Chciałbym założyć wspomaganie do Rovera
Zakładaj, problemem będzie tylko i wyłącznie wspornik pod pompę - ktory wykona ci kazdy lepszy spawacz za przysłowiową flaszkę.
Jednak czytając ten temat widzę, że trzeba kupować części od aut marki rover (np. pompa) bo z Poloneza do Poloneza nie pasuje.
WIele osob ma pompy z poloneza - to tylko kwestia wspornika i ewentualnie koła pasowego
Jest kilka opcji i każda jest dobra:
Pompa z poloneza z kołem pasowym od rovera + wyrzeźbiony napinacz paska i wszystko pasuje i chodzi na jednym pasku - wtedy pompa jest NAD alternatorem.
Pompa z rovera wraz ze wspornikiem i napinaczem oraz kołem dwupasowym - wtedy pompa jest po drugiej stronie silnika i trzeba kupić dłuższe przewody
Pompa od poloneza z kołem pasowym od poloneza - koło pasowe silnika przerobione na dwubieżniowe pod zwykły pasek + koło pasowe alternatora od zwykłego poloneza - dwa paski od zwyklego poloneza, dorabiany wspornik i dłuższe przewody (ja tak mam)
Pompa elektryczna od Astry - najprostsze wyjscie i praktycznie plug and play - zakładasz osprzęt wspomagania ze zwyklego poloneza (przekladnia, walek, guma, chlodnica, itd ) i to tego pompe elektryczną chowasz gdzieś w błotnik i już.