Kolega ma Michellin CrossClimate w swoim Nissanie Primera, jeździłem tym autem na tych oponach, nawet niedawno i... dla mnie super. Jeździłem tylko po mieście, głównie po brei ale jak ktoś rzadko opuszcza miasto to super opona.
nie wiem co uwazasz za breje, ale wyzej napisalem jak te opony ladnie slizgaja sie wlasnie po brei na asfalcie - chyba nikt nie przypuszczal,ze jezdzilem po lesie w kopnym sniegu,
na miasto to najlepsze sa zimowe nalewki, bo maja 9mm bieznika za 2/3 ceny najtanszej nowej opony i maja duze szanse wycisnac beje miedzy klockami bieznika,
a michalek CC ma marne szanse,zeby cos gestego wycisnac rowkami, ten bieznik nie ma nawet zadnych lameli, ktore beda chcialy wgryzc sie asflat,
sorki, ale opona kosztujaca 500+ (tyle kosztowala w 2020, rok temu 370) w rozmiarze 205/55/16 to raczej nie jest narzedzie do turlania sie po miescie i jak moje doswiadczenie wskazuje nie nadaje sie do tego,
na trasach drogi sa mniej zasniezone i to bynajmniej nie dzieki lepszemu odsniezaniu niz w miescie, tylko dzieki gestemu ruchowi TIRow,
i tam michas CC czuje sie na tyle dobrze, ze nie mam oporow ustawic 120km/h na tempomacie,
nie mam zastrzezen do pracy tej opony na suchym czy nawet mokrym asfalcie, aby mial temp. powyzej 1*C,
ale na blocie posniegowym nie radzi sobie zupelnie,
przy czym o blocie posniegowym,czyli brei mowimy, w sytuacji, gdy temp. asfaltu jest ponizej 1*C
Naprawa zrobiona w weekend na sztukę, byle pół roku pojeździł.
co to znaczy na sztuke, skleiles uszczelke poxipolem ?