Autor Wątek: LPG w roverze  (Przeczytany 19701 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 29, 2018, 09:05:50 am »

Offline Gordo#1806

  • Administrator
  • Wiadomości: 177
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu 1.6 GLI 96r.
Pozdrawiam
Gordo#1806

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 29, 2018, 09:12:11 am »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1294
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
nie wiedziałem, dzięki. Rozejrzę się za takimi właśnie, nie będę musiał odkręcać kolektora

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 30, 2018, 13:36:09 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
dysze moga zostac,nie ma to znaczenia,bo to i tak fullgroup i kanal napelnia sie paliwem oczekujacym na otwarcie zaworu
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 01, 2018, 20:07:33 pm »

Offline Gordo#1806

  • Administrator
  • Wiadomości: 177
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu 1.6 GLI 96r.
No nie zupełnie. Ma znaczenie i w fullgroup :] Tam nie ma czasu na czekanie ;) Przy 1000 obr./min. zawór się otwiera 8 razy na sekundę, przy 3000 obr./min.około 25 razy na sekundę, a przy 5000 około 40 razy na sekundę. Sprężystość gazów powoduje, że właściwie tam jest ciągły przepływ. 

Link do filmiku, który pomoże wyobraźni

Pozdrawiam
Gordo#1806

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 01, 2018, 22:50:15 pm »

Offline Gordo#1806

  • Administrator
  • Wiadomości: 177
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu 1.6 GLI 96r.
Pozdrawiam
Gordo#1806

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 06, 2018, 05:11:27 am »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1294
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
Dysze wylądowały w samochodzie, poprawa na PLUS. Zniknęła dziura przy 4000-4500 obr na czwórce

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 06, 2018, 20:07:22 pm »

Offline Gordo#1806

  • Administrator
  • Wiadomości: 177
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu 1.6 GLI 96r.
Pozostało już tylko cieszyć się jazdą na LPG :]
Pozdrawiam
Gordo#1806

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 07, 2018, 04:51:51 am »

Offline Ciastek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1294
  • Płeć: Mężczyzna
  • PN 1.8 16v, AR 147 1.9jtd, Ducati Monster 900
Dzięki!

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 07, 2018, 16:05:00 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
No nie zupełnie. Ma znaczenie i w fullgroup :] Tam nie ma czasu na czekanie ;) Przy 1000 obr./min. zawór się otwiera 8 razy na sekundę, przy 3000 obr./min.około 25 razy na sekundę, a przy 5000 około 40 razy na sekundę. Sprężystość gazów powoduje, że właściwie tam jest ciągły przepływ. 

Link do filmiku, który pomoże wyobraźni
a wiesz,ze na filmiku z animacji,ktory wkleiles nie ma ani jednego wtryskiwacza, tylko sam uklad korbowo-tlokowy ?
co z tego,ze cos sie dzieje tak szybko, ze nasz mozg nie jest w stanie przetworzyc obrazu ? takim motywem jaralem sie 20lat temu (ze przy 3000rpm tlok przesuwa sie 100razy na sekunde),
zawor w K16 nie jest szczelnie zamkniety przez 240*, z czego faktyczne napelnianie cylindra zajmuje ~180* - czyli przez pozostale 180* w kanale nie ma przeplywu, za to jest odbicie fali cis. od zamknietego zaworu i stad biora sie zjawiska doladowania dynamicznego,
a wtryskiwacz potrafi byc otwarty przez caly okres ,czyli przez 360* obrotu walka rozrzadu,
w fullgroupie bedzie to np. 2x10ms przy 6000rpm (polgupie tez, w sekwencji 20ms),
to powoduje,ze kanal wypelnia sie mieszanka oczekujaca na zassanie i jest jej na tyle duzo,ze cylindry potrafia sobie ja podkradac z cudzych kanalow, gdy kanaly nie sa wystarczajaco dlugie,
gaz zajmuje wiecej miejsca niz mgla benzynowa, wiec zjawisko podkradania sie nasila,
w takim ukladzie nie ma znaczenia w ktora strone skierowana jest dysza gazowa, bo i tak wytworzona mieszanka oczekuje w kanale,

sa silniki z niestandardowym sterowaniem wtryskami, chyba próbujące uwarstwic mieszanke w danym zakresie obciazen (karkolomne na wtrysku posrednim), ale to tylko i wylacznie na sterowaniu sekwencyjnym, bo wtedy mozna zrealizowac wtrysk w czasie suwu napelniania (na niskich i srednich obciazeniach),
ale K16 do nich nie nalezy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 07, 2018, 21:36:23 pm »

Offline Gordo#1806

  • Administrator
  • Wiadomości: 177
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu 1.6 GLI 96r.
Choć większość wymienionych przez Ciebie teorii jest w porządku, to zestawienie ich interpretacja zostawia sporo do życzenia (w mojej opinii).
a wiesz,ze na filmiku z animacji,ktory wkleiles nie ma ani jednego wtryskiwacza, tylko sam uklad korbowo-tlokowy ?

KGB, jak rozmawia się z Tobą na żywo to jesteś milszy, a czytając Twój post mam wrażenie, że masz minie za idiotę...

Filmik prezentuje dokładnie to co miał prezentować, czyli poglądowo ile razy otwiera się zawór na sekundę względem obrotów. Do tego celu układ korbowo-tłokowy z zaznaczonym ssaniem i zapłonem w zupełności wystarcza.

Wysoka częstotliwość otwierania zaworu powoduję, że raczej można mówić o zmianie ciśnienia podczas przepływu w kanale dolotowym, a zmianą kierunku, czy zatrzymaniem przepływu, na tym poziomie nie ma co sobie głowy zawracać.

Nie twierdze, że moje tłumaczenie jest w najlepszej formie. Odradzam cytowania w pracach naukowych. :P  Chciałem zaznaczyć, że nie piszemy tu pracy doktorskiej na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Starałem się w miarę prosto i obrazowo pokazać pewne rzeczy, aby przekonać kolegę Ciastek, iż warto poprawić położenie dysz, lub wkręcić kierunkowe, bo przekłada się to na możliwość lepszego dostrojenia instalacji, spalania i mocy.
 
Pozdrawiam
Gordo#1806

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 08, 2018, 12:08:45 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
KGB, jak rozmawia się z Tobą na żywo to jesteś milszy, a czytając Twój post mam wrażenie, że masz minie za idiotę...
zawsze jestem mily, chyba ze ktos mnie wqrwi, a tutaj nic takiego nie mialo miejsca,
wiec kolowialnie mowiac, wrazenia ktore odczuwasz to wlasciwie tylko i wylacznie twoj problem
(to moglo byc niemile, ale taka juz natura stwierdzen kolokwialnych  <cwaniak2> )

przeciez wyjasnilem o co chodzi,
dales filmik o tym jak szybko nastepuja cykle w silniku, ale mowa w temacie jest o wtryskach, troche zaworach ;> 
a to,ze nie widzimy jak tloki sie poruszaja,bo nastepuje to tak szybko, nie znaczy ze w przewodzie dolotowym przepyw jest laminarny,
przydalby sie filmik pokazujacy zawory i wtryskiwacze, bo tam jest zwiazek czestotliwosci pracy tych elementow,
a to ze wszystko dzieje sie bardzo szybko nie ma za bardzo znaczenia - czas jest pojeciem wzglednym,
piszesz, ze nie ma co sobie glowy zawracac zmianami cis. w przewodzie, bo to jest takie szybkie, ale jednak nalezy glowe sobie tym zawracjac, bo w okolicach predkosci dzwieku wytwarzaja sie zjawiska, ktore maja wplyw na napelnianie,

twierdze natomiast,ze nie ma co sobie glowy zawracac nachyleniem dysz, bo nie ma praktycznego znaczenia,
dysze kierunkowe w tym przypadku to czyste placebo i wlasciwie to nie wiadomo, czy nie powstaly z takim zamiarem,
nie twierdze bynajmniej, ze ten kto wywiercil otwory prostopdle zdawal sobie sprawe, ze nic to nie zmieni - mysle ze mial to dudzie, a tak mu bylo wygodniej,
powinien wywiercic otwory pod katem 45*, bo tak wyglada profesjonalnie ;> ,ale tez mozna najbardziej zblizyc wkretki do wtryskow benzynowych (co zmniejsza opoznienia wystepujace w kazdej instalacji IVgen - ale to tez tak proforma ) i w sumie jest wiecej miejsca dookola weza, jakby trzeba bylo jaks opaske zalozyc, wezyk bedzie krotszy o kilka mm itp.
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2018, 12:10:48 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 16, 2018, 20:37:59 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Jakie ciśnienie gazu powinno być do 1.4? Przerzuciłem koło islamskie, kolektor ssący i kompa na Ori z poldorovera i nie mogę przeprowadzić kalibracji :| Dysze są rozwiercone do 2 mm, ciśnienie gazu na początku było w okolicach 1.2 bara -wyskoczyl komunikat o zbyt wysokim cis./za duże dysz. Zaś po obniżeniu go na 1.0 bara silnik zdycha zanim zdąży skalibrować. Co począć?

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 16, 2018, 21:07:43 pm »

Offline Maćko

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1946
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.8 LPGTi 23E
koło islamskie
:] <lol>

Ja mam 1.1, dysze 1.8~1.9. Wtryski barracuda.
Był: Caro '93
Jest: LPGTi - Atu Plus 1.8 VVC 160+KM 23E | Renault Laguna 3 GT 2.0 dCi 178KM

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 16, 2018, 21:25:02 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Hmmm... Ogólnie to dość dziwna sprawa się zrobiła, bo teraz ciśnienie jest ~1.1 bara, ale po przełączeniu na gaz czasy wtrysku oscylują w okolicy 10,5-11 ms, gdy dla benzyny jest to ~3 ms.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 16, 2018, 21:39:10 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
prawidlowa wartosc cis. jest ... taka, jaka wyjdzie prawidlowa,
rozpietosc 1.0 do 1.2 i od gasniecia do zalewania nie jest mozliwa, jezeli wtryskiwacze pracuja prawidlowo, bo to tylko 20% roznicy - na pewno nie podczas autokalibracji, wiec sprawdz podlaczenie wtryskow (kolejnosc kabelkow) i ich prace indywidualnie
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #75 dnia: Marzec 16, 2018, 23:12:34 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Problem w tym, że on jest cały czas zalany. W zasadzie to im niższe ciśnienie tym bardziej sterownik zalewa silnik (w sensie wydłuża czasy wtrysku).

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #76 dnia: Marzec 16, 2018, 23:25:46 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ktory sterownik wydluza czasy, gazowy czy benzynowy ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #77 dnia: Marzec 16, 2018, 23:39:06 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Gazowy

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #78 dnia: Marzec 17, 2018, 01:55:58 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13829
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
korekta cis. gazu nie pasuje wtryskiwaczom
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: LPG w roverze
« Odpowiedź #79 dnia: Marzec 17, 2018, 08:49:07 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Tzn? Mapy w sterowniku do gazu wyczyściłem, teraz jak zrobiłem kilka km, zerkałem do sterowni od LPG i teoretycznie czy wtrysku gazu są bardzo podobne do czasów benzyny, a mimo to TECH steruje jakby dalej był na półsekwencji, a nie fullgrupie :/