Idzie wiosna, więc czas się brać do pracy. Poldek po zimie wygląda dobrze. Pooglądałem go z każdej strony i zima raczej mu nie zaszkodziła. Zakupiłem sporo nowych części. Na pierwszy rzut idą nowe hamulce na przód - komplet tarcz mikody, klocków lucasa i tłoczków. Troszkę później pełna konserwacja podwozia i nadwozia - skrobanie rdzy, warstwa podkładu przeciw rdzy, lakier akrylowy i pełno bitexu - gdzie się tylko da - oraz konserwacja profili zamkniętych która była robiona przed zimą ale nie zaszkodzi powtórzyć. Z wnętrza auta też wszystko wylatuje do prania, czyszczenia. Oczywiście konserwacja wewnętrzna przy okazji. Z części koniecznych do wymiany w silniku - wymiana paska rozrządu, klinowego i od wspomagania - tyle wystarczy nie widzę konieczności robienia czegoś więcej przy silniku, może go wyczyszczę (; Zawieszenie przednie też dostanie dawkę nowych części. Wszystkie gumki i gumeczki idą do wymiany plus to co konieczne i wyjdzie "w praniu". Poldek dostanie nowy wlew paliwa od Caro, tylko muszę wykminić jak go zamontować
Z części estetycznych nowe podszybie (w starym są połamane kratki) i nowe migacze. Szukam jeszcze klamki w kolorze nadwozia od strony kierowcy, jak nie znajdę to przemalują tą która jest teraz (;