Nie mniej mam namyśli sytuację, gdzie ustawiałbym nieco za bogatą mieszankę coby maksymalizować osiągi. Przy założeniu, że GLE i tak nie służyłoby już jako dupowóz spalanie to kwestia drugorzędna.
wszystko jest mozliwe, pod warunkiem, ze nie masz pojecia o czym mowisz,
gaznik ma taka charakterystyke, ze na malych obciazeniach mieszanka jest uboga (docelowo lambda 1.15) ,a przy pelnym otwarciu drugiej przepustnicy robi sie bogata (docelowo lambda 0.85),
ciekaw jestem jak chcialbys ja zniwelowac do zawsze bogatej, ale bardziej chcialbym sie dowiedziec po co ,albo i nawet na ch..j ?
oczami wyobrazni widze, jak na hamowni obcizeniowej siedzisz kilkanascie godzin i żonglujesz dyszami paliwa, dyszami powietrza i rurkami emulsyjnymi,
ale juz nie starczylo mi wyobrazni na zalozenie skad te wszystkie dysze posiadasz
nie zapomnij zatkac rurke wzbogacajaca II przelotu i odciac pompke przyspieszacza na I przelocie ,bo po kazdym nacisnieciu pedalu gazu bedziesz zalewal swiece zbyt bogata mieszanka i zamulisz silnik - nie ma to jak uwstecznic gaznik o kilkadziesiat lat