Jaki wydech do rovera ?

[Bocian_s#313]

Ogólnie jest zachowana oryginalna długość od głowicy do zejścia w jedną rurę.

A czy też podwójne orurowanie w dwururce czy tylko ta zewnętrzna rura??

[Golden]

Dwururka była "pojedyńcza" więc problemu nie było.

[Buźka]

Takie małe pytanko do ekspertów: czy gdybym dał CAŁY wydech w 1.4 z rury 70mm,to by mu to zaszkodziło?  Oczywiście wcześniej pozbywając się żeliwniaka. 
Czy może lepiej nie wychodzić poza to,co idzie od przodu silnika,czyli te 50-55mm? 

[Bocian_s#313]

wydech w 1.4 z rury 70mm,to by mu to zaszkodziło

Nie jeśli silnik ma 1,4 galona...

Nie ma co przesadzać ze średnicami. 55mm daje radę nawet przy 2,0 fiata więc przy 1,4 i tak może w praktyce być nieco "za luźny". Silnik do osiągnięcia max możliwości MUSI mieć odpowiedni opór na wylocie spalin. policzenie tego to nie lada sztuka dlatego kosztuje to tyle ile kosztuje i dobrze umie to zrobić niewielu ludzi...

[Buźka]

Pytam dlatego,że mam akurat taką rurę,ale skoro tak,to już będę wiedział.Na razie jeszcze tego nie robię,ale jak kiedyś środki pozwolą,to się pozbędę żeliwa i się wstawi rurowy,a dalej coś pomodzi 
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź 

[banned]

70mm, to dla 2.0 turbo za dużo ,a co dopiero dla 1.4

[Elwood#1887]

Akurat jestem na etapie upychania rurowca od land-rovera w poldku. Jak na wczesnijszych zdjeciach wyjscie kolektora wypada w lapie silnika. Orginalna flansze rovera odrazu odciałem, kolektor jest naciety na gorze przy flanszy mocujacej go do silnika i odgiety na zewnatrz dzieki czemu mija sie z łapa a sonda lambda spokojnie wchodzi(moze byc konieczne wywalenie blachy z łapy silnika, zalezy ile sie odegnie) Miejsce ciecia jest zaspawane a spawy od srodka kolektora zeszlifowane(jest co szlifowac). Do wyjscia kolektora sa przyspawane dwa kolana aby minac belke oraz jest dorobione przejscie na krótka dwururke z ohv która potem łaczy sie z orginalnym wydechem -srednica wydechu dwururki ohv jest taka sama jak wyjscia z rurowca tj 45mm. Jutro jak uda mi sie skonczyc to wrzuce foto. Reszta wydechu natenczas seria ale to sie zmieni pozniej

[banned]

Nie było z pewnością intencją Land Rovera uzyskać zbyt dużą moc z tego silnika.

[Elwood#1887]

Nie było z pewnością intencją Land Rovera uzyskać zbyt dużą moc z tego silnika.

W mojej opinii gorzej niz na gownianym zeliwie z prawie zerowym przelotem na pierwszym kanale i bardzo fajnym przejsciem 4w1  na pewno nie bedzie gdyz jak wspomniałem jest poprawiony w stosunku do serii dosc mocno. Najwyzej uzyskałem prare kilo mniej pod macha


Uploaded with ImageShack.us
Tutaj foto mojej wydumy -wchodzi idealnie ,nic nie wadzi a najblizszy inny element do wydechu  ma 3 cm -lapa sprzegła podczas wcisniecia na maxa. Na foto jest bład gdyz dwururka od ohv powinna byc przekrecona o 180 stopni, zakrety dospawane do kolektora pochodza z rury pierwszego tłumika ohv, dalej pocieta orginalna rura od poldrovera która idzie do plecionki i reszty wydechu jak seria. Wada tego rozwiazania jest to ze trzeba miec druga stara dwururke z której to odzyskujemy kryze i nastepnie trzeba wyciac/urwac/zeszlifowac reszki rur w otworach co zajmuje kilka godzin aby ja odwrócic do gory nogami i przyspawac do rur w celu spiecia z normalna krótka dwurura. Jak skoncze moge wrzucic kilka foto jezeli ktos jest zainteresowany

[jimo#1921]

Jak skoncze moge wrzucic kilka foto jezeli ktos jest zainteresowany

Nie pytaj czy chcą, tylko wrzucaj konieczecznie!

[Elwood#1887]

Parenascie minut temu wróciłem z garazu, wydech w koncu juz załozyłem. Wiem ze spawy zewnetrzne nie wygladaja super ale nie było czasu na szlifowanie i inne zabawy z wygladem, dopieszczony za to został  srodek - wszystko co sie dało zostało wyszlifowane i zaokraglone a tam gdzie sie nie dało dojsc wiertarka jest spiłowane i spawane na zakladke aby przejscia były jak najbardziej łagodne i w miare mozliwosci  bez uskokow. Zobaczymy jak to sie bedzie sprawowac Drugi raz nie dam sie juz raczej namówic na upychanie tego cholerstwa do PN

[Stingerek]

Przepraszam za moją nietaktowność, ale uważam że mając takie zdolności spawalnicze w pierwszej kolejności powinieneś zająć się tą podlużnicą

[Elwood#1887]

Przepraszam za moją nietaktowność, ale uważam że mając takie zdolności spawalnicze w pierwszej kolejności powinieneś zająć się tą podlużnicą

Blacharke/malowanie bedzie robił ktos inny, ja zajmuje sie tylko kwestia silnika i nagrzewnicy w tym aucie

[Zoltan#1930]

Tak wygląda moja dwururka do 2.0. Średnica rury 50. Kolektor żeliwniak, ale dość dobrze wymyślony, nie opłacało się dorabiać nowego.

[BARTEK1925]

Elwood#1887, strasznie nisko wisi ten wydech, u mnie ledwo mieszczą się palce między wydech a podłogę na wysokości przejścia z komory pod podłogę, tłumik też jest blisko podłogi, nic nie puka. Pierwszy tłumik mam przelot AWG, takie jak na allegro.

[banned]

W mojej opinii gorzej niz na gownianym zeliwie z prawie zerowym przelotem na pierwszym kanale i bardzo fajnym przejsciem 4w1  na pewno nie bedzie gdyz jak wspomniałem jest poprawiony w stosunku do serii dosc mocno. Najwyzej uzyskałem prare kilo mniej pod macha

Na pewno będzie lepiej. Właściwie to jaka jest śr. wydechu w 214 GTI (nie SI) tudzież jakie wydechy dają Anglicy do tych silników? Przyszło mi właśnie na myśl że FSO mogło wsadzić kawałek rury 50 mm z Rovera tylko po to żeby uzyskać pożądaną całkowitą pojemność układu wydechowego i przy ujednoliconej średnicy 50mm może nie być konieczne (?)

[Elwood#1887]

Elwood#1887, strasznie nisko wisi ten wydech, u mnie ledwo mieszczą się palce między wydech a podłogę na wysokości przejścia z komory pod podłogę, tłumik też jest blisko podłogi, nic nie puka.

Bartku pamietaj ze w roverze wydech przechodzi na druga strone i na foto jest podniesiony maksymalnie tak aby dalsza czesc wydechu nie uderzała o podłuznice tunelu na wał napedowy, pierwszy tłumik jest wyzej niz w serii (na tyle wysoko ze podczas pracy silnika bitex nad nim robi sie plastyczny), niestety przejscia rury nie da sie wykonac wyzej ani dalej(chialem zachowac kolano 90 stopni) tylko jak na foto poniewaz tutaj limitem jest długosc dwururki od ohv. Na szczescie przod poszedł wyzej poniewaz silnik jest bardzo lekki wiec spokojnie mozna nim jezdzic tak jak teraz. A jak bedzie zle to bedziemy myslec

[Tybek]

Odświeżę temat, bo mój wydech mi nie daje spokoju... Przerabiał ktoś opcję: Strumienica łuskowa zamiast kata w miejsce kata, a później rura aż do końca o średnicy jak przed strumienicą (ewentualnie gdyby było za głośno to w miejsce III tłumika (obok zbiornika paliwa) dać przelot z opla o odpowiedniej średnicy)?

[Bocian_s#313]

Strumienica łuskowa

Do kolekcji proponuję magnetyzery . Jakoś nie jestem przekonany że to cokowliek daje. Niby u mnie śmigała strumiennica nadźwiękowa a;e jako że nie miałem porównania to się nie wypowiem. Wydech to nie taka prosta sprawa a zbytnie odetkanie więcej moze zaszkodzić niż pomóc...

[Tybek]

No dokładnie- mi chodzi o szajs z allegro za 50 zł, który montuje się zamiast katalizatora... Zacznę w takim razie od jednolitej średnicy rur. A później będę odejmował tłumiki- chociaż stracić jeszcze więcej dołu w silniku, w którym go prawie nie ma to już będzie tragedia na maksa :D