No więc znowu po dłuższych bojach postanowiłem się odezwać. trochę mnie rozczarowuje i denerwuję mój Polonez. Zrobiłem już wiele a nadal jest niezadowalająco. Pisałem w pierwszym poście ze:
1. Silnik nie równo pracuje. Niby wszystko ok ale czasami ma tendencje to przerywania jak by przygasania. W szczególności na wolnych obrotach.
2. Sprzęgło wysoko łapie. nie wiem czy to tylko kwestia regulacji linki czy jednak sprzęgła. przy wyciskaniu i odpuszczaniu sprzęgła czuć lekką różnice w odgłosach z okolic sprzęgła.
3. Silnik się nie rozgrzewa. Jak jechałem na trasie i miałem ogrzewanie włączone to strzałka od temperatury nawet nie drgnęła. Dopiero na postoju zaczęła się podnosić. Czy to normalne czy do termostatu zajrzeć.
4. Cieknie tylny most. i to jest najbardziej niepokojące. Poprzedni właściciel wymieniał olej w moście. Po dłuższym postoju widzę plamę pod mostem. Rozumiem ze wymiana uszczelki?
5. Przy niższych obrotach ok. 2000 czuć szarpanie silnika czy napędu.
1. Niestety nadal silnik nierówno pracuje i jakby przerywa. Wymieniłem już prawie wszystko:
Cewke, kable, świece, czujnik połozenia wału, czujnik temperatury, silniczek krokowy, pompe paliwa i filtr paliwa.czujnik ciśnienia bezwzględnego, termostat, sonda lambda,płyn chłodzący, wszystkie oleje most, silnik, skrzynia. Niestety nadal nic.
Co jeszcze moze być nie tak? Czy mam wymienić całą przepustnicę?
2. Sprzeglo wymieniłem. jest ok a te stare było jeszcze dosć dobre.
3. po wymianie czujników i termostatu jest ok.
4. Most uszczelniony.
5. Niestety szarpie nadal ale to jest chyba też powiązane z nierówną praca silnika.
Podpowiedzcie co jeszcze moze być?