Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019  (Przeczytany 221814 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1880 dnia: Listopad 05, 2019, 22:15:57 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Do takiego zastosowania, to jakiekolwiek ciachanie sprężyn jest poronionym pomysłem. Ale nie dramatyzowałbym aż tak - mimo wszystko OBR też nie stosował jakichś bardzo finezyjnych metod, a zawieszenie konstrukcyjnie pozostało nie zmienione (czyt. wielowahacz na drążku reakcyjnym).
Obecnie FSO Rally Sarter Pack to Diax i -2 lub nawet -3 zwoje  <idiota> Nawet nasz forumowy poradnik poleca uciąć trochę sprężyn :|
Na dobrą sprawę, do końca nie wiadomo co było w oryginalnych samochodach ze OBR'u bo rzekomo żaden nie przetrwał do naszych czasów. Podejrzewam, że nawet jeśli nie zmieniali punktów mocowania wahaczy/samych wahaczy to np. mogli kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok. Poza tym, ten zawias pochodzi jeszcze z lat 50'tych, więc niejako domyślnie miał on poradzić sobie na nawierzchni każdego rodzaju, od asfaltu, przez bruk, po bezdroża. Być może właśnie dlatego PNy i DFy dość dobrze radziły sobie w rajdach.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1881 dnia: Listopad 05, 2019, 23:31:53 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
I całkiem nieźle sobie radzą z oponami 205/55 R16 przy prędkościach 140-180km/h. Jak na rozwiązania z lat 50 jak ktoś wspomniał...
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1882 dnia: Listopad 06, 2019, 00:14:30 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
Wg mnie obniżanie poloneza metodami chałupniczymi mija się z celem,

No, może i nic nie zyskałem na drodze hamowania, ale przy -1 i1/3 zwoja dużo łatwiej mi wyczuć hamulce przy hamowaniu awaryjnym, bo od razu mogę się skoncentrować na dawkowaniu siły hamowania, a nie czekać aż auto zanurkuje.

żeby to osiągnąć ucięcie sprężyn nie wystarczy, trzebaby właściwie wykonać cały zawias od nowa, projektując go właśnie do rajdu.

Trochę przesadzasz. Owszem, dobrze dobrane amortyzatory i sprężyny od początku wykonane jako twardsze i niższe by bardzo pomogły, ale nie trzeba od razu wycinać wnęk na koła i i wyspawywać nowych jak w aucie WRC żeby auto sobie dobrze radziło w jeździe sportowej

https://www.facebook.com/FSOsport/videos/430647190834907/
Mimo wszystko, trochę skoku jeszcze ma:

Skoku tak jest sporo, można nawet skrócić odbój i mieć skoku więcej (Trzeba by tylko policzyć ile, żeby na kontrze opona nie hamowała o błotnik), największy problem to amortyzator.

Do takiego zastosowania, to jakiekolwiek ciachanie sprężyn jest poronionym pomysłem. Ale nie dramatyzowałbym aż tak - mimo wszystko OBR też nie stosował jakichś bardzo finezyjnych metod, a zawieszenie konstrukcyjnie pozostało nie zmienione (czyt. wielowahacz na drążku reakcyjnym).
Bo nie mógł. Homologacja FIA nie wybacza. Największym przewałem na homologacji w OBR jaki widziałem, było wycięcie kanałów wentylacyjnych w pasie przednim, do hamulców. Tzn, przewał jak przewał, bo przeczytałem wszyskie homologacje i nie było tam ani słowa o pasie przednim, ani zdjęcia.Na dobrą sprawę, do końca nie wiadomo co było w oryginalnych samochodach ze OBR'u bo rzekomo żaden nie przetrwał do naszych czasów.


Podejrzewam, że nawet jeśli nie zmieniali punktów mocowania wahaczy/samych wahaczy to np. mogli kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok. Poza tym, ten zawias pochodzi jeszcze z lat 50'tych, więc niejako domyślnie miał on poradzić sobie na nawierzchni każdego rodzaju, od asfaltu, przez bruk, po bezdroża. Być może właśnie dlatego PNy i DFy dość dobrze radziły sobie w rajdach.

Na pewno sprężyny nie miały nic wspólnego z jakąkolwiek serią, resory były dwupiórowe ale grubsze, amortyzatory zupełnie inne, i ponoć były regulowalne punkty mocowania amortyzatorów.
Patrząc po zachowaniu przednich kół, które na oko standardowo nie miały dużego negatywu, były zmienione punkty mocowania dolnego wahacza, bo zamiast kłaść się w pozytyw jak w serii, zostawały prosto.
Jaroszewicza bym o to nie pytał, on głównie pamięta to, co ktoś o nim napisał, a nie to co było zrobione.
Adam Polak też, nie pamięta koloru własnego samochodu na danym rajdzie zagranicznym.

kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok.
Skok jest całkiem spory, gdybym chciał coś kobinować żeby mieć więcej kontaktu z podłożem przy lotach, to bym ciął długie dolne, i posadził auto niżej, a nie cienkie górne. Załóżmy że o 2 cm powiększasz dziury na koła w błotnikach ( w samych wnękach jest spory zapas fabrycznie) i robisz pod to laminatowe poszerzenia.
Myślisz że sędzia nie mający w homologacji średnicy wnęk, na oko by zauważył że coś pokombinowano?  ;>
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2019, 00:23:29 am wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1883 dnia: Listopad 06, 2019, 22:39:33 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Pięknie poskręcałem łączenie kolektora GSi z pierwszym tłumikiem, na nowych uszczelkach i fabrycznych sprężynach (wcześniej było byle jak ze względu na uszkodzenie mocowania kolektora). Nowa sprężyna była centymetr dłuższa od fabrycznej z 1997 :). Niestety, na niewiele się zdały moje zabiegi - jak pierdziało tak pierdzi, kolektor w którymś miejscu się uszkodził... Jutro rozmontowuję wszystko, żeby to uszczelnić, nie jest to zbyt głośny dźwięk, przy zamkniętych szybach prawie niesłyszalny, ale jednak irytujący, pewnie gdzieś pojawiła się dziurka... Kolektor widać, że jest z auta po sporym przebiegu, więc domyślam się, że na którymś spawie :/.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1884 dnia: Listopad 06, 2019, 22:45:49 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
A ja nic nie robię. 5 minut jazdy rano. 5 wieczorem... chociaż nie powiem, ostatnio trafiłem na szrocie przednią popielniczkę pełną kiepów. Po dezynfekcji jakoś tam się prezentuje. Lepsze to niż dziura w konsoli...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1885 dnia: Listopad 07, 2019, 14:34:28 pm »

Offline Czaroo#1879

  • Moderator
  • Wiadomości: 917
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6
W poniedziałek     odpaliłem Poloneza i wymieniłem krzyżak końcowy, bo stary wydawał ten specyficzny dzwięk przy ruszaniu. Dodatkowo przejechałem się kawałek i śmiem twierdzić że auto mniej drży  ;>
Było:
Polonez Atu 1.6 GSI
Polonez Caro 1.4 16v
Jest:
Polonez Caro 1,6 GLE

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1886 dnia: Listopad 07, 2019, 22:10:11 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Pięknie poskręcałem łączenie kolektora GSi z pierwszym tłumikiem, na nowych uszczelkach i fabrycznych sprężynach (wcześniej było byle jak ze względu na uszkodzenie mocowania kolektora). Nowa sprężyna była centymetr dłuższa od fabrycznej z 1997 :). Niestety, na niewiele się zdały moje zabiegi - jak pierdziało tak pierdzi, kolektor w którymś miejscu się uszkodził... Jutro rozmontowuję wszystko, żeby to uszczelnić, nie jest to zbyt głośny dźwięk, przy zamkniętych szybach prawie niesłyszalny, ale jednak irytujący, pewnie gdzieś pojawiła się dziurka... Kolektor widać, że jest z auta po sporym przebiegu, więc domyślam się, że na którymś spawie :/.

Zrobione. Auto już ciche jak wcześniej

Puściły... prawie wszystkie spawy, spaliny uciekały przez mikropęknięcia i jedną dziurę  ;-| W zakładzie, w którym go spawałem, stwierdzili, że przez bandaż, którym był owinięty, przegrzały się spawy i puściły, bo któryś raz przyjeżdża do nich auto z zabandażowanym kolektorem, który uszkodził się w ten sposób. Odpuściłem więc sobie stosowanie bandaża po tej przygodzie...
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2019, 22:11:52 pm wysłana przez daniel22 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1887 dnia: Listopad 07, 2019, 23:51:38 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1678
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo Intercooler +1?? KM?? & Fiat Marea Weekend 1.9 JTD '01 110 KM - Gruz Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - Dailycar "TurboŁoś"
W zakładzie, w którym go spawałem, stwierdzili, że przez bandaż, którym był owinięty, przegrzały się spawy i puściły, bo któryś raz przyjeżdża do nich auto z zabandażowanym kolektorem, który uszkodził się w ten sposób. Odpuściłem więc sobie stosowanie bandaża po tej przygodzie...
Jakiego bandażu używałeś?
Niestety, po zabawach z kolektorem (czyt. spawanie) podejrzewam, że trzeba by go najpierw wyżarzyć, wyrównać płaszczyzny flansz i dopiero owijać. U nas w kolektorze home-made trochę mieliśmy z tego tytułu przebojów. W końcu udało się to ogarnąć, ale niestety pojawił się kolejny problem - bandaż chłonie wilgoć. Przy okazji ostatniej poprawki kolektora zdjęliśmy termoizolację, a pod spodem ukazała nam się korozja w przerażającej skali, w końcu więc odpuściliśmy - wróci dopiero jak zbudujemy kolektor z kwasówki. Ogólnie jeszcze jak w turbo idzie na tym ugrać trochę spool-a no i jest jednak o wiele chłodniej pod maską (kolektor żarzący się w biały dzień to standard), tak przy N/A nie chciało by mi się w to bawić.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1888 dnia: Listopad 08, 2019, 11:00:27 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Najzwyklejszy z allegro na metry. Teraz w każdym razie już nie wróci pod maskę, ilość uszkodzonych spawów po ledwie półtora roku użytkowania to przegięcie. Na szczęście w warsztacie pospawali mi to za sensowną cenę i kolektor dało się odratować. Może teraz dłużej wytrzyma.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1889 dnia: Listopad 08, 2019, 11:18:27 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
wczoraj w celu wydostania rozrusznika, zdjąłem kolektor. Oczywiście śruby fi 6 od górnej osłony termicznej, się pourywały -dziś gwintowanie kolektora, do tego przy demontażu kolektora urwała się jedna śruba która dociska sprężynę i  rozleciało się uszczelnienie pomiędzy katalizatorem które krusząc się wpadło do środka katalizatora.Trzeba było zdjąć katalizator żeby to wysypać. do tego doszła skorodowana osłona termiczna rozrusznika którą trzeba będzie pomalować. W sumie śruby, gwintownik, wiertło   i wszystkie uszczelki, śruby katalizatora,  to 100zł do tego w rozruszniku uszkodzony chyba automat  nie wiem ile zaśpiewają za regeneracje bo po tych przygodach odechciało mi się go rozbierać. 
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1890 dnia: Listopad 08, 2019, 11:19:27 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
A co się z nim dzieje?
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1891 dnia: Listopad 08, 2019, 16:13:36 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
No i zrobiłem przegląd Atu, papiery na 1.8 już są, jeszcze wizyta w domu, który czyni szalonym, czytaj wydziale komplikacji...
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2019, 16:58:04 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1892 dnia: Listopad 08, 2019, 18:35:55 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
A co się z nim dzieje?
staje zabierając cały prąd a nieraz bez zazębienia na zamach  kręci jak wentylator.
kolektor nagwintowany i pomalowany, jednak dobre gwintowniki i wiertło kobaltowe robi robotę aż się przyjemnie pracuje.
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2019, 18:37:38 pm wysłana przez Mariusz# »
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1893 dnia: Listopad 08, 2019, 19:48:26 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
To jak tak mam, od 30 tys. km, że czasem rozrusznik staje i prąd idzie w zwarcie do zera. Odpinam wtedy akumulator na kilka sekund i po kłopocie, tyle że ECU nie może się uczyć i przez to tracę na wasze.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1894 dnia: Listopad 09, 2019, 10:42:56 am »

Offline altowiolista

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 660
    • Atu i Caro-oba GSi, Borewicz 1,? '83, Caro+ GLI, Atu-
Po założeniu "nowego" silnika oświadczam, że już nie dam się wrobić w nowe tulejki dla wałka rozrządu. Rok temu ten sam blok zatarł się na wałku, po czym ponownie rozwiercono tulejki. Teraz lekko, ale piszczy. Może mam za dobry słuch????

No chyba że pompa nie daje ciśnienia. Tylko czy wtedy by się popychacze opróżnione do 0 napełniły?
Na razie go docieram w garażu.
Altówka, Alaska, mój Anioł albo Atu. Jak by nie patrzeć - warto żyć! A teraz mam jeszcze Borewicza!!

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1895 dnia: Listopad 09, 2019, 12:37:36 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
To jak tak mam, od 30 tys. km, że czasem rozrusznik staje i prąd idzie w zwarcie do zera. Odpinam wtedy akumulator na kilka sekund i po kłopocie, tyle że ECU nie może się uczyć i przez to tracę na wasze.

To go zregeneruj. Rover powinien od dotknięcia kluczyka palić. Rozrusznik musi być w agonalnym stanie skoro 1.4/1.6 potrafi go przyblokować.

Po założeniu "nowego" silnika oświadczam, że już nie dam się wrobić w nowe tulejki dla wałka rozrządu. Rok temu ten sam blok zatarł się na wałku, po czym ponownie rozwiercono tulejki. Teraz lekko, ale piszczy. Może mam za dobry słuch????

No chyba że pompa nie daje ciśnienia. Tylko czy wtedy by się popychacze opróżnione do 0 napełniły?
Na razie go docieram w garażu.

Zmierz ciśnienie, ale skoro się napełniły to na pewno jest. Popychacze jednak potrzebują znacznego ciśnienia.
Ja to Cię podziwiam, że po tylu przejściach z tym silnikiem nadal masz chęci z nim działać.

Ja powoli rozbieram czerwoną strzałę. Po za dosłownie delikatnymi nalotami na rantach blach od spodu to jest lalka. Zbiornik też jak nowy. Zawieszenie do rozbiórki, malowania, wymiana spękanych tulei na poliuretany. Powoli kompletuję części do silnika,





Kolor jest bajka, po wypolerowaniu będzie żarówa niesamowita. :)


"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1896 dnia: Listopad 09, 2019, 17:59:47 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2283
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
ktoś mówił że ma dość odpicowanych i nudnych polonezów :)
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1897 dnia: Listopad 09, 2019, 18:03:44 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4668
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
No to ja poproszę o naświetlenie historii tej naklejki :D
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1898 dnia: Listopad 09, 2019, 19:15:18 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
ktoś mówił że ma dość odpicowanych i nudnych polonezów :)

Owszem. Dlatego tu nie będzie wygłuszeń, dywanów, grzanych foteli i innego zbędnego badziewia.
 Deska, dwa kubełki Sparco, kierownica i tyle.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
« Odpowiedź #1899 dnia: Listopad 09, 2019, 19:25:37 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Ze skrajności w skrajność :) ale przed pierwszym wyjeździe po wybebeszeniu wzmocnij przedni dolny pas :)
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)