Wymontowałem półośki z mostu, wsadziłem na tokarkę.
Mierząc wcześniej polonezową piastę (średnica zew, śerednica centrowania felgi, inne bajery) stoczyłem półoś do wymaganych wymiarów-jest co zbierać.
Potem zarysowałem sobie nożem na tokarce ślad na średnicy 98mm, potem przyłożenie tarczy,by znać miejsce, gdzie trzeba wywiercić nowe dziury na śruby. Jedna ze śrub wychodzi w starym otworze. W powstałe dziury włożyłem śruby (szpilki), założyłem tarczę, koło, przykręciłem i przyspawałem punktowo łebki śrub do połosi, by się nie kręciły.