===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2014

[Rafał]

Ja nie mam pojęcia jak Wy jeździcie, że te felgi gniecie... Odkąd mam Poloneza, tj. 4 lata, ani jednej felgi nie skasowałem, a bokiem się już troche nalatałem jak się nadarza okazja typu deszcz lub śnieg...

Po odpaleniu Atuwki na mrozie około 10stopni coś dziwnie świszczy i ślizga się pasek. Pompa wody czy alternator klęka ?

[mruk1313]

Po odpaleniu Atuwki na mrozie około 10stopni coś dziwnie świszczy i ślizga się pasek. Pompa wody czy alternator klęka ?

znając życie to łożyska na alternatorze lub ewidentnie pasek , pewnie stary jest.

[damian6819]

Odpalony rover i mondek, oba pochodziły godzinkę na wolnych obrotach i je zgasiłem.

[P!otrek]

w sobote odpalił bez problemów
dzisiaj żeby jechać na uczelnie musiałem przejechać przez zaspę, przejechałem i myślałem że nic sie nie stało, ale po przejechaniu 15km zaczął mieć czkawkę, okazało się że przewód od świecy ma przebicie, a pod maską pełno śniegu, więc zaizolowałem miejsce w którym przewód miał przebicie i wypchnąłem śnieg z pod maski :D

[Łukasz - I-Love-Fso-]

A ja sobie nabilem paliwka pelny zbiornik   i kolejny raz gosc na stacji pyta masz pan gaz a benzyne lejesz ja odpowiadam tak bo pierd00le kryzys :D:D  szesnacha musi być tresowana na odpowiednich oktanach :D
ostatnie spalanie zimowe trasa miasto 9.9 L   Nareście porządny rover pod maska

[Despero]

Dzisiaj coś mi nie chciał zagadać, powtarza się sytuacja sprzed miesiąca, że na zimnym silniku po 2-3 dniowym postoju ciężko mu zapalić (oczywiście na benzynie), wskaźnik paliwa pokazywał 1/4. Wtedy dolałem benzyny 95-tki 20 litrów i nagle problem zniknął. Dzisiaj ponownie się pojawił, bo wskaźnik spadł poniżej 1/4, do tego akumulator kręcił jakbym w silniku miał zalaną galaretę, a nie 10W40, który mam faktycznie. Odpaliłem, pojechałem na stację, zalałem 20 litrów 98-ki, kupiłem wodę destylowaną, a po powrocie zabrałem akumulator, żeby uzupełnić poziom elektrolitu i naładować. Chyba powoli kończy się mój ponad 5-letni akumulator marki BMW. 

[Macki]

szesnacha musi być tresowana na odpowiednich oktanach :D

a tych akurat LPG ma więcej od PB95 :D

A ja wczoraj dosztukowałem w końcu brakujący odcinek kabla od masy ogrzewania t. szyby (był zerwany przy wyjściu z karoserii przed klapą). Powiem że lutowanie kabla fi ~3mm na powietrzu przy tej pogodzie to jakiś hardcore Lutownica 40W w ogóle nie zaczęła tematu, dopiero dużą - 100W (mam taką właśnie do zadań specjalnych) dało się jako-tako pracować.. Przynajmniej grzanie szyby wróciło w samą porę.

Dzisiaj zaś odśnieżyłem całego strucla dokładnie, wyjechałem rano na miasto, jeszcze przed pługosolarkami, rozdając boki na każdym niemal skręcie ku uciesze/przerażeniu* gawiedzi, a potem...
Spotkała mnie sadystyczna "zemsta drogowców" - posłuchajcie Bracia mej rady i nie parkujcie przy krawędzi jeszcze nie odśnieżonej jezdni 
Cały lewy bok, od progu aż po dach w 10 centymetrowej warstwie "tynku" z zamarźniętego błota pośniegowego...

* - niepotrzebne skreślić

[Bajer@#]

Korzystając ze sprzyjającej pogody i suchych ulic przepaliłem Borka i zrobiłem rudnkę po mieście

[damian6819]

Pośmigałem roverkiem co by trochę się "rozruszał". Dolałem gazu po 2.68

[kobza14]

Takie tam kilka dni po malowaniu:)

Ale niestety nie dano mi sie nacieszyć tym że odmalowałem złomka kierowca busa wjechał mi w drzwi stwierdził że mnie nie widział jak zmieniał pas... a oto efekty:

[Despero]

kobza14, to się nazywa pech... Dlatego boję się, co będzie, gdy swojego odpicuję z zewnątrz. Znając życie, coś się stanie.

Szykuje się, że na nowy sezon zafunduję swojemu Poldkowi nowe 15" alufelgi, bardziej pasujące do klimatu Plusa, zaś 14" słoneczka z E30 z otworem centrującym roztoczonym pod 58,5 mm, z oponami, będą na handel, chociaż nadal się głęboko zastanawiam, bo słoneczka też przypadły mi bardzo do gustu...

[kobza14]

kobza14, to się nazywa pech... Dlatego boję się, co będzie, gdy swojego odpicuję z zewnątrz. Znając życie, coś się stanie.

mam nowe drzwi w takim kolorze tylko czekac na rzeczoznawce i wymiana furtek:)

[KGB]

wjechalem do garazu na rozruszniku (wykrecone swiece) ,bo mrozy odpuszczaja i wypada go uruchomic,
na letnich oponach sie slizgal i musialem troche snieg odgarnac,
ach ta moc 2 KM - wystarczy do mielenia kolami,
pozniej sobie aku naladowalem z miernikiem i wyszlo,ze operacja parkowania w garazu kosztowala mnie z grubsza 7gr 

[michau]

zdemontowalem LPG w limitedzie i potresowalem go na benzynce jest dobrze bedzie lepiej jak wleci szpera
do tego spotkalem sie ostatnio z DRTOMEE, pozdrowienia dla kolegi

[P!otrek]

w drodze po drzwi do kii opone mi szlag trafił, wyszły druty a tyle jeszcze bierznika było na niej, nie wiem co sie jej stało chyba trzeba będzie poszukać 14 albo 15 nie wiem jeszcze mam dużo czasu na rozmyślanie :D

[Despero]

Zwyczajnie bieżnik oddzielił się od płótna, ze starości. Też przerabiałem ten temat w wakacje w Caro Plusie teścia, któremu szwagier-wulkanizator wcisnął idealne opony 8 mm bieżnika z... 1991 roku. Ja tego nie sprawdziłem, teściu się nie zna, na co dzień gdy on jeździł tym Poldkiem nic się nie działo, bo on szybciej niż 80 km/h nie jeździ. Ja akurat jeździłem nim trochę, jak remontowałem swój, czasem 120 km/h i jedna z tych starych idealnych opon dosłownie eksplodowała. Na szczęście wtedy jechałem wolniej, a opona była na tylnej osi, więc nic się nie stało.

[Dawid91]

Przyjechali kupcy na GSi, nie wzięli bo panewkę delikatnie słychać i auto nie kręci się powyżej 3500 obrotów, właśnie, macie pomysł co to może być ? jakaś pierdoła typu świece czy coś poważnego typu wytarty wałek ?

[Macki]

macie pomysł co to może być ?

Ciśnienie paliwa sprawdzone?

A ja dziś (yyy, wczoraj ) najpierw wkur@#$m się srogo bo już drugi raz w tym roku mi nie zapalił (znaczy: rozrusznik cykał a nie chciał zakręcić; a wymieniany go ok. grudnia) a potem rozwiązałem tajemnicę owej "losowej" przypadłości. Mianowicie - winny okazał się ten gruby kabel plusowy dający zasilanie z aku na rozrusznik. Poruszałem nim lekko i... rozruch ożył! A że przy kablu trochę coś "chrupało" to pewnie pod izolacją ma złamanie/przepalenie drutów i przestaje czasem kontaktować. Ot, taka powtrórka z rozrywki (vide poprzedni Polonez)  Muszę wygrzebać z piwnicy kabel którym w GSI ten problem rozwiązałem (wtargany z DF'a, grubszy o połowę )

Jak by ktoś miał podobny problem (cyka a nie kręci), zanim zacznie wykręcać i rozkładać rozrusznik, polecam prosty i szybki test - kabelkiem dotknąć śruby plusowej na automacie rozrusznika i jakiejś masy - powinno zaiskrzyć (lub wersja "profi" - sprawdzić przejście/rezystancje miernikiem), jeśli nie chce - kabel plusowy uszkodzony.

Przy okazji, zauważyłem jak duża jest różnica w pracy bendixa włączając rozrusznik normalnie, stacyjką, a bezpośrednio - z plusowej klemy, i tym samym dostrzegłem sens puszczenia tego przez dodatkowy przekaźnik

[Serocki]

Przy okazji, zauważyłem jak duża jest różnica w pracy bendixa włączając rozrusznik normalnie, stacyjką, a bezpośrednio - z plusowej klemy, i tym samym dostrzegłem sens puszczenia tego przez dodatkowy przekaźnik

Naprawdę polecam puszczenie tego przez przekaźnik. 3 rozruszniki i stacyjkę wymieniłem, aż w końcu powiedziałem dosyć. Od 3 lat mam spokój z cykającym rozrusznikiem. Gdzieś na forum jest nawet przejrzysty artykuł jak to zrobić, dla mniej wtajemniczonych.

[P!otrek]

Zwyczajnie bieżnik oddzielił się od płótna, ze starości.

opona była z 2007r... :D