Z takimi podobnymi konektorami spotkałem się w starych sprzętach typu kuchnia gazowa itp. Konektor żeński ma takie dziwne sprężyste zabezpieczenie z "dzyndzlem" wchodzącym w otworek w konektorze męskim. Bez "odbezpieczenia" tego zabezpieczenia, naprawdę niemożliwe jest rozpięcie tego połączenia. Dobra sprawa w takich miejscach, gdzie założenie wsuwki po jej mimowolnym wypięciu, wymaga albo połamania ręki w sześciu miejscach, albo rozbiórki połowy samochodu, czyli np rozrusznik w ohv.