Jeśli założysz kola 13' na tarcze 257mm to biorę w ciemno. Niemnej efektywnosc hamowania 240mm wentylowanych jest zdecydowanie większa zważywszy na powierzchnie samych klocków. A nie gotuja sie po paru cyklach na autostradzie.
felgi to pierwsza rzecz, ktora nalezy zmienic, zeby jezdzic szybciej - na 13" nie ma potrzeby ruszania hamulcow, bo sa wystarczajace,
ale w fabryce tez nie rozumieli, ze nalezalo zmienic felgi na 14", zeby rozwiazac kilka problemow,
wieksza powierzchnia klocka to tylko wolniejsze jego zuzywanie sie,a nie wieksza sila hamowania - wiedzialbys o tym, gdybys przeczytal tematy o hamulcach na forum,
temperatura staje sie problemem, jezeli jezdzi sie dynamiczniej, co na 13" nie ma sensu praktycznego (sztuczne hamowanie kilka razy bez potrzeby niczemu nie sluzy) - slabosc hamulcow odczulem dopiero po zmianie felg na 15"
dodatkowo temperatura tarcz nie przeszkadza zwiekszyc sile hamowania, bo wystarczy zmienic klocki na Ferodo Premier (oryginalny, a nie jakis Mateuszek Kłamczuszek czy Tępa Krzywa Igła) i efekt jest piorunujacy ,tylko klocki trzeba wymieniac razem z tarczami,
no i zimne klocki ledwo hamuja
Różnica względem 240 i 257 to własnie różne jarzma (z różnym odsadzeniem = różnica zarówno w odsadzeniu od piasty i odsadzeniu na średnicy tarczy). Jarzma z daleka wyglądają bliźniaczo, ale nie są zamienne ze sobą względem tarcz.
a te zaciski do 240 i 257 nie roznia sie przypadkiem srednica tloczkow, bo o uszy mi sie obilo, ze ktores zaciski (pewnie te mniejsze) maja tloczek 48mm