Autor Wątek: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)  (Przeczytany 48007 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 13, 2013, 00:57:37 am »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
te sa inne,widac ,ze nie ma nic na przednich blotnikach ,na tylnych sierpach nie widac z tego ujecia co sie dzieje,
ale swoja droga to przedni spojler jakis paskudny

Sam żeś paskudny :P (żart oczywiście). Przecież piszę że jedna z wersji tego ustrojstwa, akurat taką udało mi się znaleźć. Nie wiem czyim te konkretne progi są wytworem, ale na pewno były znane i można je śmiało uznać za element tuningu z czasów świetności borasa i spółki.

A co do silnika to przecież nic nowego że stopień trudności zrobienia powiedzmy 140 koni z 1.5 jest rząd wielkości większy bez użycia doładowania czy zmiennych faz i że musi się to odbyć kosztem momentu i jego przebiegu.
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2013, 01:04:36 am wysłana przez JohnyWalker »
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 13, 2013, 01:05:31 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Chcąc osiągać wielkie prędkości, trzeba było raczej zainwestować w silnik 1.8 lub 2.0, za 1.6 stała zupełnie inna idea.
moc to moc,nie wazne z jakiej objetosci,
akurat przelozenie 4.55 i IV  bezposrednia na kolach Poloneza daja 207km/h (licznikowe)  przy 8500rpm ,a wiec mozna uznac ze przelozenie jest dobrze dobrane ,bo 150KM powinno dzwignac Poldasa do tej predkosci
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 13, 2013, 12:32:30 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
Cytat: LUKI w Wczoraj o 18:20:25

    Skoro stoi na kołach takich jak seria wychodziła i w skrzyni nic nie ruszne to nie powinno nic zawyżać ;)


No to możemy przyjąć że zawyżyło co najmniej o 10%. W sumie to mogło polecieć ze 180... Po 20 km rozpędzania i przy sprzyjającym wietrze.

Zdziwił byś się :D Corsa A, waga wybebeszonej ok 700kg,silnik dłubnięte C14SE. Przyśpieszenie do setki w niecałe 8s ;) na streetach licznikowe 150km/h osiągałem już po 400m ;) i przy okazji objeżdżałem nią sporo mocniejsze samochody ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 13, 2013, 13:52:39 pm »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
Corsa A, waga wybebeszonej ok 700kg,silnik dłubnięte C14SE. Przyśpieszenie do setki w niecałe 8s  na streetach licznikowe 150km/h
jechałem kiedyś taką corsianką tylko z c20let, powyżej 160 cieżko było to utrzymać na drodze...
edit :
na streetach licznikowe 150km/h osiągałem już po 400m
nie żeby coś ale to by mówiło ze twoje 90 konne 1.4 robi średnie 13 s na 1/4 mili ...
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2013, 20:30:37 pm wysłana przez Leonek1321 »
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 13, 2013, 14:11:25 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
wszystko zależy od drogi i zawiasu. jak bedziesz miał koleiny i wywalone zawieszenie to nie dziw sie że samochód lata po drodze. Przy takiej prędkosci po równej drodze ja u siebie moge trzymać kiere jedną ręką i jakoś nie mam problemu z utrzymaniem na drodze...

koniec OT

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 13, 2013, 14:43:31 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6570
  • Płeć: Mężczyzna
Zdziwił byś się :D Corsa A, waga wybebeszonej ok 700kg,silnik dłubnięte C14SE. Przyśpieszenie do setki w niecałe 8s ;) na streetach licznikowe 150km/h osiągałem już po 400m

To mnie akurat dziwi. Akurat powyżej 150km/h masa ma marginalne znaczenie, bo przyspieszenie i tak jest już niewielkie ,a największy problem to opór powietrza.

akurat przelozenie 4.55 i IV  bezposrednia na kolach Poloneza daja 207km/h (licznikowe)  przy 8500rpm ,a wiec mozna uznac ze przelozenie jest dobrze dobrane ,bo 150KM powinno dzwignac Poldasa do tej predkosci

Po pierwsze wynika z tego że 5 bieg jest zupełnie bezużyteczny przy tym silniku, wyjąwszy oszczędnościowe toczenie się z prędkościami nieco ponad 100km/h...

Po drugie, jeżeli to ma być samochód rajdowy, to przy mocy 150KM V-Max na ostatnim biegu powinien wynosić nie więcej niż 160km/h. Z prostej przyczyny: nawet na odcinku specjalnym prawdziwego rajdu osiągnięcie większej prędkości przy silniku o tej mocy będzie praktycznie niemożliwe, nie mówiąc już o KJSach. Przy obecnej interpretacji przepisów mogłyby być problemy żeby ten samochód zgłosić nawet do RD-3L. Czyli celując w KJS powinniśmy się skoncentrować na maksymalizacji przyspieszenia do ok. 140km/h.
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2013, 14:45:46 pm wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 13, 2013, 17:23:21 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
osiaga max predkosc na IV i z racje,ze jest 1.6 to I tez bedzie przyzwoicie dobrana,wiec skrzynia jest comfort drive,
nie rozpatruje przelozen pod wzgledem KJS,bo w nich nie jezdze,
zreszta zawsze odpadnie jeden bieg,bo jak skrocisz glowne to odpadnie z uzytku I,
do takich specyficznych zastosowac cala skrzynia musialaby byc odpowiednio zestoponiowana ,a w amatorskich imprezach raczej nikt nie stosuje tak drogich rozwiazan
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 13, 2013, 17:47:24 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Tu się zgodzę z KGB - owszem skrócenie główego przełożenia tak, ale bez dłuższej jedynki bezsens bo bieg poza buksowaniem kół nie będzie się nadawał do niczego.Generalnie rozchodzi się o skrócenie 2, 3 i 4 przy pozostawieniu 1 i 5 jak jest - bo moim zdaniem są wystarczające. Ew krótszy dyfer przy długiej jedynce i ciasno zstoponiowanych pozostałych biegach - i znów zaczyna się temat o krótką skrzynię z ciasnymi biegami.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 14, 2013, 15:06:07 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6570
  • Płeć: Mężczyzna
No fakt, skrzynia do d.

Kłówki są zestopniowane tak jak by potrzeba, ale przełożenie trzeba by montować wtedy 5.37 żeby to jechało. Czyli albo je znaleźć, albo podpasować most od Łady, bo można do nich dostać wszystko czego się zapragnie.

a w amatorskich imprezach raczej nikt nie stosuje tak drogich rozwiazan

Oj zdziwiłbyś się. Rajdy amatorskie gdzieś od 5 lat są amatorskie tylko z nazwy. Krótkie skrzynie są na porządku dziennym, a najmocniejsze auta do KJS nie przekraczają 500KM, tylko dlatego że Miśka i Imprezy nie idzie powyżej tej wartości zrobić bez turbodziury.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 15, 2013, 14:42:40 pm »

Offline Zuczek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 836
    • Polonez 2.0Turbo, Syrena 1.0, Tarpan2.9v6 4x4
    • FSO KLUB MAŁOPOLSKA
ja Cie  Świety podziwiam.. za ten silnik... mi by sie neichcialo tyle kombinowac i "kosztować"  zeby zrobic takie 1.6. poszedl bym za te kase w inną droge.. jakies 3-4 litrowe turbo z momentem 8wiader przy 2000 -3000 obr.. tyle e ty chces w kalsie strtowac .. a ja chce jezdzic na wycieczki od gór nad morze...
polonez 2.0 DOHC Turbo
Syrena 105 1.0 pyr pyr,Tarpan2.9v6 4x4
punto 1.2 - Qatro in progress
ford escort MKIII 1984 1.6 Automatic
wigry 2, clk

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 15, 2013, 15:47:47 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
No tak ale osobiście nie wyobrażam sobie szybkiego i zwrotnego poloneza z 3-4 litrowym silnikiem v6 czy v8 nawet na turbie, może moment by to miało nieziemski ale masa zwłaszcza przodu drastycznie poszła by w górę co pogorszyłoby trakcję . Z drugiej strony jak chcesz się turlać rekraacyjnie to wszystko rozumiem. Wiadomo że od początku celem było zbudowanie mocnego silnika 1.6 , który naprawdę miał się wysoko kręcić - cel został zamierzony w 90% i chyba mogę się poszczycić jedynym polonezem na tym forum, gdzie motor się dokręca do 8500 :)
 
"jest ryzyko , jest zabawa"

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 16, 2013, 12:20:28 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Fakt, przynajmniej może to robić wielokrotnie, bo może by się jakiś znalazł, ale pewnie zrobił to jeden jedyny raz.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 16, 2013, 15:22:02 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Mój zrobił to dwa razy i potem miałem do wymiany po jednym zaworze ;)...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 16, 2013, 18:56:12 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Fakt, przynajmniej może to robić wielokrotnie, bo może by się jakiś znalazł, ale pewnie zrobił to jeden jedyny raz.
czuje sie wywolany do odpowiedzi :d moje K16 raz osiagnelo okolo 8.5tys obr :d efektem tego bylo to, ze 12 zaworow nie ucieklo przed tlokami :d ale do domu dojechalem jeszcze okolo 2km od miejsca przekrecenia silnika :p

co do tego projektu, to gratuluje tego co udalo sie osiagnac :d szkoda tylko ze tak niewiele momentu ma ta szlifierka ;) mam nadzieje, ze niejednemu pokazesz, ze Polonezem tez da sie cos osiagnac :p
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 16, 2013, 22:42:57 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak sie tak licytujecie na zgniecione zawory,to sie pochwale, ze krecilem OHVke dwa razy do 8000rpm i wszystkie zawory nadążały i silnikowi nic sie nie stalo :D
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 16, 2013, 23:04:44 pm »

Offline Master82

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 234
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pabianice
krecilem OHVke dwa razy do 8000rpm i wszystkie zawory nadążały i silnikowi nic sie nie stalo
Bo ohvka to porządny silnik a nie tam jak roverowa popierdółka pod maską ;)
Krzychu szacun za tyle roboty i więcej cierpliwości na przyszłość w celu dokończenia tego projektu choć jak wiadomo on się nigdy nie zakończy :P
wszyscy mają tajne projekty, mam i ja ;)

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 16, 2013, 23:39:30 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
http://www.youtube.com/watch?v=JsgHupHPXHc
Aż mi się przypomniało. Heheh.
Co z tego, że się dokręca jak powyżej 5500 nie jedzie. :P
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 17, 2013, 20:33:17 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6570
  • Płeć: Mężczyzna
jak sie tak licytujecie na zgniecione zawory,to sie pochwale, ze krecilem OHVke dwa razy do 8000rpm i wszystkie zawory nadążały i silnikowi nic sie nie stalo :D

A w którejś książce napraw jest podane że powyżej 6000 rpm może się urwać sworzeń tłoka...
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 19, 2013, 00:51:22 am »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
A w którejś książce napraw jest podane że powyżej 6000 rpm może się urwać sworzeń tłoka...

Nom, też to czytałem :) OHV to jest jakiś niewyjaśniony przypadek xD Miałem motory AA i AB odporne na wszelkie prędkości obrotowe które były w stanie rozwinąć :P
To tak pół żartem- pół serio, a poważnie zawsze chciałem mieć motor o użytecznych obrotach powyżej 7000.
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: Polonez EFI 1.6 16v - czyli niekończąca się historia pewnego prototypu :)
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 19, 2013, 11:30:04 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Mały update - zmieniłem dodatkową rolkę prowadzącą z plastikowej, na metalową - napinacz SKF od jakiegoś fiata ,tak to teraz wygląda:



oraz muszę wykombinować jeszcze rolkę pośrednią na pasku klinowym - z Hagarem wykombinowaliśmy że można przedłużyć dolną śrubę od alternatora i założyć rolkę co pozwoli na lepsze opasanie małego kółka i problemy z piszczeniem paska powinny zniknąć raz na zawsze (zwłaszcza przy włączeniu elektrowspomy) :)

update



udało się to tak mniej więcej wykombinować - muszę docelowo dotoczyć tulejkę dystansującą miedzy alterantorem a rolką tak aby nie mieć 10 podkładek i 1000 kombinacji, pasek nie dotyla rolki jakies 0.5mm, tutaj musi iść dłuższy nieco dystans, w każdym razie poprawa jest znacząca, w przyszłym tygodniu chcę dać ciut dłuższy pasek , co spowoduje że alternator idąc dodatkowo w dół zwiększy opasanie rolki :)

« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2013, 17:36:23 pm wysłana przez święty »
"jest ryzyko , jest zabawa"