Wczoraj zacząłem montować wspomaganie kierownicy do poldorovera. Koło pasowe wchodzi praktycznie na styk, ma może z 2mm luzu od pasa przedniego
![<rotfl2> <rotfl2>](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/rotfl_3.gif)
Przy zdejmowaniu koła pasowego jakimś cudem wyszło dolne koło rozrządu, nie dość, że musiałem wywalić filtr oparów paliwa, przenieść w jego miejsce parownik od lpg, spuszczać płyn chłodniczy, skracać wszystkie przewody, trochę przewodów przedłużać, to jeszcze doszła zabawa z rozrządem...
![<do bani> <do bani>](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/dobani_2.gif)
Plan na dzisiaj - umocować zbiorniczek płynu od wspomagania, bezwładnościowy regulator siły hamowania, zmienić przekładnię kierowniczą, wszystko poskręcać i mieć nadzieję, że będzie dobrze.