Widzisz, a niektórzy zapominają, w jakim kraju żyją.Ja nadal uważam, że złodziei i oszustów, jest więcej, niż tych uczciwych, ciężko pracujących.Niestety, przypadki, w których ktoś się uczciwie dorobił jakichś pieniędzy i bez wyzysku ludzi, są nadal mniejszością.Zdecydowanie częściej, jest na odwrót.Nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że uczciwi nie istnieją i tacy, co dadzą ludziom uczciwie zarobić.Oczywiście nie bumelantom, którzy chcą tylko przebimbać dniówkę, jak za komuny.A o takich, którzy mają bogatych starych i którzy to starzy, mają swoje interesy, to nawet chyba nie ma co wspominać, bo pewnie mało który nadaje się do tego, żeby w przyszłości "pociągnąć" interes po rodzicach, bo zwyczajnie, przeważnie nie jest tego nauczony.Skoro swój czas spędza na zabawie itd. to raczej ma wszystko inne w dupie.Oczywiście zawsze są wyjątki, jak wszędzie.A to, że bogaci mają większą pewność, że nie zachorują ciężko, czy też mają lepsze zdrowie, to raczej kwestia mocno dyskusyjna, bo są takie przypadki, że i kasa nie pomoże.Z drugiej strony, to nie jest też powiedziane, że ludzie "biedni" częściej i poważniej chorują, bo pomimo całego swojego ciężkiego życia, to czasem jednak jest tak, że los im w zdrowiu wynagradza.Taki Kulczyk miał kasę, a i tak mu nie poszło.Ktoś powie, że to był przypadek, bo to komplikacje po operacji itd. ale jednak.Przy całej swojej kasie i tak nie dał rady się zabezpieczyć na taką ewentualność.Życie bywa przewrotne.Bogaci i bardzo bogaci, też umierają.To jedyna sprawiedliwość i przed tym się nie wykupią.Dzisiaj ogólnie czasy są gówniane, panuje bezsensowny kult pieniądza i jeden drugiego ma w dupie.Możecie pisać co chcecie, ale tak to wygląda.A gadanie, że ten się dorobił tak, czy inaczej, to nie jest żadne cebulactwo.Jak widzę złodzieja, to nazywam go złodziejem, a nie biznesmenem i nie mówię, że miał szczęście i głowę na karku.Jak to mówią, pierwszy milion trzeba ukraść, a potem, to już z górki.Jakiś kapitał początkowy trzeba mieć

Ja tam co chwilę słyszę i czytam, o jakichś złodziejach i cwaniakach i to nie gangsterzy, tylko "normalni" ludzie, pracujący np. w banku, czy skarbówce.Tam też idzie podpier*olić parę groszy.A nuż się uda.
Edit: Może i głupoty, ale jakie to prawdziwe.Tak właśnie u nas jeden drugiego w ch*ja robi.
https://www.youtube.com/watch?v=eglCBvCaDgs