, 19:00:10 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Owszem nadal na świecie są produkowane "normalne" samochody, tyle że trzeba by je indywidualnie sprowadzać. Np. na Australię nadal produkowane są stare modele Toyot Lancruiser pozbawione wszelkiej elektroniki za to z bakiem podwójnej wielkości. :)

A propos Renault - oto przygoda mojego znajomego mieszkającego tu w okolicy. Posiadał on w domu bardzo funkcjonalne Renault Scenic. Nic się w nim nie psuło, ale jak była bardzo mroźna zima to padł akumulator. No i tu zaczęły się cyrki. Konstrukcja taka, że kabli się nie podłączy, klemy wykonane z plastiku na mrozie zesztywnialy i nie można ich było zdjąć. :D Samemu sie auta do garażu nie wepchnie bo za ciężkie, no i stało sobie czekając na odwilż, a znajomy jeździł CC 700. :D No ale do producenta nie nalezy mieć pretensji bo w instrukcji jest "jak byk": "Optymalna temperatura eksploatacji od +5 do +25 stopni".
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 13, 2009, 19:06:54 pm »

specjalista

  • Gość
Cytat: "Grzech"
Owszem nadal na świecie są produkowane "normalne" samochody, tyle że trzeba by je indywidualnie sprowadzać. Np. na Australię nadal produkowane są stare modele Toyot Lancruiser pozbawione wszelkiej elektroniki za to z bakiem podwójnej wielkości. :)


Ruscy nadal produkują Łady 2105, 2107 i Nivy. I wiedzą co robią... Przy ich warunkach naprawa takiej Łady może być wykonana w każdej wsi i wcale nie musi Ci pomagać mechanik, tylko np. ktoś kto taki wóz ma od lat... Cena takiego cuda to w przeliczeniu na nasze to 16 albo 17 tysięcy złotych i gdyby ktoś chciał mieć taką Ładziane nówkę z salonu to nic nie stoi na przeszkodzie. A Niva, pomimo samonośnego nadwozia, wcale nie jest taką złą terenówką. Na pewno lepszą niż każdy SUV, gdzie 4x4 włączy się jak już będzie za późno...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 14, 2009, 00:40:13 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Postępu technicznego się nie zatrzyma,  a niestety zawsze"nowsze" jest wrogiem dobrego  :? Dla mnie wyznacznikiem jeżeli chodzi o auta (i ich konstrukcje) numerem jeden jest: Volvo 740, Ford Granada  i Mercedes beczka a jeżeli chodzi o silniki to: Pinto z Forda, Fiat Dohc, M10 z Bmw i CIH z Opla .Praktycznie idealny i bezobsługowy motor powstałby gdyby do M10 dać żeliwna głowice albo do Pinto łańcuch zamiast paska  :)
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 14, 2009, 12:49:48 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
W kwestii produkcji starszych konstrukcji, to nie trzeba aż do Rosji jechać, wystarczy udać się do Turcji. Tam produkują cały czas Fiata 131, starego TRANSITA (zrobili ich najwięcej na licencji) i inne ciekawe auta.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 14, 2009, 13:04:21 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6570
  • Płeć: Mężczyzna
"Nie ma Boga, jest Polonez"

Elektronika i korozja to były zmory poprzedniego C klasse. Auto Świat stwierdził że nowy jest lepszy ale znalazł miejsca gdzie w podwoziu zbierał się syf oraz styki stali z aluminium. Citroen C1 za 33 tyś. czyli to samo co Peugeot 106 za 34tyś. i Toyota Aygo za 40tyś, wykazał się korozją po przebiegu 800km :lol:

O jakości samochodów można się też przekonać oglądając auta które obecnie są na topie pod względem niezawodności. Fiat Panda pokonał w testach długodystansowych i raportach awaryjności Toyotę Avensis i wiele VW. Niestety muszę stwierdzić że od wewnątrz samochód pomalowany jest w zasadzie cienką warstwą podkładu. Gwarancja perforacyjna to 6 lat. Silniki benzynowe są niezawodne bo i zaprojektowano je z myślą o prostocie w latach
80tych. Szkoda tylko że w ewolucji którą mam pod maską jest gumowy korek oleju który na skutek niedokładnej obróbki wlewu, obdziera się i kawałki gumy wpadają do środka.

W teście długodystansowym AŚ Fiat Grande Punto z dieslem pokonał 80% Volkswagenów. Może diesel ma ten element lepszy ale znam gościa który używa wersję 1.4 i w 100tyś dwa razy zmieniał sprzęgło. Za drugim razem omal nie uszkodził skrzyni biegów bo jakiś plastikowy (!) element łożyska oporowego w sprzęgle się rozleciał i całość poszła w drzazgi. Fakt że to była nauka jazdy ale mimo wszystko. U mnie jest nalot 39tyś. i sprzęgło trzyma mocno ale ma wyraźne objawy zużycia i zgodnie z tym co piszą na forach Fiata, tak szybkie zużycie jest częste.

Mazdy które są obecnie najbardziej bezproblemowe wykazują natomiast... korozję przednich podłużnic!
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 14, 2009, 14:22:08 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "BARTEK#1925"
Tam produkują cały czas Fiata 131

czyli jest możliwość kupić nowy tylny most?? Kto mi taki przywiezie z wakacji ;)...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 14, 2009, 17:12:14 pm »

STax

  • Gość
Cytat: "BXMaster"
znam gościa który używa wersję 1.4 i w 100tyś dwa razy zmieniał sprzęgło
Cytat: "BXMaster"
Fakt że to była nauka jazdy ale mimo wszystko

No sorry, ale samochody "L" zawsze się psują dużo, dużo bardziej niż eksploatowane normalnie a o sprzęgło jak w "L" wytrzyma 50tys km to i tak dużo.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 14, 2009, 17:23:32 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Stara "japonia" się dobrze jeszcze trzyma. Toyota Corolla/Carina, Nissan Sunny, Mitsubishi Lancer/galant/colt a także z korei Hyundai Latnra/Pony wszystkie z połowy lat 80 początek 90 też są samochodami trwalymi i w miarę bezawaryjnymi. w Hyundaiu pracują silniki Mitsu. toyota i nissan też ni odstają.
po 300 tys samochody te się dalej w dobrym stanie

Rozkręcałem ostatnio silnik od Hyundaia po 325 tysiakach, z tego prawie 200 na gazie- jak bym rozkładał OHV po 25 tys :) a sam samochód w stanie lepiej niż dobrym jak na 92 rok
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 15, 2009, 01:49:45 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Boga nie ma... samochodów też. Teraz to środki transportu. Kiedyś "motoryzacja" i projektowanie kazdego samochodu urastało do rangi sztuki... (popisy włoskich projektantów w latach 70 i 80 to majstersztyk i arcydzieła) teraz klepie sie "hamburgery" dla mas.. plastik, taniocha, TANDETA I kicz !

[ Dodano: 2009-08-15, 01:52 ]
Boga nie ma... samochodów też. Teraz to środki transportu. Kiedyś "motoryzacja" i projektowanie kazdego samochodu urastało do rangi sztuki... (popisy włoskich projektantów w latach 70 i 80 to majstersztyk i arcydzieła) teraz klepie sie "hamburgery" dla mas.. plastik, taniocha, TANDETA I kicz !

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 15, 2009, 02:36:44 am »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
od kilku dni mam w posiadaniu suzuki swifta z 1993 i wyglada tak samo jak ten citroen. wszystkie elemety wewnetrzne pomalowane sa jedynie podkladem...
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 15, 2009, 02:57:14 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
made in china
:)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 15, 2009, 03:19:27 am »

heccto

  • Gość
toz to raka mozna dostac  :wink:

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 15, 2009, 03:39:25 am »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Zobaczcie że większość obecnie aut robionych ma tzw. "pół środki".
Kiedyś wszystko musiało być dopracowane, teraz ważne aby tylko działało.

I ta waga:
VW Polo I 685 kg
VW Polo II od 770kg do 785kg
VW Polo III od 910kg do 980
VW Polo IV od 1014kg do 1186kg
VW Polo V od 1067kg do 1157kg

Tu akurat przyrost nie jest jeszcze taki duży chodź jak się patrzy na 685kg a później na 1186kg to ma się wrażenie że coś poszło nie tak. Sorki za przykład VW Polo ale to był jeden z lekkich samochodów.

O ile jeszcze ABS rozumiem bo faktycznie to jest przydatne to o tyle asp, esp, tc, i inne dziwadła już nie.

Teraz jeszcze nie rozumiem nagminne usuwanie dobrych aut z linii montażowych np. opel omega, czy usuwanie tylnego napędu na rzecz przedniego.

Jakoś wykończenia obecnie produkowanych aut stoi dość nisko porównując je z latami poprzednimi. Plastiki cienkie i łamliwe, wstawki aluminiowe to nic innego jak lakierowany plastik, welur który pęka od nagrzania, słabej jakości śruby (chodź taki przypadek gdzie babce w fabii pękły śruby trzymające silnik), do tego dochodzą felernej jakości złącza, i spasowania np. opel tigra (o tej nowej rzecz jasna która wychodzi jako roadster).

Silniki niby mocniejsze ale podatne na zajeżdżanie.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 15, 2009, 09:34:28 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cytuj (zaznaczone)
Silniki niby mocniejsze ale podatne na zajeżdżanie

Bo obecnie zmniejsza się pojemność i żyłuje silniki. np Kia 1,3 benzyna - stary model kumpla miał 62KM - nowy, świeżo kupiony ma 84KM - silnik z wyglądu różni się tak jak GLI i GSI. Idę o zakład, że stara KIA pociągnie do 300.000 km a nowa po 150.000 będzie o remont błagać.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 15, 2009, 10:17:04 am »

heccto

  • Gość
1.4 kompresor + sprezarka w vw scirocco czyli sportowe auto ciekawe ile to pojezdzi  :wink:  ?