Dobrze się czyta ten temat.
Dlaczego tylu z was wypiera stwierdzenie, że polonez NIE jest tani w obsłudze? Najpierw sami mowicie o szerokich wymianach, naprawach, a potem to. Następnie do porównania kosztów serwisu: przytaczanie auta klasy lux z przebiegiem poł miliona i ilością cześci 3razy większą niż przeciętne auto-chyba nietrafnie.
Nawet jeśli auto ktoś użytkuje delikatnie, wszystko ma w serii, to dalej ma co robić, choć nie ma tego bardzo wiele, ale to tyczy się każdego przeciętnego auta. Ja ekspoatuje dość intensywnie nie ma się co czarować-coś tam się sypie. Całkiem niedawno myślałem, że nie częściej niż w innych, ale jednak nie

A jeśli parę rzeczy się przerobi, to własciwosci fury się poprrawiają, częstotliwość serwisu zmniesza i jest ok-to własnie po to żeśmy się tu spotkali na naszym forum

Chyba niema nic w złego w powiedzeniu jeżdżę polonezem bo lubie, nie trzeba popierać tego argumentami o rzekomej taniości obsługi.
Dziś jeździ się polonezem bo własnie kogoś stać-na naprawy, na pogodzenie się z niższą trwałością niektórych podzespołów, stać na walkę z korozją i na lakier. I bardzo dobrze.
Jak kupowałem poldka w 2008r to zakupiłem najdroższego wtedy rovera z allegro, a i tak kupiłem go tanio- za kasę ze sprzedaży czinkłeczento 900 i jeszcze zostało, a zalety ceny zakupu obsługi i spalania wtedy były kluczowe. Dziś w analogicznej sytuacji tego samego zrobić się nie da, po prostu czas leci i wspomnieniami się go nie zatrzyma
Jednak już wtedy wiedziałem, że nie chcę poloneza na 13, z zawieszeniem wersalki, bez hamulców, z ohvką, taboretami w srodku, bez wygluszenia itd. 120tys raczej ostrych niż spokojnych km zrobiłem pn z seryjnym 1.4 pod maską. jedyne co się nie zepsuło, albo w czym nie grzebałem z potrzeby udoskonalenia to silnik, sprzęgło, skrzynia biegów. teraz mam 1.6 16v, auto jest po kompleksowej regeneracji, zrobiłem 20 tys. raz otworzyłem maskę by zmienić olej. koncówki kierownicze i wspornik już są do wyrzucenia a most własnie zabijam 5(4szt od cichego do głośnego mniej lub bardziej przy 1.4), krzyżaki strzelają.
Jestem szczęśliwy
