Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 325698 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #400 dnia: Styczeń 21, 2010, 11:30:28 am »

Fistasz

  • Gość
Cytat: "Mynx"
są i tacy, którzy sobie sami płynu do spryskiwaczy nie doleją.

Wierz mi ze mam z tym czasami problem w drugim aucie, a to ze wzgledu na dziwacznie usytuowany wlew do zbiorniczka i kolosalnej srednicy otwor w ktory trzeba trafic. Nie ma nawet 2cm srednicy. Bez lejka ani rusz.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #401 dnia: Styczeń 21, 2010, 12:28:23 pm »

Offline Pawel.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 279
Panda? w niej jest idiotycznie rozwiazany wlew plynu do spryskiwaczy
328i

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #402 dnia: Styczeń 21, 2010, 14:00:37 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "Mynx"
(...) Zważcie więc, drodzy dyskutanci, na fakt, że motoryzacja odpowiada na ducha czasów. A duch czasów XXI wieku stawia na wygodę, nawet jak trzeba za nią płacić.

A dokładniej to m.in. motoryzacja "odpowiada za ducha czasów"... To, że pojawiły się całe rzesze technomatołków z niczego się nie wzięło. Jest to efekt długofalowej pracy różnych firm, które najchętniej widziały by ludzi kupujących wszystko zgodnie z oczekiwaniami producentów i nie znających się na obsłudze absolutnie niczego tylko we wszystkim skazanych na różnych specjalistów. :roll: Tacy konsumenci to ideał. :D Najbardziej jest porażającym dla mnie fakt iż ludzie sami się w tę niewolę pakują i jeszcze zachęcają do tego innych.   :lol:

W sumie jak ludzie tak lubią to ja nikomu nie zabraniam - chociaż moim zdaniem jest to zgubne dla naszej cywilizacji na dłuższą metę. W przypadku jakiejś klęski żywiołowej mamy zamiast normalnych ludzi cały tłum, którym trzeba się zająć bo sam sobie nie da rady...

To co mi przeszkadza u producentów to fakt, że nie pozostawiają nam wyboru. Niektóre współczesne samochody nie wyglądają jakoś koszmarnie, ale naprawdę chciałbym mieć wybór co w nich znajdę. Gdyby była prawdziwa konkurencja na rynku i szeroka oferta to wszystko było by w porządku. (Zresztą jakoś na Japonię, Australię i USA produkuje się fajne samochody w krótkich seriach, oraz stare modele i ktoś na tym zarabia... - Czyżby tamtejsi klienci byli bardziej wymagający niż Europejczycy?)  Mógłbym sobie i owszem kupić nowe auto - ale takie jak ja chcę, a nie jak oni chcą mi wcisnąć. Chciałbym hatchbacka albo kombi o długości jakichś 430 cm i napędzie na tylne koła z wyłączalną elektroniką, szybami na korbki, bez centralnego zamka, chętnie z zależnym tylnym zawieszeniem. :) Jak będą takie w ofercie to czemu nie? :D



Popatrzcie na to - takie samochody można nadal kupić w Australii.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #403 dnia: Styczeń 21, 2010, 18:27:41 pm »

Fistasz

  • Gość
Cytat: "Pawel."
Panda?

Alfa Romeo 156

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #404 dnia: Styczeń 21, 2010, 19:25:08 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Cytat: "Pawel."
Panda? w niej jest idiotycznie rozwiazany wlew plynu do spryskiwaczy


Ja za pierwszym razem jak się zabierałem do wlewania, to już odkręciłem korek od chłodnicy  :mrgreen:
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #405 dnia: Styczeń 21, 2010, 21:11:04 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6622
  • Płeć: Mężczyzna
To jest nic. W Syrence trzeba było mieć specjalny lejek żeby zatankować. :mrgreen:


Ten zbiorniczek to znak naszych czasów. Silnik jest z lat 80tych i działa znakomicie :)

W mojej Pandzie jest jeszcze gorzej. Idioci z ASO po wypadku zamontowali go w złym miejscu. Musiałem przeprojektować rozmieszczenie kabli żeby w ogóle dało się go otworzyć.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #406 dnia: Styczeń 21, 2010, 22:19:11 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1174
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
I o to własnie chodzi narodzie, obecnie samochód nie po to jest wyposażany w te wszystkie ustrojstwa żeby włascicielowi się pieknie jeżdziło tylko żeby co miało sie psuć i musiał przyjeżdżać jak najczęściej do serwisu. Bo dochody z serwisowania to dla firm niezła żyła złota. A w takim gażnikowcu to co miało sie zepsuć, bo wiadomo było , że jak jest iskra i paliwo dochodzi to musiał zapalić. No i oczywiście średnio inteligentny kierowca mógł na drodze zrobić remont silnika. Podobno w jakimś aucie wymiana żarówki to koszt 1500zl, bo trzeba pół przodu zdemontować. Myślę tak sobie , że jak ktoś wpadnie na pomysł ponownego robienia prostych i przyjaznych kieszeni kierowcy aut to może nieżle zarobić , patrz Tata w Indiach.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #407 dnia: Styczeń 21, 2010, 23:43:13 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Cytat: "mareks#1181"
patrz Tata w Indiach.

Widziałem dziś na ulicy, a nawet kawałek za tym cudem jechałem- Tata Xenon czy jakoś tak- styl-coś jak Mitsu L200, tylko trochę mniejsze, nie było to może za piękne, ale ma napęd 4x4, 2,2 diesel, 1000kg ładowności i kosztuje 40tys zł, czyli tyle ile 1/3 mitsubishi. Może to i gówniane jest, może nie, ale za 1/3 ceny markowego wozu to nawet jak 5 lat pośmiga i dalej będzie w jednym kawałku to już całkiem dobrze.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #408 dnia: Styczeń 22, 2010, 11:41:03 am »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
a siedziałeś w jakimkolwiek "Tacie" w środku? Wszelkie przełączniki wyglądają tak że na mrozie same popękają bez dotykania - tak wysmiewana Dacia to przy "Tacie" istny RR ...
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #409 dnia: Styczeń 22, 2010, 13:09:41 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6622
  • Płeć: Mężczyzna
Tata Nano ma koła na trzech śrubach i hamulce bębnowe z przodu! Trumna na kołach. Hindusi wierzą w przeznaczenie i ich nie obchodzi czy auto w ogóle ma hamulce bo jak im pisana śmierć to i tak zginą ale w Europie to kiepski pomysł. :lol:
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #410 dnia: Styczeń 22, 2010, 14:45:14 pm »

e_gregor

  • Gość
Jak coś waży niewiele więcej niż rower to może mieć koła na 3 śrubach :)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #411 dnia: Styczeń 22, 2010, 16:50:46 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
a po co w Nano lepsze hamulce jak to "auto" waży pół tony, strefy kontrolowanego zgniotu? gdzie?, jak? - silnik między nogami a pedały tuż za zderzakiem, to ma być tanie wozidełko, ani to szybko nie poleci ani daleko nie pojedzie... jak zaczną takie auta robić na większą skalę to Polonezy każą wycofać bo będę wprowadzały zagrożenie w ruchu lądowym ze względu na swoją nazbyt pancerką konstrukcję,
już widzę te tytuły w prasie za 3 lata:" Kierowca wiekowego Poloneza wymusił pierszeństwo i wpadł na skrzyżowanie na czerwonym - po drodze przeciął na pół 4 Taty Nano, 2 Citroeny C1 i 1 Peugeota 107... po ujęciu sprawcy przez Policję ścigającą pirata Toyotami Aygo okazalo się że kierowca nie zauważył poczynionych strat i zarzekał się że niewielkie rysy na zderzaku to efekt przytarcia o bramę garażu"  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #412 dnia: Styczeń 22, 2010, 17:01:45 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Bębnowe hamulce jak są dobre to hamują jak brzytwy. Miałem takowe w Skodzie 100 i bez problemu dawało się zablokować koła. :D Autko malutkie i leciutkie nie wymaga zaawansowanych rozwiązań tak samo jak nie potrzebuje silnika 1300 z turbodoładowaniem. Przecież nie ma służyć do ścigania się...

Jak się popatrzy na europejskie współczesne samochody to one ogólnie są niepotrzebnie aż takie szybkie. Po co większości użytkowników auto wyciągające 180 km/h i osiągające setkę w 10-12 sekund skoro jeżdżą nim głównie po zakupy, do kościoła i teściów? Zwyczajne marnotrawstwo kasy...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #413 dnia: Styczeń 22, 2010, 17:09:17 pm »

e_gregor

  • Gość
Zgadzam się Grzech#1938, kumpel jak w swojej syrenie Bosto zrobił cylinderki i porządnie odpowietrzył układ to też staje jak wryta. Stosunkowo duża siła potrzebna do duszenia pedału w syrenie jest spowodowana tylko i wyłącznie brakiem serwa.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #414 dnia: Styczeń 22, 2010, 17:39:43 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6622
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Grzech#1938"

Jak się popatrzy na europejskie współczesne samochody to one ogólnie są niepotrzebnie aż takie szybkie. Po co większości użytkowników auto wyciągające 180 km/h i osiągające setkę w 10-12 sekund skoro jeżdżą nim głównie po zakupy, do kościoła i teściów? Zwyczajne marnotrawstwo kasy...


A moim zdaniem powinni mieć po 500KM w swoich samochodach z silnika 7 litrowego. Wtedy może wreszcie bezpiecznie by wyprzedzali i sprawnie włączali się do ruchu bo na dzień dzisiejszy wieki im to zajmuje. Jak na stacji paliw ktoś wyjeżdża ,a na trasie jest duży ruch to czekam spokojnie 4 lata aż opuści w końca pas włączający bo inaczej nie mam miejsca żeby się rozpędzić i włączyć do ruchu. Na trasie z Piotrkowa do Bełchatowa gościu który wyprzedzał ciężarówkę na horyzoncie robił to tak powoli że musiałem zwolnić z 80 do 40km/h żeby we mnie nie wjechał!

Paranoja.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #415 dnia: Styczeń 22, 2010, 18:23:27 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13865
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "Konrad#1927"

http://biznes.onet.pl/wycofaja-z-rynku-23-mln-pojazdow-mozliwe-wady-mech,18561,3151172,1,news-detal Kilka milionów wycofanych aut to już nie są niedoróbki i choroby wieku dziecięcego :D

to chyba jakis blad w tlumaczeniu ,bo wycofac tzn. oddac kase i zabrac samochod ,a ltego nie zrobia tyloma autami ,
oni je wzywaja do serwisu na bezplatna naprawe
Cytat: "BXMaster"

A moim zdaniem powinni mieć po 500KM w swoich samochodach z silnika 7 litrowego. Wtedy może wreszcie bezpiecznie by wyprzedzali i sprawnie włączali się do ruchu

nie sadze ,by to pomoglo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #416 dnia: Styczeń 22, 2010, 18:36:37 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1174
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A poczytajcie jakie opinie były o 126p czy nawet polonezie, że to trumny na kołach bo tam niema stref zgniotu itp itd. Co pisano i pokazywano o chińskich autach, a we wczesnej młodości motoryzacji o autach japońskich. Kiedyś redaktor Iwaszkiewicz pokazywał testy zderzeniowe zachodnich aut wykonane przez ADAC. To dopiero był pokaz ukazujący prawdę o bezpieczeństwie gdzie przy 50 km/h te auta sie poprostu składały. A jak pokazał się test poloneza  to komentarz , że i tak nie zapewnia bezpieczeństwa bo to  stara konstrukcja i często pordzewiała.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #417 dnia: Styczeń 22, 2010, 18:38:05 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "BXMaster"

A moim zdaniem powinni mieć po 500KM w swoich samochodach z silnika 7 litrowego. Wtedy może wreszcie bezpiecznie by wyprzedzali i sprawnie włączali się do ruchu
Paranoja.

To jest kwestia umiejętności, a nie mocy silnika. Przyśpieszenie od 0 do 80 km/h to nawet maluch ma do rzeczy...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #418 dnia: Styczeń 22, 2010, 18:38:09 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1174
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A poczytajcie jakie opinie były o 126p czy nawet polonezie, że to trumny na kołach bo tam niema stref zgniotu itp itd. Co pisano i pokazywano o chińskich autach, a we wczesnej młodości motoryzacji o autach japońskich. Kiedyś redaktor Iwaszkiewicz pokazywał testy zderzeniowe zachodnich aut wykonane przez ADAC. To dopiero był pokaz ukazujący prawdę o bezpieczeństwie gdzie przy 50 km/h te auta sie poprostu składały. A jak pokazał się test poloneza  to komentarz , że i tak nie zapewnia bezpieczeństwa bo to  stara konstrukcja i często pordzewiała.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #419 dnia: Styczeń 22, 2010, 18:50:57 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
W Chinach i Indiach auta nie muszą być takie solidne z dwóch przyczyn. Po pierwsze ludzie tam nie stosują zasady "mam pierwszeństwo to jadę i mam wszystkich w d***", a po drugie większość aut ma słabe silniki i rzadko wyciąga więcej niż 100km/h. Co wcale nie jest takie głupie...
Widziałem kiedyś filmik ze skrzyżowania w Indiach. Trwał może z 10 minut, z "podporządkowanej" ludzie na siłę przeciskali się na wylot przez "główną", niektórzy skręcali na siłę, na ukos przepchnął się koleś na skuterze i nawet nie było jednego otarcia. Po prostu ludzie grzecznie przepuszczają tych co się wpychają i wszystko idealnie działa... :shock:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap