Walczę z wtryskiem, jak jest zimny za nic nie będę działał na paliwie. Podmieniałem wtryski silniczki krokowe i raz lepiej raz gorzej, co ciekawe jak się rozgrzeje to na Pb działa stabilnie. Odpinanlem czujnik temperatury wody w kolektorze ssącym i zaraz wywala błąd. Jutro podmieniał jeszcze raz cały wtrysk i muszę poszukać bo gdzieś mi leżą czujniki temperatury i też dla świętego spokoju podmienię. A i pierwszy raz się przejechałem po kilku latach, kurcze idzie jak dzik. Jednak zapieczone hamulce jak jeszcze działały skutecznie osłabiały auto, a teraz toczy się leciutko nic nie trzyma i hamuje jako tako, muszę jeszcze raz odpowietrzyć układ, a jak to nic nie da podciągnąć nakrętkę na serwie.