No dobra, to niech będzie do 138 km/h, a przy 140km/h odcięcie. Czekamy na film
Film mogę wrzucić, choć więcej na nim słychać niż widać, więc przy twojej niewierze pewnie udasz że nie słyszysz że biegi nie są zmieniane i zarzucisz mi ściemę.
Ciekawsze są chyba wykresy z hamowni z bazy danych Chojnackiego i dane techniczne Micry do której porównywałeś z dwójki w zakręcie się nie zbiera, bo wyjaśniają czemu nie możesz mi uwierzyć i jesteś tak "kurtuazyjny" i skory do szczekania pod stołem.
Wszedłem na stronę
http://www.chojnacki.com.pl/testy gdzie są wykresy kilku FIREów, w tym 1.1 i kilku OHVek.
Krótko mówiąc, wychodzi na to, że FIRE w serii w zakresie 1000-1500 obrotów generuje taki moment jak w tym samym zakresie (w pełni sprawna) OHVka, a ma do uciągnięcia jakieś 330kg mniej, nie licząc butli z gazem, (no i ma 5 podpór).
W dodatku na modzie GT, czyli obróbce części do wartości nominalnych, wydaje 80Nm przy 1000 obrotów, czyli tyle ile Micra K11 1.0 ma momentu maksymalnego, a Micra nominalnie jest lżejsza od Pandy tylko o 65 kilo.
Jeśli wierzyć forum Centomanii to zdarzają się FIREy w serii wydające więcej niż ten po GT. Micra nominalnie jest lżejsza od Pandy tylko o 65 kilo.
Widocznie cała awantura wzięła z różnic w parametrach niby podobnych silników i z tego że mi się dobry silnik trafił. Porównując do Poloneza w tych małych popierdółkach od Fiata przy praktycznie wolnych obrotach wypada dużo mniej kilo na "Niuta", Ta Micra którą jechałeś zdaje się trochę już przeszła, a moja Panda ma w tej chwili 150k i olej 5W40 zmieniany co 8 tys. km.