Fabrycznie Klamki w Cytrynce były czarne
Już nie bądź taki dokładny, bo fabrycznie, to cytrynka była minusem w środku i na zewnątrz, więc jak pomalujesz te klamki, to niebo się na głowę nie zwali, nie? Jak byś chciał zrobić 1:1 jak fabryka, to dużo jeszcze trzeba by było zmienić.Jak Ci zostało lakieru, to odkręć te klamki i je pryśnij, bo strasznie straszą.Gdyby lusterka nie były w kolorze, to nic bym nie mówił.
I rzeczywiście widzę, że orciari z przodu na wkręty.Troszkę szpeci, jak by nie patrzeć.Trzeba było od środka coś podorabiać, żeby to poskręcać.Ja wiem, że fabrycznie, to było gówniano pomyślane, bo w przedniej i tylnej dokładce były tylko takie plastikowe nadlewy, w które wkręcało się wkręty przez otwory w zderzakach, ale to straszny badziew był i jak wkręt skorodował, to było po temacie.Było dospawać coś podobnego, ale szersze i większe, żeby było mocniejsze.