Autor Wątek: Polonez i rywale  (Przeczytany 32749 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez i rywale
« Odpowiedź #80 dnia: Wrzesień 10, 2010, 23:52:23 pm »

Offline Bogdan611

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 316
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polonez Caro 1.6 GLi 96'
O pojazdach samochodopodobnych typu Tico Nexia lanos sie nię wypowiadam bo te pojazdy tylko robiły wstyd Żeraniowi bo co mogę powiedzieć  o pojeździe 10 letnim  w którym śrubki zamiast się dokręcać lub odkręcać się urywają lub korozja dosięga dachu :D już wolę kupić 20 letniego Trabanta 1.1 (jest to najgorszy trabant w historii  Zwickau bo 601 był udany a tamten jest przekombinowany)a o Polonezie nie wspomnę który jako auto jest udany ale jest przestarzały o starej technologi wytwarzania czyli praco i materiałochłonny i do tego w cenie Tico lub Matiza było strzałem w stopę dla producenta. A dla mnie zdziwieniem jest że zadbanego Plusa z końca produkcji można mieć spokojnie poniżej 3 tysięcy a zajeżdżone Matizy 1998-1999 kosztują po 5000-7000 tysięcy,kto głupi to kupuje bo dla mnie to się kupy nie trzyma :shock:
Poloneza chwalić nie trzeba,bo by to było jak wlewanie wody do morza.
OSTERZEGAM PRZED ZLODZIEJSKIMI PRAKYTKAMI T-MOBILE
Pożyczki bez Bik-u,teren Częstochowy zapraszam 797-603-075 lub PW

Polonez i rywale
« Odpowiedź #81 dnia: Wrzesień 10, 2010, 23:59:44 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "Grzech#1938"
Oltcitem

ja miałem okazje trochę jeździć tym wymysłem rumuńskiej motoryzacji.
stylistka jak na tamte lata nie była tragiczna ale środek masakra :twisted:
no i te klocki hamulcowe ze spiekanych wiórów.......

Polonez i rywale
« Odpowiedź #82 dnia: Wrzesień 11, 2010, 08:40:18 am »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Ewentualnie jeszcze Tavria :D
Kiedyś nie potrafiłem tam odnaleźć klamki do otwierania bagaznika przez 10 min...
W nowym transicie tez nie znalazlem i dluugo sie zatanawialem gdzie oni ja ukryli hehehe- no ale to OT :)
  • Jef
  • Czaku

Polonez i rywale
« Odpowiedź #83 dnia: Wrzesień 11, 2010, 09:44:56 am »

Offline Konrad

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "mastah22"
Ewentualnie jeszcze Tavria :D
Z Tavrią miałem bliższe doświadczenia, jako pasażer... Ponad 10 lat temu ale dobrze to pamiętam  :mrgreen: Pierwsza podróż z Łodzi do Warszawy, średnie spalanie 10l benzyny na 100km na trasie przy pojemności 1.1 i urwany tłumik - w 5cio letnim samochodzie  :) No ale po przesiadce z malucha to nawet fajnie było  :D
FSO - trzy literki - miliard emocji :D

Polonez Atu '96 1.6 OHV/1.8 K16    01.2008 - 07.2014
Skoda Felicia '98 1.6 8V                  03.2014 - 08.2015
Mazda 626 '00 2.0 16V                   09.2015 - ?

Polonez i rywale
« Odpowiedź #84 dnia: Wrzesień 11, 2010, 10:52:47 am »

LOBUZ88

  • Gość
Cytat: "Konrad#1927"
Tylko, że była opcja silnika 1.6 VW, który oferował kompromis pomiędzy spalaniem i osiągami lub diesla jak ktoś wolał, a w plusach pod koniec praktycznie nie było żadnego wyboru co do wersji silnikowej.


i oferował normę spalania oleju litr na 1000 kilometrów....  :lol:  :lol:  :lol:


Cytat: "Konrad#1927"
Sądzę, że znalezienie felicji z klimą nie byłoby trudniejsze niż poloneza z klimatyzacją.


szukaj  :mrgreen: przez parę lat na allegro trafiła się aż jedna zresztą sprowadzana z niemcowni no ale szukaj, jak znajdziesz to leć na skodovkaclub chłopaki Ci ze szczęscia gałe obrobią

Poldka z klimą można trafić i to zarówno Caro jak i C+

Cytat: "BXMaster"
A po co mieli to robić skoro za niewiele więcej mieli kompakta FWD z lepszym silnikiem i lepszą opinią, mam tu na myśli Lanosa.


Idąc tym tokiem rozumowania po co Fiat dalej produkował Malucha skoro robili Uno, Cinquecento czy Seicento które były sto razy lepsze i praktyczniejsze ?

W sumie po co wogóle produkowano takie gówno jak polonez ?  :lol:

Polonez i rywale
« Odpowiedź #85 dnia: Wrzesień 11, 2010, 13:08:24 pm »

Offline Konrad

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Mężczyzna
Cytuj (zaznaczone)
i oferował normę spalania oleju litr na 1000 kilometrów.... :lol: :lol: :lol:

Nie wiem z czego się cieszysz, skoda 1.6 przy przebiegu prawie 100 000km nie bierze grama oleju. A co do normy to poszukam oryginalnej instrukcji i sprawdzę czy aby na pewno tyle.
Cytat: "LOBUZ88"
szukaj :mrgreen: przez parę lat na allegro trafiła się aż jedna zresztą sprowadzana z niemcowni no ale szukaj, jak znajdziesz to leć na skodovkaclub chłopaki Ci ze szczęscia gałe obrobią
Ogarnij się koleżko, nie do mnie takie teksty. Coś bardzo słabo przeszukujesz zresztą allegro. Po baaardzo pobieżnym przejrzeniu ja już znalazłem.
Cytat: "LOBUZ88"
Poldka z klimą można trafić i to zarówno Caro jak i C+
No tak, gdzie się nie obejrzę, to same Polonezy z klimatyzacją  :lol: Jakiego ja miałem pecha, że mi się bez klimy trafił  :lol: Jakbym trzy lata temu zaczął szukać poloneza koniecznie z klimatyzacją to pewnie do tej pory bym nie kupił. Prawda jest taka, że jak ktoś szuka taniego auta typu felicja albo polonez, to klimatyzacja nie jest priorytetem.

Cytat: "LOBUZ88"
W sumie po co wogóle produkowano takie gówno jak polonez ? :lol:
Po jajco  :twisted: A co mieli produkować, jak nie było pieniędzy na wdrożenie nowego modelu? Na polonezy zresztą nawet po upadku komuny był zbyt, bo miał szereg zalet, a był bardzo tani.
FSO - trzy literki - miliard emocji :D

Polonez Atu '96 1.6 OHV/1.8 K16    01.2008 - 07.2014
Skoda Felicia '98 1.6 8V                  03.2014 - 08.2015
Mazda 626 '00 2.0 16V                   09.2015 - ?

Polonez i rywale
« Odpowiedź #86 dnia: Wrzesień 11, 2010, 14:12:05 pm »

Offline gerfur

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Psuj
    • BMW E46
Proponuję się troszke ogarnąć i zakończyć ten OT.
 Ogólnie felka ma podobną tendencję do rdzy jak polonez (występuje w tych samych miejscach) Znajomy rodziców miał taką nową z salonu tulko nie garażował po 1,5 roku klapa tylna zaczęła gnić i to ostro nad listwą a chwile później dach a że w prospekcie i w salonie było jak byk że cała karoseria ocynk to chłop się wziął i pojechał i mu wymienili klape ale z dachem już mu nic nie zrobili dostał tylko upust na serwis tam u nich i tyle. Sam jeździłem długo favoritką i trochę felicją ta pierwsza miała fajny silnik ale mechanizmy jezdne całkiem z d..y w felce to zostało powielone jedyna felka jaka miała lepszą kulture jazdy była felicja grzechotnik tam nie występowało to szarpanie przy zmianie biegów czy przy próbie agresywniejszej jazdy(pewnie dlatego że to klekot) uczucia mieszane później jeszcze gdzieś koło 1999 roku stryjek kupił taką białą felicje (był taki model klif bądź clif) 1,6 pełna szpryca stryjek jeździł nią 3 lata potem sprzedał nie narzekał na nią ale był drogi serwis(początki romansu z VAG). A z pojadów które mogę jeszcze polecić bądź porównać to fiat punto I generacji. Sądze że autko raczej na mieszczucha ale to już inna historia.
Był Caro `95 abimex L-122
Był Caro `97 abimex L-146
Był Atu+ `98 boschowtrysk L-74E --> 1.4 GTI Rover ltd

Jest BMW E46`98 2.5 Pb/LPG Cosmoshwarz

Polonez i rywale
« Odpowiedź #87 dnia: Wrzesień 11, 2010, 14:23:07 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wracając do tematu, to mój kolega posiada dwa egzemplarze (jeden jego, drugi małżonki) Yugo Florida w domu. Autko jest mniejsze od Poloneza, gorzej skręca, prowadzi się podobnie, ale w sumie jest bezawaryjne, części jest łatwo dostać i kolega spokojnie jeździ nim na wakacje do Chorwacji przy okazji kupując na miejscu tanie części zamienne. Yugo można u nas kupić za grosze bo nikt nie wie co to jest. :)

Kolega przedtem miał Dacię 1410 hatchback, z którą nie miał jakichś większych kłopotów poza pękniętym blokiem, ale ten kupił na szrocie i podmienił. Taka ciekawostka: - blok w Dacii jest taki sam jak w Renault 19 i Volvo 340. Miałem wątpliwą przyjemność być wieziony owym autem. Wnętrze w nim wykonane jest z tak kiepskiej jakości materiałów, że nawiewu wręcz bałem się ruszać by go nie połamać.   :D  Natomiast zawieszenie w porównaniu do Dacii to Polonez ma skrajnie twarde. Dacia na zakrętach tak się pochyla, że można z siedzenia zlecieć, co mi się prawie udało.  :mrgreen:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Polonez i rywale
« Odpowiedź #88 dnia: Wrzesień 11, 2010, 16:20:29 pm »

mariuszpoznan

  • Gość
Witam!!

Posiadalem troszke roznych aut tani to moze napisze troszke slow o kazdym z nich a przynajmiejtych o ktorych pamietam:
1.Ford Escort 1.4 benzyna 1991 rok 3 drzwiowy z gazem samochod raczej bardzo przecietny moim zdaniem duzo gorszy od Polonez-a spalanie po miescie takie jak w Polonezie duzo mniejszy dynamika silnika 1.4 zadna duze problemy z elektryka i strasznie duze problemy z korozja glownie nadkola tyl progi podluznice tyl jezdzilem tym "cudem" kilka miesiecy.
2.Ford Escort Kombi 1.8 diesel bez turbiny.Bardzo ekonomiczny silnik dosc zrywny jak na "osiolka" bez turbiny 160km/h osiagal pomimo spalania oleju 1litr na 2 tys km :)Odpalic ten samochod w zime przy wiecej niz -10 to byla sztuka nie chodzi tylko o tenegzemplarz ale ogolnie kazdy kto jezdzil takim Escortem badz Mondeo to wie o co chodzi tylko ze z mondeo byla turbina i intercooler ale sam silnik to ta sama kontrukcja na pompa wtryskowych Bosha albo Lucasa :)Generalnie malo to palilo latemsrednio 6,5 ropy po Poznaniu :)Problemy z korozja i elektryka jak w escorcie tym wczesniejsztym.
3.Kilka sztuk Fiata Cinquecento 700 ze wszystkimi gaznikami jakie wystepowaly mialem zarowno z wloskim Weberem polskim FOS-em jak i japonskim Aissanem.Bardzo duza roznica przy kazdym egemplarzu dokladnie jak z maluchem ogolnie jak na Weberze czy Fosie gazniku auto dosc bezawaryjne proste w naprawie chociaz skrzynie biegow lubily siadac w 700-tkach a do dzisiaj tani element to nie jest srednio 400-500zl skrzynia uzywana sprawna :) co daje nie zadko 1/3 wartosci auta :)Bardzo pojemne wnetrze jak na to wielkosc.Hamulce tez niczego sobie.Moj egzemplarz ktorymjezdzilem kilka lat nie rdzewial i bylemz niegos zadowolony :)
4.Golf MK2 z silnikiem 1.3 NZ czyli wtrysk wielopounktowy na 4 biegowej  skrzyni.Ogolnie auto proste konstrukcje jak budowa cepa bardzo przemyslane latwe w naprawie i utrzymaniu jednak delikatnosc kontrukcjipodlogi i slubkow to problem niestety szybko sie deformuje przy nawet delikatnych stluczkach.Samochod z 1.3 NZ malo pali jestdosc zrywny pomimo mocy tylko 55 koni ale to zawdziecza raczej skrzyni 4 biegowej z dosc dlugimi przelozeniami.Generalnie samochod dobry ale dzisiaj wiekszosc egzemplarzy jest juz raczej zajezdzona maja za soba setki tysiecy km nie zadko sa po powaznych przejsciach samochod jesli z pewnego zdrowa wart polecania jednak jesli z"lapanki" lepiej omijac:).
5.Polonezow mialem kilka zarowno Caro - jak i +.Mialem 1.6 GLE 1994 rok chwalilemsobie gopomimo jego po taksowkowej przeszlosci i przebiegu prawie 400tys km chodzil dobrze byl po 2 remontach silnika jednak karoseria juz nie wytrzymala i przy scianie grodziowej pekla po calej dlugosci.Generalnie problemy z hamulcami zaciski lubily sie zapiekac ja jednak bylemz niego zadowolony.Pozniej mialem 2 Caro Plusy bardzo mi sie one podobaja mialy hamulce Lucasa wspomaganie ladniejsze wnetrze podobaly mi sie jednak wtrysk Bosha moim zdaniem sprawil ze samochody te sa mniej zrywne niz Abimexy.Karoserie w ou plusach z przodu przy drazkach mi pekly tak jakby jakas wada kontrukcyjna to byla.Po nich kupilem Poloneza Caro 1.6 Abimex-a ktorymjezdze do teraz bardzo lubie tensamochod trafil mi sie egzemplarz nie zmeczony nie zajezdzony po prostu go lubie nawet kocham pomimo jegopewnych wad.
Na temat aut moglbym pisac i pisac przez moje rece przewinelysie jeszcze inne auta jednak o tymmoze napisze kiedy indziej.Na koniec ja osobiscie chcialbym napisac ze dla mnie Polonez to auto nie do zastopienia w cenie do 3 tys zlotych.Jesli bedzie nie zgnite silnik sprawny i w miare zadabne z gazem to jest toauta naprawde dobre do jezdzenia.Jednak mysle ze dzisiaj zeby jezdzic Polonezem trzba to autopo prostu lubic ktos kto nie pamieta tamtych czasow glownie mam tutaj na mysli nasza mlodziez rowniez ta "bezwlosa" nie kupia sobie Poloneza.Polska to ogolnie dziwny kraj 3/4 Polakow jest zakochanych w VW golfach passatach itp coz VW auta dobre jednak to juz nie jest to VW jakie znamy z przed 20 lat.Pozdrawiam wszstkich bardzo serdecznie :)

Polonez i rywale
« Odpowiedź #89 dnia: Wrzesień 11, 2010, 21:17:41 pm »

Offline Konrad

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Jaro"
Podłączam się pod temat, potrzebuję absolutnie najtańszego w zakupie i utrzymaniu dupowozu na zimę, warunki są trzy:

-ma mieć dobre ogrzewanie
-musi być gaz albo klekot, najlepiej mały silniczek
-musi być na tyle niezawodny, żeby wydolić dłuższe trasy rzędu 500-600km

Komfort jazdy może być zerowy, może gnić na wylot, ma tylko przejeździć zimę i potem na szrot dziada.


Golf II 1.3+LPG albo 1.6D, ok 1500zł coś kupisz, tylko żeby miał 5 biegów. Jeżeli to ma iść na stracenie potem  :mrgreen:
FSO - trzy literki - miliard emocji :D

Polonez Atu '96 1.6 OHV/1.8 K16    01.2008 - 07.2014
Skoda Felicia '98 1.6 8V                  03.2014 - 08.2015
Mazda 626 '00 2.0 16V                   09.2015 - ?

Polonez i rywale
« Odpowiedź #90 dnia: Wrzesień 11, 2010, 22:14:30 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6627
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "LOBUZ88"
BXMaster napisał/a:   
A po co mieli to robić skoro za niewiele więcej mieli kompakta FWD z lepszym silnikiem i lepszą opinią, mam tu na myśli Lanosa.   


Idąc tym tokiem rozumowania po co Fiat dalej produkował Malucha skoro robili Uno, Cinquecento czy Seicento które były sto razy lepsze i praktyczniejsze ?


Polonez kosztował ok 21 tyś, Lanos ok ile? 26-30? Teraz idzie po 24-22. Maluch kosztował 12 tyś. A Sej zaczynał się od 26, to jest różnica.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Polonez i rywale
« Odpowiedź #91 dnia: Wrzesień 11, 2010, 22:18:47 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "Jaro"
-ma mieć dobre ogrzewanie
-musi być gaz albo klekot, najlepiej mały silniczek
-musi być na tyle niezawodny, żeby wydolić dłuższe trasy rzędu 500-600km

łada samara -idealna dla Twoich potrzeb

Polonez i rywale
« Odpowiedź #92 dnia: Wrzesień 11, 2010, 22:31:00 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Pod warunkiem, że w okolicy jest sklep z częściami i nie masz nic przeciwko kupowaniu ich po 2-3 sztuki naraz. :D Miałem Samarę. To przyjemne do jeżdżenia auto, ale kupić sensownej jakości podzespoły jest wyjątkowo ciężko. Już mniej się psują te fiatopochodne.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Polonez i rywale
« Odpowiedź #93 dnia: Wrzesień 11, 2010, 23:01:20 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Cytat: "Konrad#1927"
. Jeżeli to ma iść na stracenie potem  :mrgreen:


Ooo tak, z dziką rozkoszą oddam Szrotwagena na złom, tam, gdzie jego miejsce, a znaczek powieszę za zderzakiem na sznurku :lol:
LOW & SLOW

Polonez i rywale
« Odpowiedź #94 dnia: Wrzesień 11, 2010, 23:06:55 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Stara Mazda 626... Przyzwoite silniki , w cud miejsca, bardzo dobre wyposażenie...

Niestety.. znalezienie dobrego egzemplarza graniczy z cudem.

Za 3K PLN... spokojnie rover 214.... lub 216...

Jedyna wada tego auta to: - wieczne problemy z immo.... i napęd nie na tą oś...
Polecam.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez i rywale
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 11, 2010, 23:14:21 pm »

Offline kapsel

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 268
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo 740
na początku była wspomniana zastava 1100. co do tego samochodu może ja się wypowiem. posiadam yugo skala 55, która jest liftingową wersją zastavy 1100. z zewnątrz jak i mechanicznie jest to nadal ten sam samochód. zastava posiada wiele zalet jak i wad które sprawiają, że staje sie lepsza lub gorsza od poloneza pod niektórymi wzgledami.
jeżeli chodzi o zalety. napewno jest krótsza, a pomimo to ma bardzo pojemny bagażnik, ma dośc miejsca w środku na nogi, a możliwośc rozłożenia kanapy powoduje że staje się mała cieżarówka, jest zwrotniejsza i to napewno, polączenie hamulców z poloneza i malucha daje wyśmienicie rade podczas hamowania. jest cicha w środku jak i dosc wygodna. zastosowanie z przodu mcpersona daje duży komfort podczas jazdy, lecz już zastosowany resor z tyłu wręcz przeciwnie. zastava jest bardzo miękkim samochodem jeżeli chodzi o zawieszenie. na orginalnych oponach trzeba uważac na zakretach by niezeszly opony z felg, ja natomiast zastosowalem troche szersze opony i usztywniłem resor głownym piórem od poloneza. jeżeli chodzi o dostepnośc czesci blacharskich to jest tragedia na poziomie zdobycia kupienia polada z małym przebiegiem, jeżeli chodzi o mechaniczna strone tu jest o wiele lepiej. zaczynajac od tylu to tylne zawieszenie jest wzięte ze starej ibizy, hamulce tyl są z fiata 126, przedni zawias to kombinowanie miedzy fiatem ritmo, a 127. przednie hamulce żywcem wyciągniete z 125p, a elementy silnika można swobodnie brac z uno 1.1.
jeżeli chodzi o wady to napewno nieprzemyslana i konstrukcja w przypadku której zaniedbanie i dostanie się rdzy grozi złamaniem się na progach jak i pęknieciem prawej podlużnicy. (czeste przypadki) no i pas przedni też jest bolączka bo tez potrafi się rozjechac. a jeżeli chodzi o bagażnik to posiada wysoki próg załadowczy. znalezienie zośki w zdatnym stanie za dobre pieniądze jest trudne. i raczej jest mało chetnych by użytkowac zastave na codzień tak jak ja, ponieważ cięzko ja utrzymac w nienagannym stanie w codziennym użytkowaniu. dlatego czy to taki mocny rywal polda? niesądze. mówie to szczerze choc jestem maniakiem zastavek. ale złego słowa i tak nie dam o zastavie powiedziec. :)
OBRsOWO- ośrodek badawczo rozwojowy samochodów osobowych w obrowie

Polonez i rywale
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 11, 2010, 23:32:21 pm »

Offline RzR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + Dżi Ti Aj
Zastavę to bym sobie zakupił, zawsze mi się podobały :). Ostatnio sąsiad (mechanik) sprzedał Golfa mk2 z kilkoma małymi purchlami i lekko modzonym 1.8 (na jakieś 100 parę koni 90 konny RPek + wałek od dwulitrówki i coś kombinowane z ECU) za 2000 zł. Kurde jakby powiedział to bym się nie zastanawiał tylko kołował kasiore i brał bo fura na lata i do tego tylko w benzynie.

Polonez i rywale
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 12, 2010, 21:33:49 pm »

Offline Bogdan611

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 316
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polonez Caro 1.6 GLi 96'
A miał ktoś z was doświadczenia z ibizą MK1 czyli system Porsche?
Poloneza chwalić nie trzeba,bo by to było jak wlewanie wody do morza.
OSTERZEGAM PRZED ZLODZIEJSKIMI PRAKYTKAMI T-MOBILE
Pożyczki bez Bik-u,teren Częstochowy zapraszam 797-603-075 lub PW

Polonez i rywale
« Odpowiedź #98 dnia: Wrzesień 12, 2010, 21:34:37 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Kumpel taka miał poza ta fajna pokrywa zaworów niczym porsche nie przypominala :D
  • Jef
  • Czaku

Polonez i rywale
« Odpowiedź #99 dnia: Wrzesień 12, 2010, 22:48:23 pm »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
Cytuj (zaznaczone)
A miał ktoś z was doświadczenia z ibizą MK1 czyli system Porsche?
rakieta
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil