Autor Wątek: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020  (Przeczytany 168685 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1180 dnia: Październik 11, 2020, 23:37:08 pm »

Offline AUTOSAN

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Borewicz 1980
Żółte blachy to jest pic na wodę patrząc na to wszystko, robię teraz znajomemu swapa w warszawie na 2.5 tds i po zabiegu też ma dostać żółte  <spoko>
Pic na wodę to społeczne robienie z żółtych tablic jakiegoś religijnego zjawiska, spełni przepisowe warunki to dostanie <cwaniak2>

Tak zgadza się , kiedyś z 10 lat temu był wymogi itp itd... [...]  na dodatek bez rzeczoznawcy...
Nie, nie zgadza się. Przepisy tym samym wymogi się nie zmieniły (w ciągu ostatnich 10 lat) i zarówno kiedyś jak i dziś rzeczoznawczy nie potrzeba więc nie sugeruj nieprawdy...

W sumie to jest lepsza sytuacja niż sprzed np. 15 lat, kiedy naprawdę był problem z rejestracją w jakikolwiek sposób bardzo unikatowych aut, które szły z tego powodu na żyletki, bez perspektyw na poprawę sytuacji w tym temacie.
Dokładnie tak  <ok> I moim zdaniem dostęp do tablic powinien być obligatoryjnie ułatwiony bez robienia całej otoczki wokół nich
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2020, 23:40:53 pm wysłana przez AUTOSAN »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1181 dnia: Październik 11, 2020, 23:46:53 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Jak bez rzeczoznawcy to że niby moge teraz czyli w 2020 roku zarejestrować dowolnego poloneza z 95r? Nawet takiego w agonalnym stanie? Jak maja się żółte blachy do np swapu silnika?

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1182 dnia: Październik 12, 2020, 09:25:44 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3128
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Przepisy o ochronie zabytków nie nakładają obowiązku przedstawiania opinii rzeczoznawcy (konserwator może jej zarządzać, jeśli ma wątpliwości co do zabytkowości zabytku), ale zapisy ustawy PoRD już tak. I teraz wychodzi nasze państwo w państwie, jeden interpretuje opinia jest obligatoryjna, a inny że fakultatywna.
Oczywiście z opinii rzeczoznawcy zwolnione są także pojazdy wpisane na listę ruchomych zabytków muzealnych.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1183 dnia: Październik 13, 2020, 21:17:17 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Przejechałem się lublinkiem i na dobrą sprawę był to jedyny samochód, jakim dzisiaj jeździłem.
Co do Trupa, myślałem, że wstawię dzisiaj obiecaną niedawno fotkę, ale plan się posypał z powodu przepalającego się bezpiecznika, odpowiedzialnego za pozycyjne lewe przód, prawe tył oraz podświetlenie tablicy. Myślałem, że podłączenie tego ostatniego wywołało jakiś problem, ale po odłączeniu wszystkich ww., bezpiecznik nadal się przepala. Czeka mnie pasjonująca lektura schematu elektrycznego. Swoją drogą, ciekawe, co autor chciał powiedzieć, ujmując w schemacie trucka takie elementy, jak podgrzewanie tylnej szyby, wycieraczka tylnej szyby...  <mysli>
Sprawdź włącznik, może zwarcie robi.



Zapalniczka była źle podpięta.  :p

Poza tym, lublin zaczyna mi się sypać. Poodkręcałem klosze tylnych lamp, bo potrzebne były żarówki. NB, ku mojemu zdumieniu, stalowe wkręty pourywały się w plastikowej obudowie przy próbie odkręcenia - chyba jedyny taki znany mi przypadek! No i co się okazuje - podobnie, jak w Trupie, bo są takie same lampy, białe odbłyśniki cofania rozsypały się po dotknięciu, jak ulepione z piasku. Zabawne, że kierunkowskazów też są białe, a trzymają się doskonale. Z innych usterek - łapa sprzęgła pierdyknęła ;] Już drugi raz w historii tego auta, a najechane ono ma raptem 73 ty. km. Tym razem własnym sumptem zamierzam wytargać skrzynię i pękniętej łapy nie wymieniać, lecz pospawać. Nie chcę wydawać kasy na badziew, który za kilka lat ponownie będzie do wymiany. Żeby choć jeszcze wymiana w miarę prosta była...  <marzyciel>

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1184 dnia: Październik 13, 2020, 21:22:16 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Jak Ci się Lublinek ogólnie sprawuje?Muzeum na kołach jak Żuk, czy względnie pasujący do lat produkcji?Jak z częściami do tego i trwałością?

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1185 dnia: Październik 13, 2020, 22:12:37 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Raczej muzeum - ma sporo archaicznych rozwiązań.
Zawieszenie i silnik - raczej nie do zarżnięcia. Turbo ma chyba jakieś ograniczenia/zabezpieczenia, bo na zimnym brak doładowania, ale to chyba dobrze, bo w masterze już dwukrotnie musiałem regenerować. Z mankamentów - spalanie duże względem konkurencji; słabe (albo żadne) zabezpieczenia antykorozyjne i marna jakość wykończenia wnętrza.
Poza tym - OK. Nie zdarzyło się, żeby trzeba było zholowywać, a przecież samochód ma przede wszystkim jeździć. <ok>

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1186 dnia: Październik 13, 2020, 22:13:35 pm »

Online Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5100
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Jako użytkownik żuka i okazjonalnie mający do czynienia z lublinem, mogę ze swojej strony powiedzieć, że lublin, to już nieco inna klasa. Nadal szmelc, porównując do zachodnich, ale już nie to, co żuk. Zawieszenie proste, sztywna belka, choć na resorach i komfort słaby, ale są tylko dosłownie dwa drążki kierownicze i sworznie w zwrotnicach, które ewentualnie podlegały by wymianie. Brak tych głupich gwintów i innych pierdół, które się tylko wybijają na naszych wspaniałych drogach. Im nowsza generacja auta, tym lepiej, bo i silniki lepsze itd. Te 100 konne andorie na pompie bosh, to całkiem fajne, nie wspominając o iveco, które też bywały. Najfajniejsza wersja, to chyba intrale, na okrągłych lampach. Z częściami, to pewnie już ciężko, ale pewnie lepiej, niż do żuka, nawet jeśli chodzi o zawieszenie. Ale auta ogólnie mocne i toporne, jak to nasze konstrukcje. Rama jest, więc ludzie pakowali bez umiaru, jak teraz na iveca.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1187 dnia: Październik 13, 2020, 22:24:40 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1145
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Lublin chyba nie taki zły, pracuje w branży hydraulicznej i przynajmniej kilku instalatorów śmiga lublinami i nikt nie narzeka,gdzie np. polonez truckiem to już znam tylko 2 osoby z branży,które je upalają :D

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1188 dnia: Październik 13, 2020, 22:44:38 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Ja osobiście od czasu do czasu widuję jeszcze lubliny, ale ostatnie znane mi branżowe w mojej okolicy zwinęły się kilka lat temu. Znajoma firma miała jeszcze dwa na stanie, ale się pozbyła. Właściwie chyba nie znam już nikogo, kto nadal jeździ lublinem. <mysli>
Ale za to jeden klient ma trucka plus LB z pierwszej serii. :d

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1189 dnia: Październik 13, 2020, 23:11:22 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
bo w masterze już dwukrotnie musiałem regenerować.

Jakiego masz mastera, bo już chyba kolejny raz o nim w negatywny kontekście wspominasz. Ja mam 2.5dci, ponad 700kkm i tylko remont skrzyni biegów. U mnie Boxer do 150kkm był bardzo awaryjny, ale po wymianie prawie wszystkiego mu przeszło :)

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1190 dnia: Październik 13, 2020, 23:11:56 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Branża hydrauliczna to bardzo dochodowa branza z tego co się zorientowałem. Ostatnio jeden hydraulik za gora dwa dni roboty chcial ode mnie 4 tys zł. Rozprowadzenie kanalizacyjnych w nowobudownym domu plus połączenie z istniejąca studzienką rewizyjna na terenie działki. Nie trzeba do tego żadnych specjalistycznych narzędzi ani mega wiedzy.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1191 dnia: Październik 13, 2020, 23:37:32 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 880
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Nie trzeba do tego żadnych specjalistycznych narzędzi ani mega wiedzy.
To czemu nie weźmiesz i zrobisz tego k***a sam tylko pytasz fachowca? Tacy klienci mi rozwalają system w każdej branży
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1192 dnia: Październik 13, 2020, 23:43:51 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Właśnie dlatego ze gościu powiedział zaporowa cenę to zrobiłem to sam po jedno wieczonym dokształceniu się i zajęło mi to dwa niepełne dni.
Nie wiem jaki ty masz zawod ale chyba słaby skoro klienci rozwalają ci system.
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2020, 23:46:07 pm wysłana przez Tales »

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1193 dnia: Październik 13, 2020, 23:45:25 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Nie trzeba do tego żadnych specjalistycznych narzędzi ani mega wiedzy.
To czemu nie weźmiesz i zrobisz tego k***a sam tylko pytasz fachowca? Tacy klienci mi rozwalają system w każdej branży

Nie tylko Tobie. A jeszcze lepiej gdy słyszę: to wystarczy lekko podkuć lub podmurować. Sie zrobi...samo. Na dzień dzisiejszy roboczogodzina pracownika fizycznego to minimum 70zł.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1194 dnia: Październik 13, 2020, 23:49:15 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1307
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Na dzień dzisiejszy roboczogodzina pracownika fizycznego to minimum 70zł.
Jakby tak było to ta robota u mnie powinna kosztować gora 1500zl. Nie twierdzę że nie ma klientów którzy tylko zawracaja du..e. Ale jest też masa "fachowców " naciągaczy.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1195 dnia: Październik 14, 2020, 00:08:28 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 880
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Ostatnio miałem płaczka który miał problem zapłacić 700 zł robocizny za wymianę rozrządu w audi V6 bo przecież to tylko zdjęcie przodu i zmiana paska,prosta i szybka robotą przecież  <lol2>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1196 dnia: Październik 14, 2020, 01:35:24 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6586
  • Płeć: Mężczyzna
Na dzień dzisiejszy roboczogodzina pracownika fizycznego to minimum 70zł.
Jakby tak było to ta robota u mnie powinna kosztować gora 1500zl. Nie twierdzę że nie ma klientów którzy tylko zawracaja du..e. Ale jest też masa "fachowców " naciągaczy.

Sytuacja wygląda tak, że jak trzeba coś naprawić w domu to nikt nie przyjdzie i nie zrobi, bo biorą tylko duże zlecenia na całe łazienki czy całe instalacje, a ceny duże.
Powiem Ci że już w książce z lat 70. wydanej na Zachodzie, znalazłem twierdzenie że "ludzie wybierają pracę w białych kołnierzykach (pracę w biurze) ze względu na prestiż, nawet jeżeli jest dużo gorzej płatna niż praca w niebieskim kołnierzyku (fizyczna)."

Tak to jest, uczysz się, to masz z tego gunwo bo za duża konkurencja. Nie uczysz się się i grzebiesz w gównie, masz z tego kupę forsy. To jest bardzo złe zjawisko w państwie demokratycznym.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1197 dnia: Październik 14, 2020, 07:33:07 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Za wiedze i umiejetnosci trzeba placic. Mam kilku takich co mowia, ze dobre rabaty im daje a sa tacy ze 80zl za wymiane tarcz i klockow na przodzie zastanawiają sie czy aby nie podpierdzielic mnie za naciąganie. Wielokroc jest tak, ze klient robi cos sobie sam a potem placze, ze nie dziala
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1198 dnia: Październik 14, 2020, 08:32:50 am »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1167
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Kiedyś w jakiejś firmie staneła maszyna, zebrano konsylium co robić, ktoś wpadł na pomysł, że trzeba obstukać może ruszy. I tak zaczęto popukiwać po maszynie, a ona ani drgnie i dalej stoi. Wreszcie pomyślano o wezwaniu fachowca. Fachowiec przyszedł usłyszał co jest i co robiono. Wziął młotek walnął i maszyna ruszyła. No to się pytają ile za naprawę, a on mówi tygodniówka, no to krzyk co tak dużo, przecież oni też walili młotkami. Na to fachowiec, bo trzeba wiedzieć gdzie puknąć. I właśnie za wiedzę też trzeba płacić. Tylko z drugiej strony niektórzy fachowcy to już niewiedzą ile zedrzeć z klienta. Dlatego większość ludzi jak coś umie to sama zrobi lub przez internet się poduczy. Lub dogada się ze znajomymi. Bo jak usłyszałem ile chce wziąć fachowiec ode mnie za wymianę kabiny prysznicowej, 500 zł za robociznę, to sam wymieniłem , bo jednak trochę za dużo za 2 godziny roboty, mnie zeszło 3 godziny. Czyli umiar jest potrzebny i logika. Podobnie z wymianą rozrządu w Golfie 4 1,4 16 V. Pewnie fachowcowi by zeszło ze 1 dzień, ja robiłem 2 dni, nie śpiesząc się. Bo jak usłuszałem ile chcą za robociznę to sam zrobiłem.

Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2020
« Odpowiedź #1199 dnia: Październik 14, 2020, 09:41:46 am »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Podobnie z wymianą rozrządu w Golfie 4 1,4 16 V. Pewnie fachowcowi by zeszło ze 1 dzień, ja robiłem 2 dni, nie śpiesząc się. Bo jak usłuszałem ile chcą za robociznę to sam zrobiłem.
z ciekawości ile powiedzial?
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)