to ja coś dorzucę do tego tematu
zamontowałem z wielką pomocą Jimo#1921, wspomę od ohv w moim roverze 1.4
została zakupiona kompletna wspoma JKC (niewiem czy dobrze pisze), w kazdym razie ta z mniejszą przekładnią. pold jest z 95r i mial juz wyciętą seryjnie dziurę na wspomaganie, zakrytą gumą. Tą gume wystarczyło wyjąc i zastąpić bardziej przetłoczoną, by zakrywała przekładnie, obyło sie bez cięcia.
pompa została przymocowana poprzez mocowanie konstrukcji wlasnej(z napinaczem) do dziur, prawdopodobnie od mocowania poduszki ( te niewykorzystane z przodu silnika) i umieszczona nad alternatorem(dośc wysoko, by byl do altka dobry dostęp)
napęd, paskiem kilinowym od koła alternatora( drugie kolo z alternatora bodajże od uno) drugie kolo zostało umieszczone na centrycznym trzpieniu, przykrecone od nwaierconej w oście alternatora dziury. na koniec zabezpieczone przez przekręceniem kilkoma spawami.
węże oczywiscie starczyły(chodzi mi od te zagniatane), zbiorniczek płynu został zamocowany do wiatrołapu pod szyba, jeden wąz idący do chlodnicy plynu trzeba było przedłużyć.
chlodnica plynu, z racji tego , ze nie miescila sie przed chlodnicą wody( za szeroka i nie bylo jak puscić węzy) została zamontowana pod zderzakiem w poziomie, wyjscia na węze akurat znalazły sobie przejscie w fabrycznej dziurze w belce poprzecznej.
wszystko zostało połaczone ze sobą do kupy i chyba działa, niewiem bo nie miałem jak kupić paska

koło pompy zrobiła sie troche plątanina weży, znajduje sie tam parownik od elpidżi na dodatek.
i tyle by bylo, robota zajeła ok 5 h
jimo, dawaj ludziom zdjęcia :D