A ja wczoraj byłem na szrocie i wymieniłem w końcu lampkę bagażnika z plusowej na zwykłą minusową którą w razie potrzeby mogę wyłączyć przyciskiem (a nie muszę odłączać kabli), dziś planuje starą plusową przymocować z drugiej strony.

Mam ochotę udusić kogoś kto oddał na złom Poldka z którego wyciągałem części... Samochód niestety już czeka do rozbiórki i poleci na hutę.
Ogólnie stan: podłużnice jak nowe (tyle ile widziałem, bo samochód już nie stoi na kołach), progi zdrowe, na całym samochodzie na zewnątrz jeden purchel rdzy na lewym błotniku wielkości mniejszej niż jednogroszówka.

Z tym, że to prawdopodobnie składak, bo wnętrze całe miał z wąskiego caro ale już np. wlot powietrza w podszybiu, w dodatku nie miał tabliczki znamionowej, jedynie zastępczą. Kolor szary ale z racji braku tabliczki nie wiem jaki numer, drzwi wszystkie (doły) w stanie idealnym i bez grama rdzy.
Jeżeli kogoś interesuje to stoi w Porębie na złomie (na hali już więc trzeba pytać pracowników).