Autor Wątek: Truck - hamulce stary typ  (Przeczytany 5676 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Truck - hamulce stary typ
« dnia: Wrzesień 22, 2016, 21:58:43 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Z niezrozumiałych dla mnie powodów, szczęki są osadzone na sztywnych bolcach. Ktoś mi może wytłumaczyć, jakim cudem to hamuje i po co jest tu dolna sprężyna?

Ponadto, w porównaniu z lublinem, w którym od chwili zdjęcia bębna demontaż szczęk zajmuje mi nie więcej niż pół minuty, jest to praktycznie nierozbieralne!

Który cylinderek jest właściwy dla tego modelu, bo są dwa różne?  <shock>

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 22, 2016, 22:12:36 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ktore to te sztywne bolce
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 23, 2016, 05:37:33 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Te w szarych kółkach.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 23, 2016, 13:32:55 pm »

Offline jacek2

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 323
  • Płeć: Mężczyzna
    • borewicz 89
To nie są sztywne bolce tylko samoregulatory odległości szczęki od bębna. Podobne są w maluchu (znaczy 126p)....

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 23, 2016, 21:31:15 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Jak działają te "samoregulatory", zanitowane na sztywno w tarczy kotwicznej? Wziałem "na warsztat" lewą stronę. Jedną szczękę ledwie zdjąłem, i to na chama musiałem rwać - zazębiona górą, zazębiona dołem i jeszcze zakotwiona na środku.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2016, 22:47:03 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
musze rozebrac w swoim trucku i zobacze jak to ma dzialac,bo ze zdjecia nic wywnioskowac sie nie da,
a mam okazje,bo jeden cylinderek cieknie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 24, 2016, 00:11:09 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Jak działają te "samoregulatory", zanitowane na sztywno w tarczy kotwicznej? Wziałem "na warsztat" lewą stronę. Jedną szczękę ledwie zdjąłem, i to na chama musiałem rwać - zazębiona górą, zazębiona dołem i jeszcze zakotwiona na środku.
przesuwają się z oporem.
bo przed zdjęciem szczęki, zdejmujesz sprężyny, cofasz trochę tłoczki w cylinderku i wszystko wychodzi bez oporów. ale jak wolisz działać na chama, zamiast pomyśleć, to tak jest.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 24, 2016, 06:40:58 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Co przesuwa się z oporem, bo nie wiem, czy się rozumiemy?
Po zdjęciu dolnej sprężyny i zrobieniu "wagi" na bolcu, poprzez odciąganie dołu szczęki, opór tłoczka powinien zostać pokonany, zwłaszcza że jedna szczęka była już wyjęta. Wiem, że mogłem też wyczerpać limit możliwości i spróbować przy poluzowanym odpowietrzniku, a gdyby i to nie pomogło - wspomóc się młotkiem i przecinakiem, ale w żaden sposób nie wyjaśniłoby to kwestii sposobu działania tego hamulca - a właśnie o nią pytam. Tłoczek działa na górę szczęki, sztywno podpartej na środku - czyli jak ta szczęka ma się odsuwać, zwłaszcza że przeciwległym końcem też zapiera?!
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2016, 06:54:42 am wysłana przez mp79 »

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 24, 2016, 07:47:06 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
dolna sprężyna dociska szczęki do punktu oparcia. na bolcu, z obu stron szczęki są pierścienie cierne dociskane do szczęki sprężyną. tłoczki pokonują siłę tarcia tych pierścieni a sprężyny nie. pierścienie cierne mają około 1 mm luzu na tym bolcu. więc mogą wraz ze szczękami cofnąć się tylko o ten milimetr. w trakcie hamowania bęben i okładzina szczęki ścierają się. podczas następnego hamowania tłoczek przesuwa szczęką aż ta oprze się o bęben czyli 1 mm + to co się starło, jak puścisz pedał to sprężyny cofną tłoczki ale pierścienie cierne pozwolą szczęce cofnąć się tylko w granicach luzu czyli 1 mm. za każdym hamowaniem tłoczki pchają szczęki o 1 mm + to co się starło podczas poprzedniego hamowania. układ taki sam jak maluchu, prosty i nie wymagający żadnych czynności regulacyjnych. zakładasz bęben, naciskasz pedał, puszczasz i luz wyregulowany, durniem był ten który wprowadził idiotyczną zębatkę i zapadkę która powinna ją przekręcać, nie robiąc dostępu do zębatki. jak słyszę dyr. Pietrzaka bredzącego o unowocześnieniach, poprawkach jakie biuro konstrukcyjne wprowadzało w Polonezie, to mnie krew zalewa.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2016, 08:01:56 am wysłana przez wrb#1974 »
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 24, 2016, 09:14:52 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
z obu stron szczęki są pierścienie cierne dociskane do szczęki sprężyną.
Zdaje się, że właśnie o to pytałem. <ok> Innymi słowy - to, co określiłem wcześniej mianem szarych kółek, nie siedzi dęba w szczęce, lecz ma dać się względem niej przesunąć?

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 24, 2016, 09:36:04 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
tak. za każdym razem przesuwa się tyle ile materiału ubyło z bębna i szczęk.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 24, 2016, 10:26:08 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
U mnie te pierścienie sprawiają wrażenie zrośniętych ze szczękami. Spróbuję to jeszcze rozruszać, choć szczęki i tak kwalifikują się do wymiany. Jeszcze chciałbym wiedzieć, jak tęgo one siedzą w nowej/wzorcowej szczęce, żeby mieć punkt odniesienia - da się je ręką ruszyć, czy trzeba użyć narzędzi?
No i pytanie wciąż aktualne - który cylinderek jest właściwy? :-)

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 24, 2016, 17:15:24 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
 nic nie usiłuj rozruszać, tak ma być. to nie Ty masz je ruszać.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 24, 2016, 18:24:34 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Z tego co piszesz, mam rozumieć, iż zdemontowanie (he he, nie piszę już po budowlanemu: "demontaż") szczęk jest możliwe faktycznie dopiero po cofnięciu tłoczków?
A co, jeśli przez roztargnienie depnę na hamulec przy założonych szczękach i zdjętym bębnie? Można jeszcze próbować to cofnąć?

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 24, 2016, 20:35:40 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jak słyszę dyr. Pietrzaka bredzącego o unowocześnieniach, poprawkach jakie biuro konstrukcyjne wprowadzało w Polonezie, to mnie krew zalewa.
ale oni tego nie zrobili,tylko zalozyli - takie unowoczesnienia przez kupienie za granica gotowego ukladu,bo przeciez wszystko co zagraniczne jest lepsze ;]
dobry system jest w pastuchu B3 ,bo zamiast nakretki obracanej przez blaszke jest po klin wciagany przez sprezyne, wiec przy okazji rozpierak recznego sie zalapal na prosta regulacje
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 24, 2016, 21:16:21 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
 tego nie rób. przy pracy trzeba myśleć.
KGB, mało ważne czy oni wyciągnęli ten pomysł z nosa czy z d... . pomysł idiotyczny, utrudniający regulację.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2016, 21:26:25 pm wysłana przez wrb#1974 »
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 25, 2016, 06:05:30 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
tego nie rób. przy pracy trzeba myśleć.
To akurat wiem, ale pytam "co, gdyby", bo usiłuję zrozumieć zasadę działania tego mechanizmu. Jeżeli jest to zwykły, prosty ślizg, to nie widzę powodów, żeby nie dało się takiego przesunięcie cofnąć. Jeśli ślizg tylko w jedną stronę - też myślę, że jest do cofnięcia, po ściśnięciu sprężyny. Źle kombinuję?

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 25, 2016, 07:54:46 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2593
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
żeby łatwiej było założyć bęben możesz te pierścienie przesunąć w stronę okładzin. możesz przesunąć te pierścienie raz, żeby włożyć szczęki tak aby bębny dały założyć się bez wysiłku. każdy niepotrzebny ruch osłabi działanie samoregulatorów. drogę powrotną samoregulatory odbędą w trakcie zużywania okładzin. osłabienie tarcia tych pierścieni osłabi działanie samoregulatorów. wtedy może się zdarzyć że w trakcie jazdy, od drgań, sprężyny cofną szczęki i hamulce nie zadziałają z właściwą siłą lub wcale. zasadę działania tego mechanizmu opisałem w sposób najdokładniejszy, najprostszy i jasny. nie rozumiem co kombinujesz i w jakim celu.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 25, 2016, 10:40:23 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Rozumiem, co napisałeś, tylko wciąż nie rozumiem tego, czego nie napisałeś. :)
Szczęka jest dopychana przez tłoczek do bębna, zdziera co ma zedrzeć w procesie hamowania, a następnie cofa się o milimetr. Z tego, co piszesz, ten "samoregulator" na szczęce porusza się względem szczęki w zakresie umożliwiającym dopchnięcie szczęki do bębna plus zużycie całej okładziny na szczęce. Problem w tym, że ciężko mi wyobrazić sobie, jak to coś na szczęce może się przesunąć podczas hamowania, a następnie stawiać skuteczny opór sprężynie. Pierścień ślizgowy się zużyje, jeśli przesunie się go w drugą stronę? Szczerze, nie wiem, czy już kiedykolwiek przesuwany nie był. Jeśli jest to taka jednorazówka, jak piszesz, no to rozwiązanie z ząbkowymi metalowymi samoregulatorami wydaje się jednak lepsze...

Odp: Truck - hamulce stary typ
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 25, 2016, 15:07:53 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
KGB, mało ważne czy oni wyciągnęli ten pomysł z nosa czy z d... . pomysł idiotyczny, utrudniający regulację.
nie za duzo od nich wymagasz ? przeciez oni nie potrafili wprowadzic felg 14" mimo produkowania chyba z 4 modeli, przy czym co najmniej 2 jednoczesnie,
chcieli zachowac kompatybilnosc wsteczna ? to nie komputer, zreszta i tak sie nie udalo,bo 4.5j ocieraja o zacisk lub jarzmo Lucasa,
biorac pod uwage czasy "nowozytne" to bylo kilka okazji przejscia na 14" :
- duza modernizacja zwieszenia w 1993 wprowadzajac MR94
- zmiana hamulcow na Lucasa w 1995 ,co pozwoliloby zalozyc tarcze 260mm
- prowadzenie w 1997 Plusa, jako duza modernizacja mogla dostac felgi 14" i przednie hamulce 260mm

zamiast  tego produkowali jednoczesnie 2 modele 13" i kuriozalna decyzja - do kombi vana wyprodukowali trzeci rodzaj ,czyli 13" wzmocnione zamiast wykorzystac 14" od trucka,
zrobili specjalne felgi do paru tysiecy aut, zamiast korzystac z tego co juz maja w produkcji i jednoczesnie nie wprowadzili wiekszych felg przy duzej modernizacji zawieszenia,
a sprzedawali wtedy tyle aut, ze mogliby zamowic w Dębicy nawet opony 185/63/14, gdyby mieli taki kaprys (co nie mialoby sensu,bo jest pasujacy rozmiar  znormalizowany 185/65/14 )
wiec nie wymagaj od takich ludzi, zeby ogarneli, ze kupuja uklad hamulcowy na ktorego ząbkowaną nakretke regulatora narzeka reszta świata
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.