pomieszanie z poplataniem,
pierwsza sprawa dotyczy CA i jak zauwazyl BXmaster aka banned tam Polonez moze byc porownywany z rowiesnikami ,czyli lata 80-te i nie ma sie czego wstydzic,
druga i calkowicie inna sprawa to przydatnosc Poloneza na dzis, szerzej znana w watku jako porownnie do Omegi,
normalnie masakra, faktycznie oma to porownywalne auto ,przeciez ma zblizone rozmiary ,wazy prawie tyle samo ,no i podobny silnik bo V6 2.5-3.0 to przeciez prawie to samo co OHV 1.6 - nawet w w oznaczeniach maja duzo wspolnego bo V i 6 (czyli cale V6 to tylko ulamek porzadnego OHV 1.6),
w sumie nawet cena byla podobna, tak jakos w omie tylko 1 z przodu,
wiec skoro juz udowodnilismy, ze auta sa konkurentami na rynku to przejdzmy dalej ... a nie czekaj

serio, to na dzien dzisiejszy nie mozna PN traktowac jako woła roboczego, bo mozna tanio kupic pojemniejsze woly,
PN jest drogi w zakupie i coraz drozszy w utrzymaniu ze wzgledu na ograniczony dostep do czesci,
ale to wcale nie znaczy,ze nie nadaje sie do codziennego użytku, bo nadaje sie jak cholera - po prostu nie oplaca sie kupic ladnego egzemplarza za 4kafle i go dorzynac ,bo w naszych warunkach ekspoloatacja dowolnego auta to jego szybsze lub wolniejsze zarzynanie,
oczywiscie,kto bogatemu zabroni ? jak ktos chce to kupi sobie PN za 10 kafli i bedzie go okladal sniegiem z sola a na koniec jeszcze bezmyslnie rozbije - kwestia indywidualnego podejscia,
ale ,ze glosny ? bez przesady, tolerancja dzwieku to kwestia indywidualna , zbyt glosno to niedobrze,ale zbyteczna cisza to moze sie tasowac gimbaza i juz bardzo dawno wyroslem z zachwycania sie cisza w aucie,
auto to maszyna i musi wytwarzac dzwieki
ogrzewanie ?
Multec znamy sie , nie nalezymy do druzyny koszykarskiej ,gdzie zawodnicy mogliby miec problem z ogrzaniem czlonkow z powodu zbyt duzych odleglosci od zrodel ciepla,
w Plusie jest wiecej opcji kombinacji nawiewu niz w przecietnym aucie (np. e36) i wiem po sobie,ze jezeli marzniesz i to mimo grzanych foteli to zglos sie do lekarza,
nie pisze tego zlosliwie, to moze oznaczac problemy kardiologiczne
Omega ? B czy C to lata w ktorych byla o dwie klasy wyzej niz Polonez i jakies 5x drozej ,wiec nawet wypadaloby,zeby byla duzo lepsza ,czyli generalnie nowsza konstrukcyjnie ,napchana technicznie ,wykonana dokladniej , nawet wieksza jako synonim wygody i prestizu,
no nie wszysto sie udalo i nie wszytko musi kazdemu trafiac w gust i potrzeby,
a tak w ogole to w swojej klasie jest cienka ,gorsza nie tylko od BMW ,Mercedesa, czy sraudi ,ale nawet nie lepsza od Kappy ,Alfy164/166 ,Saaba 9-5, Safrane, volvo850,
rzeklbym nawet ze te wszystkie auta nie nadaja sie do jazdy na co dzien,bo sa za duze ,a codzienna jazda kojarzy mi sie z krotkimi odcinkami po miescie,
gdybym byl taksiarzem to by sie pewnie nadawaly na miasto,gdybym byl rozwozicielem pizzy to nadawalyby sie tylko Tico i CC/SC,
gdybym mial miec tylko jeden samochod i mialby byc wzglednie uniwersalny to musialby byc wielkosci Poloneza,
bez problemu moglby byc to Polonez - dobrze,ze mam kilka samochodow, bo jednego ladnego Poloneza to szkoda trzymac gdzies pod blokiem,czy innym podworku