Autor Wątek: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji  (Przeczytany 34470 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 27, 2012, 19:46:51 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Dwa że nie składa się głowicy na silikon.
składa sie. ale z głowa i trzeba wiedziec jak to dobrze zrobic
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 27, 2012, 22:44:43 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=28224.0
A ja się tak starałem żeby to ładnie opisać ... MOże warto do tego dokleić ten mój opis bo jest w nim info o sprawdzeniu małego kółka rozrządu...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 28, 2012, 00:59:57 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Bo kolega myszaradom nie lubi się pytać przed faktem,tylko po fakcie,jak już coś się stanie.Potem jest gadka,że jakiś pechowy ten silnik  :P :P Bez obrazy kolego,ale na przyszłość,to wcześniej pytaj,jeśli nie jesteś czegoś pewien <lol2> <lol2>
Lepiej siedzieć przed komputerem i klepac w klawiaturę... Zakładałem rozrząd już kilka razy i tylko raz miałem problem gdy robiłem to poraz pierwszy... Oznaczenia miałem dobre nie zauważyłem dodatkowych znaków na obudowie rozrządu. Co do mojego nie farta, widocznie nie jestem godzien silnika rovera ale ja jestem uparty... W końcu silnik odpalil ale cóż klepie jak klepał dalej niestety do tego termostat nie puszcza. Co do kopcenia, narazię nie wyjechałem z garażu autem. 

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 28, 2012, 01:05:51 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8

źle ma i jeszcze sie bezczelnie upiera że dobrze ;P

Źle odczytałem moje oznaczenia dlatego szedłem w zaparte że rozrząd jest dobrze ustawiony, dobrze że prawie wszyscy na tym forum są tacy pomocni jak jest po fakcie.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 28, 2012, 07:53:20 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Źle odczytałem moje oznaczenia
patrząc po zdjeciach to tam jest tyle kropek że ciężko się połapać... Ja tam ustawiam wg książki i jest OK.

Lepiej siedzieć przed komputerem i klepac w klawiaturę...
Oj wierz mi że lepiej... jak składałem hamulce do borka to pół roku siedzenia przy kompie i gromadzenia rupieci. potem 2 dni roboty i hample latają 4-ty rok bez usterki... Podejrzewam że inżynierowie z FSO by się nie powstydzili takiego rozwiązania :d
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 28, 2012, 09:29:01 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
ale to wiadomo że zawsze najpierw robię przygotowania czytając artykuły, dopytując się itp. Teraz był czysto mój błąd w błędnym odczytaniu znaków i tyle. Chociaż i tak coś źle zrobiłem skoro po tym wszystkim silnik jak klepał tak klepie dalej. Może jak się nim przejade to mu minie w co wątpię. No i się okaże czy wymiana uszczelniaczy coś dała.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 28, 2012, 10:02:05 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
to ze klepie to norma. szklanki musza sie napompowac. zanim one sie napompuja to troche potrwa. nieraz potrzeba nawet ok 20min pracy na wolnych obrotach. pomaga wkrecenie na obroty i utrzymywanie go w obrotach. nie raz wystarczy zgasic silnik i uruchomic ponownie i juz po bolu.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 28, 2012, 11:21:59 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
U mnie po robocie uszczelki i rozbieraniu szklanek tyż klepał przy pierwszym odpaleniu i w miarę upływu czasu nie chciał cichnąć (bieg jałowy), wkręcenie i przytrzymanie na 3-3,5krpm przez parę minut uspokoiło szklanki do ciszy takiej jak w funkiel nówce silniku ;].
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 28, 2012, 12:09:15 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
zobaczymy jak przejade trochę km może ucichna narazię nie mogę dojść czemu nie trzyma wolnych obrotów oraz termostat do wymiany.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 29, 2012, 08:00:46 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Panowie czy to możliwe żeby przewody WN miały aż tak duży wpływ na pracę silnika na wolnych obrotach? podczas walki z silnikiem przytarłem jeden z przewodów WN, Silnik teraz nie chodzi równo na wolnych obrotach ale tylko przez chwilę gdy jest zimny, jak złapie temperatury gaśnie, ale nie tak odrazu jak by mu ktoś zapłon odciął tylko szarpiąc silnikiem.
Jutro kupię nowe przewody niestety;/ ale ciekawy jestem czy to nie CWPK ?

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 29, 2012, 09:27:04 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
skoro mial przebicie to napewno to moglobyc przyczyna nie rownej pracy na wolnych obrotach
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 31, 2012, 21:49:22 pm »

Offline RSilak

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GT
Jakiej firmy zakładałeś uszczelniacze? Wiem że było gdzieś jakie najlepsze...
FSO Polonez ATU GT
(Polsko-Japońsko-Szwedzka hybryda)
Serwis Bartniki. Mechanika Pojazdowa, Diagnostyka Komputerowa.
Jest 2.0 16v

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 31, 2012, 22:42:40 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Ja chciałem wrócić jeszcze do ustawienia rozrządu i poprzeć posty Śledzika#1934 że nia ma różnicy jak ustawimy kółka wałków. Po drugie przecież tam jest napisane jak wół Ex czyli wydech i In czyli wlot. To że akurat w instrukcji zrobili zdjęcie jak jest odwrotnie, nie zmienia faktu, że logicznie poprawnym ustawieniem jest takie, jak kolega Myszaradom uczynił. To, że do góry nogami, to nie ważne.

nierówna praca na wolnych obrotach, może być spowodowana nie napompowaniem się własnie jakiejś szklanki. Zawór się dobrze nie otwiera i dlatego chodzi źle. Zagrzej, potrzymaj na obrotach i dopiero jak ucichnie praca szklanek i dalej będzie źle chodził, to się zastanawiaj.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 01, 2012, 08:03:45 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8

logicznie poprawnym ustawieniem jest takie, jak kolega Myszaradom uczynił.
Czyli dobrze miałem na początku?
 Przy pierwszej próbie się nie udało bo podczas rozpołowienia głowicy za dużo dałem silikonu i nie które kanały lekko przytkały (nie na ful), teraz złożona na cienką warstwę płynnej uszczelki firmy dirko
Zagrzej, potrzymaj na obrotach i dopiero jak ucichnie praca szklanek i dalej będzie źle chodził, to się zastanawiaj.
Już tak robiłem i nic nie dało, do tego przejechane już 10km i nic. w sumie silnik wcześniej klepał znacznie mocniej i trzymał obroty. Co do obrotów to podejrzewam coś z zasilaniem tzn ładowanie jest  prawie książkowe 14,2 na światłach 14V przy każdych obrotach, lecz gdy podepnę prostownik pod aku, odpalę auto wtedy trzyma wolne obroty, gdy tylko odepnę prostownik odrazu jest mu ciężej i po chwili gaśnie.
Jakiej firmy zakładałeś uszczelniacze? Wiem że było gdzieś jakie najlepsze...
Nie pamiętam ale kolega Multec mi doradzał i kupiłem te "dobre" 85zł chyba dałem coś koło tego.

Ogólnie co do brania oleju to silnik chyba przestał bo już nie kopci i jest teraz mega zrywny różnica nie do poznania z tym co było wcześniej. Teraz 1 bieg 1800obrotów/ min auto powoli się toczy, gaz w podłogę i dwa piękne pasu gumy na asfalcie (próba na zagrzanym silniku), wkręcenie silnika do 5,5tys potem 2 bieg i idzie jak zły. Myślałem że po tym szklanki ucichną ale nadal klepią....;/

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #54 dnia: Luty 01, 2012, 16:08:43 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
kółka mogą być tak lub odwrotnie- nie ma to znaczenia. Jeden obrót wałem i będą obrócone o 180st. itd.

Jak poszedł Ci silikon w kanały, to może zapchał szklanki. Rozbierałeś je, czyściłeś itp?

Do tego wydaje mi się, że masz problem z zasilaniem (głownym przewodem) wskazuje na to sprawa, którą opisałeś w innym temacie o rozruszniku.
Do sprawdzenia/zrobienia
-klemy-dokładne oczyszczenie i sprawdzenie połączenia z kablami
-dorobić (sprawdzić jeśli już dorobiony) by-pass alternator-akumulator. Koniecznie!
-jeśli masz oryginalnego poldorovera, to przy aku głowny przewód plusowy ma taką wtyczkę jakieś 10cm od klemy, która rozwidla ów przewód na 2-sprawdź ją, a najlepiej wywal i połącz przewody normalną kostką elektryczną/skręć i zlutuj.
-sprawdz połaczenia przewodu plusowego przy łaczeniu wiązki silnika z samochodem.
-sprawdz masę silnika (najlepiej jak by było: buda-aku; aku-silnik; silnik-buda)
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 01, 2012, 18:16:15 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Jak poszedł Ci silikon w kanały, to może zapchał szklanki. Rozbierałeś je, czyściłeś itp?
Tak ponownie były rozbierane, myte i czyszczone
Do tego wydaje mi się, że masz problem z zasilaniem (głownym przewodem)
Chodzi Ci o przewód zasilający rozrusznik, sprawdzę go ewentualnie pod mienie lub włożę większy mam do nich dostęp
dorobić (sprawdzić jeśli już dorobiony) by-pass alternator-akumulator. Koniecznie!
Tak jest nawet dwa razy silnik buda i większy przekrój aku buda.
Nie mam oryginalnego plusorovera, przewody bezpośrednio do klemy idą, klemy kupuje jutro nowe.

już jest i sprawny, przewodem 6mm^
jeśli masz oryginalnego poldorovera
sprawdz masę silnika (najlepiej jak by było: buda-aku; aku-silnik; silnik-buda)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 06, 2012, 20:46:26 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
dzisiaj kupiłem nowe klemy, dorobilem nowe większe przewody masowe plus nowe końcówki, niestety nic to nie dało... Mimo większych przekrojów przewodów. Jutro zerkne ponownie do rozrusznika... I pobawie się amperomierzem kleszczowym sprawdzę jakie prądy będą płynąć...

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 06, 2012, 20:54:05 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
dalej nie mozesz odpalic?
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 06, 2012, 21:09:45 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
silnik pali, nie chce kręcić po przejechaniu kilku kilometrów.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 06, 2012, 21:12:51 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
a rozpedzajnik jest git?
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)