A że się zawór urwał, pewnie jakaś wada materiału była.
albo źle poskładana głowica...
silnik miał nierówne obroty i nim telepało bo np zawór sie przycinał w prowadnicy...
dzisiaj w pracy taki przypadek przerabialiśmy w skodzie fabii... na 4 tym cylindrze ciśnienie sprezania raz 4 a raz 14
edit:
przypomniało mi sie jak daleki znajomy upiepszył zawór w golfie 2.0 16v silnik ABF. To stało sie po odpaleniu właśnie na niskich obrotach. Zastukało. Szybciutko zgasił. Świeca sklepana i dziura w tłoku. Uratował silnik bo już go nie odpalał. Tłok zmienił i silnik śmigał.
Wniosek taki że jak cos pukło to znaczy że samo sie nie naprawi