Podwyżki dla aut 4x4 jednak będą.
A ja Ci mówię, że nie będą. Chociaż z drugiej strony? Nie ma takiej podłości, do której nie posunie się rząd z pustą kasą

Ale raczej podczas konsultacji ten pomysł zostanie zjechany od góry do dołu. Choćby z tego względu, że nigdzie w krajach z obowiązkowym OBT i narzuconym ustawowo cennikiem, nie ma rozgraniczenia na 2WD i 4WD. Jest pojazd do 3,5 t i cena jest jedna.
Wiceminister to se może gadać co mu ślina na język przyniesie. Ba! Pismaki mogą pisać co im się wydaje. I nikt nikogo z tych słów nie rozliczy.
Jak był konsultowany projekt obecnego cennika, to bodaj wojewoda podkarpacki napisał, że podwyżka za badanie LPG jest bezasadna bo to "tylko sprawdzenie papierka"

Słowem, we władzach zasiadają tacy dyletanci, że można się po nich spodziewać absolutnie wszystkiego. A w mediach jeszcze "lepsi" artyści...
Powtarzam, okno overtona. Nikt nie będzie podważał zasadności wzrostu cen badań i zaostrzania przepisów dla kierowców. Ale za to wszyscy skupią się na tym "czemu 4x4 ma być droższe". Po czym władza ludowa stwierdzi "no faktycznie tutaj przesadziliśmy, wycofujemy się z tego pomysłu". Wszyscy będą szczęśliwi, bo 1 absurd nie wejdzie, a to że weszło 25 innych? Może i z bolącym dupskiem, ale przywykniemy!
Medoda głupia, prosta, stara jak świat i zawsze działa!