Odkopuje temat bo szkoda zakładać kolejny. Jak możecie zaobserwować co chwilę pytam w tym dziale szukając jak największej ilości informacji nt. poprawnego remontu OHV. Z racji, że jest mało informacji (a jak są to takie nie do końca pewne) to spytam tutaj. Może uda nam się stworzyć w tym temacie jakieś kompendium wiedzy dla potomnych jak poprawnie wyremontować poczciwą OHV'kę.
Ps. mam nadzieję, że nie dostanę bana za ten spam
Wał korbowy - Jak sprawdzić czy nadaje się do użytku, czyli co i jak pomierzyć aby wiedzieć, że po remoncie panewki/pierścienie oporowe nie wpadną nam do miski ? Jak to pisał Gomulsky w innym wątku.
- Czy nadlewy na wale korbowym mogę LEKKO wyrównać pilnikiem tak aby był równy (minimalnie mniejsza masa, jednocześnie nagar się nie będzie tam osadzać) ?
- Czy dostane nowe broki/zaślepki do wału korbowego ? Bodaj jest tam 11mm, ale nie jestem pewien czy to nie jest jakiś dedykowany brok. Będąc w temacie broków polecam przy okazji robienia dołu silnika zdjąć broki i wyczyścić kanały olejowe (miałem tam pełno marasu i opiłków z panewek, na pewno ten szlam nie poprawiał smarowania panewek...).
- Czy warto wyważać wał korbowy + koło zamachowe i zestaw sprzęgła ? Jeżeli tak to macie jakiegoś sprawdzonego fachowca ?
Blok/kadłub silnika- zdjąłem głowice i broki/zaślepki bloku. Jest tam dużo rdzy. Czym najlepiej wyczyścić kanały wodne w bloku ? Z grubsza odrzeć np: śrubokrętem i dalej szczotką na wiertarce czy jakąś chemią ? Jeżeli tak to macie jakąś godną polecenia ?
- kanały olejowe. Czym je przeczyścić ? Ropownicą pod ciśnieniem, Karcherem ? Chciałbym aby miał dobre smarowanie po remoncie, możliwie jak najlepsze.
Pompa oleju- podobno owe pompy się nie psują, natomiast na pewno troszkę się zużywają. Jak już wyżej wspomniałem chciałbym mieć dobre smarowanie, a pompa oleju temu pomoże.
Czy kupić nową pompę oleju (duże pieniądze) czy zregenerować starą ? Są części do regeneracji, natomiast co będzie lepsze i trwalsze (głupio zostać bez smarowania...).
Tłoki i korbowody- jak sprawdzić luz sworznia tłokowego ? Przed wczoraj wyjąłem tłoki z korbowodami z mojej OHV'ki i lekko ruszałem we wszystkich płaszczyznach szukając luzu oznaczającego zużycie sworznia. Zapewne taka metoda jest mało dokładna. Czy przy remoncie OHV jest obowiązkowa wymiana sworzniów czy mogę zostawić stare jeżeli są w takim stanie jak opisałem wyżej ?
- analogiczna sytuacja jak przy wale korbowym - czy mogę nadlewy na korbowodach wyszlifować na gładko (w granicach rozsądku rzecz jasna, aby nie osłabić materiału) i później papierem ściernym wyrównać cały korbowód (mniejsza masa i mniej nagaru będzie się osadzać) ?
- czy dobrze podczas zeszlifowywania nadlewów tak wyszlifować korbowody i tłoki aby każdy z nich miał taką samą masę ? Na logikę chyba lepiej jak każdy tłok i korbowód ma jednakową masę a nie, że jeden od drugiego ma parę naście gramów różnicy.
Cylindry- w mojej OHV'ce (w którymś wątku napominałem, że kupiłem ten silnik, natomiast owy silnik stał w wilgotnym garażu przez długi czas. Wnioskuję to po brudzie jaki jest ze starego oleju i wżerach na krzywkach wałka rozrządu i cylindrach) mogę poddać szlifowaniu i honowaniu cylindry jeżeli posiadają plamki rdzy (ni to wżery nie to rdza) ? Na logikę chyba tak, bo podczas szlifowania zostaję zdjęta minimalna warstwa materiału w tym owe plamki a wszystko potem zostanie poddane honowaniu.
Głowica- czy podczas remontu głowicy warto profilaktycznie wymienić wszystkie zawory ?
- wymagana jest wymiana sprężyn i prowadnic podczas wymiany zaworów ?
- opłaca się porting głowicy jeżeli planuje mieć silnik w serii (pare kucy by ucieszyło, ale nie ma być to rajdówka, zwykły dupowóz, który uciągnie klimę na pokładzie)
- czy nie zaszkodzę głowicy jak kanały wydechowe wyszlifuje tak jak jest uszczelka ? Czyli rozszlifuje, bo w przypadku GSI otwór wydechowy jest mniejszy niż otwór uszczelki wydechowej. Nie osłabi to głowicy ?
- ogólnie jak w domowym zaciszu samemu poprawić głowice i jej sprawność (tak, takich wątków jest pełno, ale jak już wyżej wspominałem tyczą się one różnych aut i pisane przez różne osoby, często teoretyzujące).
- nowe oryginalne śruby do głowicy są strasznie drogie i koledzy na forum polecili mi zakupić takie same o tym samym indeksie twardości i rozciągalności w jakimś sklepie. Pytanie tylko brzmi jaka jest długość nowej śruby głowicy ? Moje są już zapewne porozciągane i nie będą dobrym wzorcem przy wyborze nowych. Albo... odwrócę pytanie - jaka jest głębokość w bloku na śrubę ? Czy jak kupię pare milimetrów dłuższe to nic się nie stanie ?
Panewki czyli łożyska ślizgowe olejowe hydrostatyczne - najlepiej kupić oryginalne Bimetowskie panewki czy może są lepsze firmy ?
- czy w OHV są dzielone półpanewki. Czyli czy górna półpanewka korbowodowa jest grubsza/trwalsza z racji, że dostaje większy wpierdziel ? Jeżeli tak to idzie je odróżnić abym ich na odwrót nie założył ?
Klawiatura i laski popychaczy- czy opłaca się rozebrać i wyczyścić całą klawiaturę czy to raczej sztuka dla sztuki ?
- czy obowiązkowa jest wymiana lasek popychaczy jak są proste ?
Polepszenie smarowania- parę razy na forum przewijał się temat natrysku oleju na denka tłoków i pomiędzy denko hydroszklanki a krzywkę wałka. Czy owy bajer jest czegoś wart ? Czy przysłowiowa gra jest warta świeczki ? Wydłuży to żywotność kompletu wałek-popychacz ? Jeżeli tak to da się taki bajer samemu zamontować czy to już gruba sprawa u jakiegoś fachowca ?
Na razie tyle nasunęło mi się pytań odnośnie naszej OHV'ki.
Aaa... jeszcze jedno pytanie totalny off-top niezwiązany z Polonezem. Czy do auta, w którym fabrycznie nie było nigdy dwumasy można spróbować jakieś dopasować ? Co jak co, ale Maluch, OHV czy 1.9 GLD zyskałoby dużo na pewno.
Pytanie czysto teoretyczne.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.