W skodzie dzisiaj padł obrotomierz
Podczas jazdy wskazówka poleciała do zera i nie zamierza się podnieść, a połączenie z licznikiem jest. Tydzień po montażu sprawnego licznika, z działającym licznikiem kilometrów i obrotomierzem. Znowu prucie deski (w skodzie trzeba wyjąć nawiewy i zdemontować cały daszek, żeby się do niego dostać). Na szczęście to chyba ostatni tydzień ze skodą, bo w przyszłym już prawdopodobnie trafi do nowego właściciela (jak nie będzie cyrku z zakazem przemieszczania się, o czym miłościwie panujący nam zaczynają przebąkiwać, a auto musi przebyć kilkaset km do docelowego miejsca).
Ale za to licznik kilometrów działa jak należy, zębatki miał całe, dobrze je nasmarowałem przed montażem, i póki co nabija kilometry. Jedynie wskazówka się trzęsie i skacze niesamowicie powyżej 100km/h, co nie miało miejsca w starym liczniku, ale najwyżej zamienię je miejscami, skoro i tak muszę znowu targać zegary, przełożę licznik kilometrów do starego prędkościomierza. Na plus, alternator z felicii na regulatorze jezpola jest znacznie lepszy, niż oryginał, i w trasie fajnie wyrabia z dmuchawą i wycieraczkami.
Jeszcze tylko odstawię fiata na zimowanie, i poldek znowu zacznie śmigać na co dzień. Miło, że zamiast ogarniać 3 auta na raz, znowu będę mógł się skupić na jednym. W poldku niedługo znajdzie się atrapa ze światłami dalekosiężnymi - dla testu, jak to będzie wyglądać, i świecić
Znajomy wziął ją do zaspawania powierconych wiertarką otworów, potem pomalujemy ją strukturą, kupię nowe lampy z wesemu i trafi do auta.
X2 u mnie w dupowozie (07r) kabelki do swiateł mijania i drogowych sa grubosci takiej jak w polonezie do postojówek, a wszystko bez problemu dziala.
Do czasu, praw fizyki się nie oszuka, mały przekrój, duży pobór - spore spadki napięcia, z wiekiem coraz większe, szybsze awarie. Ciekawe, jakie napięcie jest na kostkach przy załączonych długich. Potem nie dziwne, że w sporej części samochodów jest np. z tyłu dyskoteka, jak się masa przepali. Ostatnio w jakiejś fieście, czy fordzie ka, nie pamiętam dokładnie znajomy miał "dyskotekę" na obu lampach z tyłu, śmiać mi się chciało, jak zobaczyłem, jakie druciki do "instalacji" poprowadzili. Tak solidne, że przewody masowe się potopiły. Nie wiem, jak wygląda instalacja w plusie, ale jeśli chodzi o minusa, czy DF, to do instalacji się nie można przyczepić, z wyjątkiem "głupich" w mojej opinii, klem. No i braku przekaźnika wycieraczek w wersji sprzed szerokiego caro.