Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 325703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #420 dnia: Styczeń 22, 2010, 19:49:52 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Cytat: "Grzech#1938"
Widziałem kiedyś filmik ze skrzyżowania w Indiach. Trwał może z 10 minut, z "podporządkowanej" ludzie na siłę przeciskali się na wylot przez "główną", niektórzy skręcali na siłę, na ukos przepchnął się koleś na skuterze i nawet nie było jednego otarcia. Po prostu ludzie grzecznie przepuszczają tych co się wpychają i wszystko idealnie działa... :shock:


To był filmik o skrzyżowaniu w Bombaju, imponująca płynność ruchu ulicznego, bez znaków i sygnalizacji świetlnej.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #421 dnia: Styczeń 22, 2010, 21:14:35 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Cytat: "mareks#1181"
A poczytajcie jakie opinie były o 126p czy nawet polonezie, że to trumny na kołach bo tam niema stref zgniotu itp itd.


Tyle że akurat polonez ma strefę zgniotu.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #422 dnia: Styczeń 22, 2010, 21:25:54 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "utek"
Cytat: "mareks#1181"
A poczytajcie jakie opinie były o 126p czy nawet polonezie, że to trumny na kołach bo tam niema stref zgniotu itp itd.


Tyle że akurat polonez ma strefę zgniotu.

Nam nie musisz tego mówić, ale nie wyobrażasz sobie nawet ile osób uważa, że: "jest mocny wyłącznie dlatego, że ciężki i toporny, ponieważ jest zbyt stary by mieć coś tak nowoczesnego jak strefy zgniotu". Mało tego - tak potrafią z całym przekonaniem się wypowiadać wieloletni członkowie klubów FSO... :shock:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #423 dnia: Styczeń 22, 2010, 22:05:39 pm »

Offline Konrad

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "KGB"
to chyba jakis blad w tlumaczeniu ,bo wycofac tzn. oddac kase i zabrac samochod ,a ltego nie zrobia tyloma autami ,
oni je wzywaja do serwisu na bezplatna naprawe


Masz rację, może to trochę niefortunne stwierdzenie ale nie zmienia to faktu, że taka ilość wadliwych aut to wstyd dla firmy.
FSO - trzy literki - miliard emocji :D

Polonez Atu '96 1.6 OHV/1.8 K16    01.2008 - 07.2014
Skoda Felicia '98 1.6 8V                  03.2014 - 08.2015
Mazda 626 '00 2.0 16V                   09.2015 - ?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #424 dnia: Styczeń 22, 2010, 22:28:03 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "mareks#1181"
A jak pokazał się test poloneza  to komentarz , że i tak nie zapewnia bezpieczeństwa bo to  stara konstrukcja i często pordzewiała.

Okazało się bowiem że Polonez ma wyjątkowo twarde podwozie jak płyta czołgu (było od spodu filmowane również). Polonez tylko trochę się przestawił więc stwierdzili że muszą coś "dopowiedzieć".

http://www.youtube.com/watch?v=7vIPTWw4M8U
Jak widać polonez dał sobie radę, to że się zgniótł przód to akurat dobrze bo amortyzuje uderzenie, spójrz na dół, delikatnie się przestawił w stosunku co do niektórych aut super wypasów.

Polonez dostał 3 gwiazdki, gdyby były poduchy otrzymałby 4 :)
Przypominam że golf mk 2 okazał się słaby w cholerę.

http://www.youtube.com/watch?v=5kQGAK550LE
To jest dopiero strefa  :mrgreen:

Porównajcie poldka chociaż do takich aut jak civic które młodzi lubią butować.
http://www.youtube.com/watch?v=5Y4yIjT83kA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=PJhndUSqWUg&feature=related (widać jak się łamie)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #425 dnia: Styczeń 23, 2010, 00:24:41 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Cytat: "wojt@s#1932"
Cytat: "Gandziorz"
http://www.youtube.com/watch?v=7vIPTWw4M8U
Jak widać polonez dał sobie radę, to że się zgniótł przód to akurat dobrze bo amortyzuje uderzenie, spójrz na dół, delikatnie się przestawił w stosunku co do niektórych aut super wypasów.


ale akurat lektor w tym filmie obecnie nie powinien się już wypowiadać na temat bezpiecznej jazdy - z wiadomych przyczyn... przynajmniej dla mnie jego słowa są g*** warte...

(wygaśnie co by OT nie było)


Sugerujesz że powinien pokutować za grzechy syna? Z tego co wiem, to jego syn jest pełnoletni.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #426 dnia: Styczeń 23, 2010, 00:33:10 am »

Offline Wojt@s

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 749
Cytat: "utek"
Cytat: "wojt@s#1932"
Cytat: "Gandziorz"
http://www.youtube.com/watch?v=7vIPTWw4M8U
Jak widać polonez dał sobie radę, to że się zgniótł przód to akurat dobrze bo amortyzuje uderzenie, spójrz na dół, delikatnie się przestawił w stosunku co do niektórych aut super wypasów.


ale akurat lektor w tym filmie obecnie nie powinien się już wypowiadać na temat bezpiecznej jazdy - z wiadomych przyczyn... przynajmniej dla mnie jego słowa są g*** warte...

(wygaśnie co by OT nie było)


Sugerujesz że powinien pokutować za grzechy syna? Z tego co wiem, to jego syn jest pełnoletni.


nie sugeruję że ma pokutować, ale obejrzałem wywiad z nim i po tym jak się wypowiadał o całej tej sytuacji to niestety ale nie będzie mnie ktoś taki uczył jeździć bezpiecznie... czy uważasz że po Twoim uczestnictwie w takim wypadku wypowiedzi Twojego ojca typu "że on nie miał wpływu na bieg wydarzeń" byłyby na miejscu? może i pełnoletni... ale i bez rozumu...

(też wygaśnie, co by mod dymu mi nie robił za OT)

[ Dodano: 23 Sty 2010 00:33 ]
Cytat: "utek"
Cytat: "wojt@s#1932"
Cytat: "Gandziorz"
http://www.youtube.com/watch?v=7vIPTWw4M8U
Jak widać polonez dał sobie radę, to że się zgniótł przód to akurat dobrze bo amortyzuje uderzenie, spójrz na dół, delikatnie się przestawił w stosunku co do niektórych aut super wypasów.


ale akurat lektor w tym filmie obecnie nie powinien się już wypowiadać na temat bezpiecznej jazdy - z wiadomych przyczyn... przynajmniej dla mnie jego słowa są g*** warte...

(wygaśnie co by OT nie było)


Sugerujesz że powinien pokutować za grzechy syna? Z tego co wiem, to jego syn jest pełnoletni.


nie sugeruję że ma pokutować, ale obejrzałem wywiad z nim i po tym jak się wypowiadał o całej tej sytuacji to niestety ale nie będzie mnie ktoś taki uczył jeździć bezpiecznie... czy uważasz że po Twoim uczestnictwie w takim wypadku wypowiedzi Twojego ojca typu "że on nie miał wpływu na bieg wydarzeń" byłyby na miejscu? może i pełnoletni... ale i bez rozumu...

(też wygaśnie, co by mod dymu mi nie robił za OT)
1.4 K16
1.6 K16
1.6 OHV
1.6 T  in progress...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #427 dnia: Styczeń 23, 2010, 08:47:40 am »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1174
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Koncern Tata zamierza wprowadzić swój mały model Nano na rynki Europy i USA, co od dawna nie jest tajemnicą. Nie ma jednak szans na to, by jego cena była choćby zbliżona do tej, jaką płacą mieszkańcy Indii.

Za wspomniane 2,5 tys. dolarów na tamtejszym rynku klienci otrzymują „gołą” wersję, w której na próżno szukać poduszek powietrznych czy innych elementów wpływających na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Pod maską pracuje natomiast mikroskopijnych rozmiarów dwucylindrowy silniczek. To wszystko zmieni się w odmianie przygotowanej na rynki zachodnie.

Jak powiedział przedstawiciel koncernu Tata, wszelkie zmiany w konstrukcji auta, jakie muszą być wykonane, by spełnić normy bezpieczeństwa, zastosowanie silników spełniających normy emisji spalin, zamontowanie wyposażenia, które w Europie czy USA są obecnie wymaganym minimum, niezaprzeczalnie podniosą cenę pojazdu.

Najtańsze auto świata
Jak szacują specjaliści, podstawowa wersja Taty Nano w wydaniu europejskim może być nawet trzykrotnie droższa od jej wersji jeżdżącej po Indiach.

Cena minimum 8 tysięcy dolarów za mikrosamochód z minimalnym wyposażeniem może oznaczać, że będzie on olbrzymim niewypałem, gdyż za niewiele większe pieniądze można będzie nabyć mniej egzotyczne nowe modele lub dobrze wyposażone i większe samochody używane. I o to chodzi, żeby nie był konkurencją dla rodzimych marek. Bo coś mi się niechce wierzyć , że te wszystkie poprawki  podnoszą cenę trzykrotnie. Zresztą artykuł już nakierowuje potencjalnych klientów co mają kupować, bo chyba nie ten dandetny samochodzik z mikroskopijnym silniczkiem.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #428 dnia: Styczeń 23, 2010, 13:48:27 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
To tak jak z silnikiem Vankla. Pewnie nie wiecie co było główną przyczyna, że w Europie porzucono jego stosowanie?  :?: Wcale nie usterki techniczne lecz lobby producentów samochodów, które wymogło aby opłaty za taki silnik były dwa razy wyższe niż normalnie. Ponieważ NSU Ro 80 miało silnik z dwoma komorami po 497,5 cm³ o mocy około 115 KM, więc biło na głowę wszystkie auta z tamtych lat. Aby "wyrównać szanse" do tej pory w Europie pojemność silnika Vankla liczy się podwójnie i płaci jak za silnik dwa razy większy - co już się nie opłaca, bo co to za osiągnięcie 2l silnik co ma 115 KM? Ta historia to świetny przykład jak działa w praktyce "wolny rynek wymuszający jakość produktu z powodu konkurencji"...  :roll:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #429 dnia: Styczeń 23, 2010, 14:29:47 pm »

Grzesiu793

  • Gość
to ja się przyłączę i powiem że silnik wankla spalał trochę więcej niż stary dobry cztero sów znany z większości aut... i to tak że była opcja odstawienia go na boczny tor...  :wink:

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #430 dnia: Styczeń 23, 2010, 18:30:44 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Nie tylko, pojawiał się też problem uszczelnienia i wytrzymałości materiałów :!:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #431 dnia: Styczeń 23, 2010, 18:45:08 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
No  dobra, ale nie o to chodzi - co to niby ma wspólnego z wprowadzeniem owych przepisów? Czemu za akurat tak skonstruowane silniki miały by być dwa razy wyższe opłaty? Przecież o tym czy silniki się przyjmą czy nie powinna decydować "niewidzialna ręka rynku"... :roll:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #432 dnia: Styczeń 23, 2010, 18:48:11 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Mam dla Was kolejną nowinkę, o ile wcześniej nikt o tym nie pisał, już niedługo obowiązkowym systemem w nowych autach będzie ESP, czyli samochody w wersji "podstawowej" znowu zdrożeją :!: :!: :!:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #433 dnia: Styczeń 23, 2010, 18:54:36 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
No cóż - lobby producentów ma niezłe dojście do władz trzeba przyznać... Na szczęście nie przewiduję kupowania nowego samochodu w ogóle.  :mrgreen: (I za parę lat używanego też nie).
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #434 dnia: Styczeń 24, 2010, 14:12:06 pm »

FSORICHARD

  • Gość
"Na szczęście nie przewiduję kupowania nowego samochodu w ogóle. :mrgreen: (I za parę lat używanego też nie)."


ja tez nie;p

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #435 dnia: Styczeń 26, 2010, 13:45:44 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wracając do tematu - oto wiadomość z netu:

Do palety silnikowej Skody Octavii dołącza 1,2-litrowy silnik TSI o mocy 105 koni, połączony z 6-biegową skrzynią manualną. Na liście opcji dostępna będzie także 7-biegowa przekładnia DSG.

Ciekawi mnie m.in. na ile km VW ocenia jego trwałość. ]

Taki przy okazji przyszło mi jeszcze pytanie do głowy:
 - przy poprzednim stylu produkowania zamożniejsi ludzie kupowali sobie nowe samochody co parę lat, a potem sprzedawali je mniej zamożnym, którzy nieco pojeździli i sprzedawali jeszcze mniej zamożnym i tak aż do momentu, w którym po kilkunastu (lub więcej) latach eksploatacji auto lądowało na złomie i jeszcze były z niego części. (Pomijam tu kupienie przez fana i dalszą eksploatację). ;)
Teraz nowe auto kupuje się analogicznie, ale po paru latach to ono się średnio już będzie nadawało do jeżdżenia, a dla trzeciego z kolei właściciela już mało co zostanie...
 Zaciekawia mnie jak wypełni się luka po samochodach paroletnich, które już się nie będą nadawały do eksploatacji. :) Część niewątpliwie zastąpi import, ale czy nie będzie tak, że za 10 lat na rynku używanych będą wyłącznie auta paroletnie i bardzo stare, które jakoś dotrwały? :?:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #436 dnia: Styczeń 26, 2010, 13:53:12 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Wracając do Wankla, to jak ktoś chce mieć nowe auto z tego typu silnikiem, to może mieć.
Wystarczy kupić Mazdę RX8.
Wadą silnika jest apetyt na paliwo i olej :!:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #437 dnia: Styczeń 26, 2010, 15:22:42 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Cytat: "Grzech#1938"

 Zaciekawia mnie jak wypełni się luka po samochodach paroletnich, które już się nie będą nadawały do eksploatacji. :) Część niewątpliwie zastąpi import, ale czy nie będzie tak, że za 10 lat na rynku używanych będą wyłącznie auta paroletnie i bardzo stare, które jakoś dotrwały? :?:


Zwyczajnie. Większość czyli pospólstwo/hołota/obywatele niższej kategorii (wg. zamożnych/rządzących) nie będą jeździć i będą grzecznie korzystać z komunikacji miejskiej. Nie będą "korkować" miasta. Pozostali nieliczni będą się zarzynać kredytami dożywotnio u tych samych, którzy te auta produkują. Władza absolutna.

Potem trzeba będzie się jeszcze rozprawić z garstką rowerzystów wprowadzając dowody rej na rowery, przeglądy techniczne i inne bzdury typu zimowe opony... I już...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #438 dnia: Styczeń 26, 2010, 16:01:44 pm »

Offline Zuczek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 836
    • Polonez 2.0Turbo, Syrena 1.0, Tarpan2.9v6 4x4
    • FSO KLUB MAŁOPOLSKA
Cytat: "Grzech#1938"
...Taki przy okazji przyszło mi jeszcze pytanie do głowy:
 - przy poprzednim stylu produkowania zamożniejsi ludzie kupowali sobie nowe samochody co parę lat, a potem sprzedawali je mniej zamożnym, którzy nieco pojeździli i sprzedawali jeszcze mniej zamożnym i tak aż do momentu, w którym po kilkunastu (lub więcej) latach eksploatacji auto lądowało na złomie i jeszcze były z niego części. (Pomijam tu kupienie przez fana i dalszą eksploatację). ;)
Teraz nowe auto kupuje się analogicznie, ale po paru latach to ono się średnio już będzie nadawało do jeżdżenia, a dla trzeciego z kolei właściciela już mało co zostanie...
 Zaciekawia mnie jak wypełni się luka po samochodach paroletnich, które już się nie będą nadawały do eksploatacji. :) Część niewątpliwie zastąpi import, ale czy nie będzie tak, że za 10 lat na rynku używanych będą wyłącznie auta paroletnie i bardzo stare, które jakoś dotrwały? :?:


zauważ ze - 20 - 25  lat temu inaczej exploatowal sie auta. tzn duża czesc ludzi np niejezdzila nimi w zimie. dopracy jezdzilo si eautobusem a samochodem "od swieta"  co tez przyczynilo sie ze auta te dluzej przetrwaly. - niezostaly poprostu zajezdzone.

[
polonez 2.0 DOHC Turbo
Syrena 105 1.0 pyr pyr,Tarpan2.9v6 4x4
punto 1.2 - Qatro in progress
ford escort MKIII 1984 1.6 Automatic
wigry 2, clk

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #439 dnia: Styczeń 26, 2010, 17:10:12 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
U nas to się tak eksploatowało, ale za granicą to nie, więc zwiększonej trwałości tamtejszych aut się tym nie wytłumaczy. (Specjalnie wypytałem pod tym kątem mojego ojca, który dużą część życia pracował za granicą). Np w Szwecji, Norwegii czy Finlandii auta były eksploatowane codziennie niezależnie od pogody i temperatury, a jak w Norwegii się zrobiło -40 to po prostu w ogóle nie wyłączali silników po ich uruchomieniu... :mrgreen:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap