Caro ożyło... "lepszy" gaźnik okazał się być bardziej do bani niż ten co miałem na początku - jest gdzieś pęknięty i leje się z niego dookoła paliwo jak z durszlaka. Jutro powrót do starego gaźnika i jeszcze raz zapłon ustawić bo pali na dwa albo trzy cylindry zamiennie z puszczaniem dymu gaźnikiem(nie da się go przestawić, kręcić można a nic się nie dzieje, a ustawianie go żeby auto zapaliło było zupełnie odwrotną zasadą tego co napisali w książce) przeczuwam ze to wina tego gaźnika, ale to już jutro się okaże.
W między czasie na szrocie stoi sobie Szerokie Caro z pakietem Orciari(szkoda że na blachowkrętach i z połamanym przodem), ale przynajmniej lotkę mam
Przy okazji mam trochę przełączników z podświetleniem i chciałbym zrobić we wszystkich jednakowe(mam zielone i pomarańczowe), ktoś orientuje się czy w tych przełącznikach jest jakiś opornik czy po prostu dioda na 12V?
Przejściówka powoli się robi... póki co w garażu jako sterta części xd
Dziś się pojawiły błotniki(będzie trzeba je pomalować po wypłacie) i francuskie kierunki(do tego auta będą pasowały jak ulał, sporo cześć tu ma francuski napis)
Gdzieś za fotelami z FałWeja leży jeszcze grill i nosek od MR'89.
Plus gadżet którego nie bardzo póki co wiem jak podpiąć - legendarny taksometr Poltax 211
Także każda informacja się przyda. Szczególnie na temat elektryki bo nie mam wtyczki tylko 6 mosiężnych bolców wystających nad trójnikiem do linek.(Jakby ktoś potrzebował to pancerze linek pasują ze starego Komara tzw Sztywniaka, tylko wkład linki będzie trzeba dobrać albo zrobić z jakichś z odzysku, Maluch ma długą linkę, a wymieniałem więc może z niej coś się uda)