Autor Wątek: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..  (Przeczytany 402821 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #500 dnia: Marzec 17, 2010, 10:00:47 am »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1910
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Cytat: "Grejfrut"
napisze coś w moim "ulubionym" temacie :)
mieliście w ręku bieżący numer auto świata??
porażająco wypadła R.Laguna w teście długodystansowym....
pamiętacie tego kolege który cenzura sie ze wszystkimi którzy nie kochali lagun, a przy okazji obrażał wszystkich ??
ciekawe czy teraz też bedzie coś wszystkim udowadniał  :mrgreen:

Nie prowokuj bo po co? Na przykładzie kolegi z pracy, który ze dwa lata temu przesiadł się z Laguny II do tej po liftingu (notabene - jedno z ładniejszych aut ze stajni Renault) mogę powiedzieć jedno - zależy jak trafisz i jak dbasz. Owy kolega naprawdę dba o auta. To facet w kwiecie wieku, nie jest skłonny do przesady. W jego rękach te auta są po prostu tankowane i jeżdżone. Najpierw miał benzynę 1.8 chyba - paliła w trasie około 5,5 litra ! (spokojna jazda) teraz ma diesla, nie wiem jakiej pojemności, ale spalanie ma porównywalne. Często o autach rozmawiamy i nigdy nie zdarzyło się, żeby mówił o jakiejkolwiek awarii.

Potwierdza się jedno: nowe auta to faktycznie "delikatne" urządzenia. Ale weźcie pod uwagę, że dawniej na porządku dziennym była regularna OBSŁUGA tych aut, najczęściej we własnym garażu. Obecnie ludzie auta traktują jak sprzęt tak zaawansowany, że nie może się zepsuć więc nawet pod maskę nie zaglądają... Czasem rzut oka wystarczy, żeby się zorientować, że niedługo coś się może stać niedobrego. Nie jest tak Panowie?

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #501 dnia: Marzec 17, 2010, 11:16:58 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Jest, ale bez powodu to się nie dzieje - to przecież koncerny tak wychowały sobie klientów na analfabetów technicznych.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #502 dnia: Marzec 17, 2010, 19:11:13 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Ja za to śledzę na bieżąco wątek na forum Kangoo o nowym Kangoo. Nawet starzy klubowicze jak już kupili, to rezygnują i wracają do starego Kangoo.
O ilościach usterek nie chce mi się pisać. A remont kapitalny hamulców jest potrzebny po 25tys. Nie podlega gwarancji, gdyż są to części eksploatacyjne, a ASO wycenia to na 3500zł  :mrgreen:
Nie piszę o takich drobnostkach jak nie wskakujące niektóre biegi, czy drżąca kierownica, albo rdzewiejące drzwi z tyłu  :P
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #503 dnia: Marzec 19, 2010, 13:27:12 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "matucha#1931"
rdzewiejące drzwi z tyłu  :P

Nie znasz się. Koncerny idą z duchem i robią "RAT Style" :D :D

Trochę się dziwie usterkowości kangoo w końcu to auto "pół-dostawcze" i niezawodność powinno być jego cechą.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #504 dnia: Marzec 25, 2010, 15:09:09 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p

mistrz. Wkurzyłem sie, i mysle nad kupnem takiego. Coś pieknego, jak on wyglada. Ma ktos, niekoniecznie model coupe. Chodzi ogolnie o model W124 :>

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #505 dnia: Marzec 25, 2010, 15:57:38 pm »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Miałem 124 w nadwoziu sedan , 300D , trzeba szczególną uwage zwracać na blachy bo korodują mocno one. Zwłaszcza te z lat 80-tych potrafią juz niezle być podjedzone. Zawieszenie raczej standard , co jakis czas trzeba do niego zajrzec jezdząc po polskich drogach ,ale silniki wykręcają po 1 500 000 km bez remontów, jak stare poczciwe"beczki".


We wnętrzu deska rozdzielcza pęka często , cos takiego jak w 125p na daszku licznika potrafi sie robić. Czyli poprostu pęka sobie i potrafi nawet na drzwiach popękać tapicerka. Ale to juz raczej ze starości tak się dzieje.

Ja miałem rocznik 1994 , więc juz polifcie ale tez juz w aucie 10 letnim progi leciały i jak sezonową zmiane opon trzebabyło robic to juz niepewne podnoszenie było za te stopki do podnoszenia. Jedna wpadła w próg bo korozja objadła wkoło ją z blachy. Pod listwami tez drzwi były do łatania , tylko ze mój przyjechał z GB więc pewnie tamten kilmat mu nie słuzył zbytnio.
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #506 dnia: Marzec 25, 2010, 16:08:32 pm »

Buszek

  • Gość
a Twój post ?

Znajomy ma właśnie w124 , co prawda cztero drzwiowego z silnikiem 2.3 jeszcze na Ke-jectronicu .Samochód praktycznie wieczny , przejechane ma prawie 600 tys i silnik zdrowy , oczywiście część przebiegu na gazie . Wnętrze bez rewelacji dzisiaj , ale jak na tamte czasy musiało robić wrażenie , chodź nawet w dzisiejszych czasach może się podobać.Jedyna wada to właśnie jak napisał Sterciu karoseria , a raczej blacha lubi rdzewieć , ale udaje się dorwać ładny egzemplarz . Ogólnie na ładnej feldze nawet dziś może robić wrażenie na ulicy .

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #507 dnia: Marzec 25, 2010, 16:30:16 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytat: "Buszek"
z silnikiem 2.3 jeszcze na Ke-jectronicu .Samochód praktycznie wieczny , przejechane ma prawie 600 tys i silnik zdrowy , oczywiście część przebiegu na gazie
no wlasnie o takim czyms myslalem, LPG, ew. dieselka - one były chyba 5 cylindrowe to fajny dzwiek musi być :)

Cos na forum MB bylo napisane ze go lpg najlepszy silnik to 2.2, na wtrysku elektronicznym bo reszta jest na wtrysku mechanicznym (o co w tym chodzi? nie wiem).

No coz, karoseria to jak w Polonezach :) Chodzilo mi wlasnie bardziej o wiadomosci techniczne, silniki widze "niezniszczalne" :D A jak z czesciami? Drogie? co najwiecej siada?

Cytat: "Grzech#1938"
A jaki to ma związek z tematem? :?:
nie chcialem zakladac nowego tematu, tutaj jest taki najogolniejszy o motoryzacji...

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #508 dnia: Marzec 25, 2010, 16:46:29 pm »

Buszek

  • Gość
Grzech jeżeli nie masz nic do powiedzenia to po prostu nie pisz , widzę ,że wszędzie musisz wtrącić swoje przysłowiowe trzy grosze .

Cytat: "FaZi"
Cos na forum MB bylo napisane ze go lpg najlepszy silnik to 2.2, na wtrysku elektronicznym bo reszta jest na wtrysku mechanicznym (o co w tym chodzi? nie wiem).


Mechaniczny wtrysk jest genialny w swojej prostocie i niezawodności .
http://stud.wsi.edu.pl/~sihernap/menu411.html

Znam kilka osób które mają założony gaz z silnikami właśnie z mechanicznym wtryskiem i zrobili już spoooro km bez problemów .A co do części i ich kosztów to Ci nie powiem .

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #509 dnia: Marzec 25, 2010, 19:00:38 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13958
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "Buszek"

Mechaniczny wtrysk jest genialny w swojej prostocie i niezawodności .
http://stud.wsi.edu.pl/~sihernap/menu411.html

Znam kilka osób które mają założony gaz z silnikami właśnie z mechanicznym wtryskiem i zrobili już spoooro km bez problemów .A co do części i ich kosztów to Ci nie powiem .

mechaniczny wtrysk jest cienki jak d... węża  ,
kichajacy gaz gnie przeplywomierze ,a sekwencji nie zalozysz ,
IIIgen niedostepna i droga ,
mozna kombinowac z jednopunktem od Poloneza,moze ktos to zrobi wkoncu ,
a wiec do IVgen trzeba dolozyc jakies 300pln ,
na IIgen to mozna tym jezdzic tylko ostroznie i czesto zagladac do instalacji - na lansowanie sie po miescie wystarczy  :P
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #510 dnia: Marzec 25, 2010, 19:22:09 pm »

Buszek

  • Gość
Cytat: "KGB"
na lansowanie sie po miescie wystarczy


Lans przede wszystkim  :D

A tak na poważnie już to , da rade spokojnie jeździć na I generacji na mechanicznym wtrysku .Fakt faktem tak jak mówisz uszkodzenie przepływomierza przy strzale gazu jest więcej jak pewne , ale na dobrej instalacji elpidzi i sprawnym układzie zapłonowym nie zdarza to się często .

PS. KGB na moderatora LPG  :!:

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #511 dnia: Marzec 25, 2010, 20:16:51 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
no wlasnie pisali o tym ze trzeba liczyc sie z czestymi "awariami". Dlatego najlepiej brac 3.2l albo 2.2 z elektrycznym wtryskiem. Dodam ze wersja 2.2 jest ekonomiczna i zadowala 150hp :)

Cytat: "matucha#1931"
To jest akurat dobry pomysł ;)

Bo bym coś sensownego o tym modelu napisał :)
no to wydzielcie :) i chętnie dowiem sie nowych informacji :)

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #512 dnia: Marzec 26, 2010, 12:21:52 pm »

Offline TranceEternity

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 451
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1.6 Orciari 1995r.
GAZ w Mercedesie to grzech !!!
Jak szukasz w124 nie zawodnego, nie zniszczalnego i w miarę ekonomicznego to bierz 2,5D a jak znajdziesz super stan to 2,5TD.
Sam szukam takiego od miesiąca ale na razie nie ma takich na allegro :/

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10312640

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=966650448

Te 2 egzemplarze jeszcze można obejrzeć :)
Polonez 1.6 Rover Orciari
Mercedes w116 300SD
Mercedes W124 250TD

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #513 dnia: Marzec 26, 2010, 18:17:22 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "TranceEternity"
GAZ w Mercedesie to grzech !!!
Jak szukasz w124 nie zawodnego, nie zniszczalnego i w miarę ekonomicznego to bierz 2,5D a jak znajdziesz super stan to 2,5TD.
Sam szukam takiego od miesiąca ale na razie nie ma takich na allegro :/

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10312640

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=966650448

Te 2 egzemplarze jeszcze można obejrzeć :)

Było się do mnie zgłosić, kuzyn sprzedawał swojego mietka.
W124 2.9 AMG (193KM). AMG oryginalne nie żadna naklejka doklejona, środek zadbany nie palony, a do tego nie bity i wszystkie szyby w jednej numeracji :) Dodam że lakier też oryginalny poza zderzakiem bo raz był przetarty.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #514 dnia: Marzec 26, 2010, 20:07:14 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13958
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "TranceEternity"
GAZ w Mercedesie to grzech !!!

NIE ,grzech ma 3 polonezy ,a nie mercedesa
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #515 dnia: Marzec 27, 2010, 01:16:26 am »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
To trafiłeś na jakiś poniedziałkowy egzemplarz. Miałem w rodzinie dwie beczki, i złego słowa nie dam o tym wozie powiedzieć. Tyle, że teraz zadbane egzemplarze robią się z dnia na dzień coraz droższe, podobnie części.
Skarbnica wiedzy na temat mercedesa (zwłaszcza w114/115, jak nazwa wskazuje, ale nie tylko) to MB /8 forum, polecam tym, którzy nie są zaślepieni tylko naszym rodzimym cudem techniki ;)
http://www.w114-115.org.pl/forum/

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #516 dnia: Marzec 27, 2010, 01:25:22 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Jak sobie życzysz to może być i poniedziałkowy.  :D Rdzewienie mi średnio przeszkadzało. Był niezawodny ale niewygodny. Ot taka landara co ładnie wygląda przed domem i można się nią polansować, ale do jazdy to ja naprawdę znam wygodniejsze samochody z lepszymi fotelami, bardziej ergonomicznym wnętrzem, lepszą widocznością, większą ilością miejsca w kabinie itd itp...

Może by któryś z szanownych moderatorów jednak wydzielił ten wątek dając mu tytuł "OT - Mercedesy"? (Albo coś w tym rodzaju?)

[ Dodano: 04 Kwi 2010 12:00 ]
Jak patrzę na to, to się czuję jakbym składanie samochodziku zabawki oglądał... Dziwne, że to się od razu nie rozleci... :mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=r9o71NnBhzc

Coś co mnie ostatnio powaliło w reklamie: "SUV w sam raz na miasto. Czysta przyjemność z jazdy"

Dla niewtajemniczonych:  SUW - pod tym pojęciem kryje się auto, mające połączyć cechy luksusowego samochodu osobowego i terenowego. Niezły teren,,, Miasto... :lol:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #517 dnia: Maj 28, 2010, 17:32:04 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6724
  • Płeć: Mężczyzna
Panowie, dyskutowaliśmy 38 stron w tym temacie ,a to wszystko mieści się w jednym zdaniu na jakie natrafiłem w podręczniku do ekonomii:

"W miarę rozwoju gospodarki produkt traci cechy trwałości i solidności ,a zyskuje na elastyczności i miniaturyzacji."

Przepraszam za wykop ale pomyślałem że to was zainteresuje.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #518 dnia: Maj 28, 2010, 17:50:09 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
A w którym miejscu nowe auta zyskały na: "elastyczności i miniaturyzacji"?  :lol:
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: nowe auta - czyli "boże co ty robisz z tą motoryzacją..
« Odpowiedź #519 dnia: Maj 28, 2010, 18:09:34 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Grzech#1938, myślę, że chodzi o elastyczność i miniaturyzację pod względem konstrukcyjnym ;)
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)