Autor Wątek: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----  (Przeczytany 26427 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #160 dnia: Marzec 13, 2025, 22:30:08 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2949
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Szczególnie z tymi progami i odcieniem koloru na przodzie pojazdu.
Musisz się trochę dokształcić. Za niewiedzę trzeba płacić. Ty zapłaciłeś zrobieniem z siebie....
Chyba ty
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 14, 2025, 12:36:47 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6716
  • Płeć: Mężczyzna
Wdziałem niejednego japońca, który na LPG przejechał ładnych dziesiąt jak nie set tysięcy kilometrów i silnik cały czas pracował poprawnie. Widziałem też sporo samochodów zajechanych na benzynie, bo ich właściciele mięli w dupie serwisowanie na bieżąco.

Tylko weź pod uwagę, że Toyoty kiedyś miały hydrauliczną regulację zaworów (zmieniało się to parę razy).

W przypadku nowych 1,0 regulacja zaworów to jakieś 6 rbh, a zdjęcie i ponowny montaż głowicy, to 12,5 do 14rbh w zależności od wersji.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 14, 2025, 14:15:33 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4897
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Tyle lat minęło, a słynne "gaz wypala zawory bo ma wyższą temperaturę spalania" (ile tam było? 50 stopni w skali 1200?), nadal żywe  <rotfl2>
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #163 dnia: Marzec 14, 2025, 16:03:45 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Tylko weź pod uwagę, że Toyoty kiedyś miały hydrauliczną regulację zaworów (zmieniało się to parę razy).
Japończyki, a właściwie azja w ogóle, raczej trzymała się cały czas regulacji mechanicznej (płytki, szklanki etc.) były jakieś silniki z hydro, ale z reguły dzielone z Europejczykami.
Tak czy inaczej, tak jak napisał Daniel. Ta różnica w temperaturze spalania jest tak marginalna przy całokształcie, że nie ma większego znaczenia. Więcej wydziwiania niż faktycznego problemu. Różnica może da się zaobserwować po 200-250k km, czyli w moim przypadku jakiś 20-25 latach jazdy tym samym samochodem <lol> Nawet ta moja nieszczęsna KIA, pomimo silnika w nie najlepszym stanie i ~190000 km na LPG trzymała luzy zaworowe w normie. Jak mierzyłem, to były raczej w górnej granicy, a nie dolnej.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2025, 16:19:56 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 14, 2025, 18:38:17 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2949
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Widać mało Japończyków serwisowales.


Ile ta KIA zrobiłeś km w trasie? Z reguły auta na LPG jeżdżące po mieście rzadziej wymagają regulacji luzu zaworowego niż te, które notorycznie robią trase
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2025, 18:40:19 pm wysłana przez śledzik »
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 14, 2025, 20:34:59 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6716
  • Płeć: Mężczyzna
Różnica może da się zaobserwować po 200-250k km

To wyjaśnij mi, dlaczego, w obecnej generacji silników Toyoty jest wymóg robienia regulacji luzów zaworowych co 30 tys. km, a jak się tego nie zrobi, to uwalana jest gwarancja i silnik umiera między 40 a 60 tys. km.

To może by nie było problemem, przy silniku typu FIRE, gdzie HGF to 3 godziny roboty. Ale jak silnik jest tak spierdolony, że katalog przewiduje 14,5 godziny na samo zdjęcie i ponowne założenie głowicy, to już zaczyna się problem. Bo kogo, kto jeździ małym autem, stać żeby wyskoczyć z 3 tys. zł nie licząc planowania głowicy i części?
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2025, 20:37:14 pm wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 15, 2025, 13:16:41 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4897
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Hmm. Czyli widzę, że ja ze swoją regulacją w moskwiczu i polonezie nie mam jakoś więcej roboty, bo historia zatacza koło :) Chociaż moskwicz mnie zaskakuje, po bo 18 tysiącach luzy zwiększyły się co najwyżej nieznacznie, bo hałas silnika mocno się nie zmienił. W poldku przeleciałem 15 tysięcy bez regulacji, ale trzeba by zajrzeć już.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 15, 2025, 14:46:42 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Ile ta KIA zrobiłeś km w trasie?
I tu Cię zaskoczę. Przez pół roku raz wyskoczyłem nim na A4 i to i tak połowę tej trasy przeleciałem na benzynie, żeby sobie sterownik LPG złapał odpowiednie czasy wtrysku :) Poza tym to kręcenie się wkoło komina. Raz pyknąłem 200 km w jedną stronę, ale to spokojnie krajówką, a nie autostradą.
Jeśli wierzyć opowieścią gościa, od którego ją kupiłem to codziennie dymał nią ~15 km w jedną stronę do pracy (większość poza zabudowanym). Ale fakt, że też członek nie trasa. Poza tym kilka razy pojechał nią nad morze. Co było we Włoszech to pizza wie, ale pewnie nic przy silniku nie robili, nawet oleju nie wymieniali  ]:->

To wyjaśnij mi, dlaczego, w obecnej generacji silników Toyoty jest wymóg robienia regulacji luzów zaworowych co 30 tys. km, a jak się tego nie zrobi, to uwalana jest gwarancja i silnik umiera między 40 a 60 tys. km.
Proforma? Na czymś serwis musi zarobić? Poza tym wiesz, "teraz silniki są już dotarte", także gdy pierwsza wymiana oleju jest po 30k km, to olej jest jak ścierniwo i raczej skłaniałbym się ku teorii, że te zalecenia są spowodowane np. wycieraniem się wałków, a nie zużyciem gniazd zaworowych.


W temacie, odbębniłem 2gie tankowanie LPG + Benzyna. I jest tak.
152,5 km nalatane. Cykl mieszany powiedzmy 60% miasto 40% trasa. LPG zjadło 15,24l. Wychodzi niemal równe 10l/100 km.
Aby potwierdzić pomiar następny raz zaleję LPG na innej stacji.
A może to z moją nogą jest nie tak, bo czy Atu, czy Ceed czy Duster na LPG, każde z nich paliło mi ~10l/100 km <lol>
Na benzynie od ostatniego tankowania do pełna zrobiłem 50 km + to co zrobił gazownik + odpalanie. Pod korek weszło 3,4l. Emulator poziomu paliwa działa tak, że... Nie działa... Nie wiem po "ch*" gość go w ogóle podłączał...
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2025, 15:20:08 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 16, 2025, 23:08:35 pm »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Użytkowałem przez kilka lat opla vectre z silnikiem, który nie nadawał się do gazu i miał regulowane ręcznie, za pomoca szklanek zawory. Tam też jakieś bajki wypisywali na forach odnośnie regulacji co 20 tys km, w praktyce za mojego użytkowania po przejechanych prawie 100 tys km, tylko jeden zawór wydechowy, był na granicy tolerancji. Poprzedni właściciel jeździł tym autem 9 lat i tylko raz, luzy zaworowe wymagały korekty.

Banned ty miałeś styczność wogóle z takimi samochodami, czy naczytałeś się samych nagłówków artykułów i zgrywasz wszystkowiedzącego janusza?

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 16, 2025, 23:38:31 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2206
spróbuj kia po 2006 roku. LPG wytrzymuje 100 tyś i głowica do roboty. Jak tylko pojawiła się opcja szklanek bez hydrauliki to zaczęły się problemy.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 17, 2025, 01:07:22 am »

Offline DStage

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Truck LB 1.6, 126p, Fiat Coupe 20VT, Seicento 1.4T, Multipla 1.9JTD, 500L 1.4T
    • DStage Garage
Kurde miałem wymienić łożysko/półoś a rozebrałem cały tył. Wał kolega dzisiaj zabrał do siebie bo bez prasy to krzyżak nie puści a trzeba zmienić podporę, gumę przy skrzyni oczywiście też. Most zdjęty, się powoli czyści od zewnętrz i się go machnie epoksydem i jakimś lakierem (w sumie mam całą puszkę czerwonego lakieru do jakiejś marki traktorów, to może to <lol2>), jeszcze trzeba wypłukać środek z rdzawych kupek i ogólnie wilgoci tylko przy okazji nie zapaćkać łożysk dyfra, bo tego to mi się chyba nie chce demontować z tym rozszerzaniem o 0,6-0,8mm obudowy... Tarcze kotwiczne częściowo wyczyszczone ale może bym je wypiaskował bo dużo tych zakamarków. Strzemiona przyjdą nowe bo gwinty zdezelowane strasznie. Chyba wytnę z blachy 8mm nowe płytki do strzemion bo te strasznie pogięte. W wieszakach resorów to sporo materiału brakuje, szczelnie prawym, mam jeden nowy od Żuka, może się jeszcze drugi trafi za "rozsądne pieniądze". Czekają poliuretany do resorów tylko najpierw muszę wydłubać stare gumy, które wcale nie mają ochoty się wyprowadzić. Rozebrałem dzisiaj też resory, no super to nie wygląda ale część piór moczy się teraz w kwasie. Na pewno wywalę nadmiarowe siódme pióro co ktoś sobie dołożył, żeby ładować 2 tony  :P Może chociaż odrobinę miększy tył się zrobi. Czekają nowe szczęki, cylinderki i jakieś duperele do hamulców bo oczywiście wszystko zasrane olejem z obu stron. Nowa linka hamulcowa bo w starej jakoś źle wieszak był umieszczony i się przetarł zewnętrzny pancerz. Przy okazji upierdzieliłem przypadkiem gwint od ręcznego wiec muszę spawnąć jakąś nierdzewną szpilkę. Co tam jeszcze... A no tak, jakoś za mało roboty było to jeszcze rozbieram alternator żeby zmienić łożyska zamiast kupić już regenerowany :P Jeszcze lekko oczyszczę ramę przy mocowaniu resora i zabezpieczę epoksydem bo lekko rudo tam. A no i muszę znaleźć gdzie ciepłem końcówki i przewody miedziane bo stare przy trójniku upitoliłem bo nie szło wykręcić (w sumie nie wiem czy wyjdą z trójnika, może też do wymiany będzie jak nie).

I tak się to kończy jak chce się zrobić dobrze wymianę jednego łożyska  :P

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 17, 2025, 21:28:32 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Odebrałem twardy dowód od Dustera, przy okazji wbiłem gaz w papiery. Zakupiłem nowe OC+Assistance premium super duper - 517 zł/rok. Ciekawa ciekawostka, że gdybym chciał wziąć jeszcze AC to wyszłoby mnie ono "tylko" 1000 zł, a nie mam  żadnej zniżki. Ale z drugiej strony płacić po to, żeby ubezpieczalnia w razie W i tak zrobiła mnie w ciula? Jakoś się to dla mnie nie uśmiecha.
Od majfrendów dotarł komplet owiewek bocznych do motocykla. Czekam jeszcze na owiewkę główną i trochę cieplejsze dni :)

Na ten czas, to byłoby na tyle.
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2025, 21:34:33 pm wysłana przez Gomulsky »

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 17, 2025, 22:05:24 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1442
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
bym chciał wziąć jeszcze AC to wyszłoby mnie ono "tylko" 1000 zł
Pełne AC czy mini AC, minicasko (rożnie nazywają) ?
Ja do każdego auta kupuję to małe AC. Przy pakkiecie z OC NW i assistance nie wychodzi jakoś dużo drożej ale masz zabezpieczenie gdyby ktoś ukradł Ci auto albo spadłaby gałąź podczas wichury. Nie działa tylko wtedy gdy spowodujesz wypadek tak ja w pełnym AC.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 18, 2025, 08:26:21 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Choroba wie. Pytałem o pełne AC, ale co prezentowała mi babka, to na dobrą sprawę nie wiem.
AC i tak nie bylem poważnie zainteresowany, więc nie drążyłem tematu.
Nowa szyba do dustera kosztuje 400 zł, z wymianą może 600-700 zł. Takie rzeczy by się opłacały przy jakiś większych dzwonach.
Można powiedzieć, że to jedna wielka gra hazardowa.
Z drugiej strony, auto za kilka okraglych tysięcy,  więc wyłożenie tego 1000 zł i odzyskanie, nawet tych 70%wartości, to zawsze lepsze niż oszczędzenie 1000-1500 zł, a w razie problemów  zostaje z ręką w nocniku...
Jak się tak nad tym zastanawiam, to chyba sobie jednak kupie to AC.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 18, 2025, 12:55:27 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 896
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Ja ostatnio u siebie w a4 b8 wyrwałem na krawężniku przedni zderzak, wyskoczył z zatrzasków właściwie, zgłosiłem szkodę z AC i wypłacili 3800 a spodziewałem się max połowę z tego więc niekiedy dobrze to mieć  <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #175 dnia: Marzec 23, 2025, 13:13:15 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Opowieści dziwnych treści ciąg dalszy.

Wczoraj rzutem na taśmę zmieniłem świece w dusterze. Czas na to był już najwyższy, ponieważ podczas mocnego przyspieszania pojawiały się wypadania zapłonu.
Ostatecznie podarowałem sobie wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów, ze względu na brak czasu.
Oczywiście z pozoru prosta czynność zamieniła się w zagadnienie, gdyż jedna śruba od kolektora wpadła mi za alternator i za fiksa nie mogłem jej znaleźć. W każdym razie znalazłem i poszło z górki.
Poprawiłem też gazownika, gdyż wg mnie trochę słabo poprowadził przewód podciśnienia - przewody od cewki zapłonowej były bardzo mocno wygięte, więc w przyszłości mogłoby je to uszkodzić.
Druga rzecz, która mnie poirytowała, to fakt, że gazownik dopierdolił kolektor ssący ile sił w łapach. Pytam się, po co?
A trzecia, to zauważyłem, że przewód faro przypiął do zaworkakierunkowago przy serwie hamulcowym <idiota> Jak widać, nikt nie jest idealny, nawet ci najbardziej polecani fachowcy...

A podsumowując całość operacji, doszedłem do wniosku, że szkoda sensu kosztować się na świece irydowe. Trzeba je wymieniać co 25-30 tys. km i basta. Wymieniałem świce w RIO po 35 tys. km. porcelanki z przedmuchami, a świce irydowe, longlife, wodotryski i inne "ch*"e-muje. W Dusterze, w zwykłych świecach po 40k km to samo. W jednej świecy od przedmuchów zrobił się rowek jak na podkładce wtrysku, jak w dieslu  <wow>

No i kupiłem sobie dojazdówkę.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #176 dnia: Marzec 23, 2025, 20:09:32 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
I dobrze zrobiłeś, szkoda przepłacać, za wodotryski, jak efektu nie da się uświadczyć. Sam w signumie mam jedno elektrodowe świece MM za 4 zł sztuka i już ponad 10 tyś na nich przeplatane i zero problemów. A co dziś zrobiłem, zauważyłem brak płynu hamulcowego w tylnej sekcji, szybkie oględziny i plama pod korektorem hamowania. Jutro muszę zajrzeć pod auto i zobaczyć co się poddało, korektor czy przewód elastyczny.

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #177 dnia: Marzec 23, 2025, 21:53:01 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6716
  • Płeć: Mężczyzna
Na czymś serwis musi zarobić? Poza tym wiesz, "teraz silniki są już dotarte", także gdy pierwsza wymiana oleju jest po 30k km, to olej jest jak ścierniwo i raczej skłaniałbym się ku teorii, że te zalecenia są spowodowane np. wycieraniem się wałków, a nie zużyciem gniazd zaworowych.

Nie proforma. Jest taki wymóg w Toyotach przy LPG. W rok mi umarło w ten sposób 8 samochodów, z czego jeden ze zmielonym wałkiem rozrządu, (przy 44 tys km przebiegu). Nie wiem ile kolegom, ale było tego więcej.

A wracając do tematu, zaczynam się zastanawiać, czy szlifierz to nie jest zawód przyszłości... szukam teraz kogoś, kto by mi sprawdził i splanował zdjętą głowicę. Niestety wszędzie w okolicy opinie są takie, że szkoda gadać, a gość którego polecił mi duży warsztat, ma już z 90 lat.

W sumie sam bym sobie ręcznie splanował głowicę, tylko że nie mam pomysłu, skąd wziąć idealną płaszczyznę. Myślałem o użyciu szyb od okien, tych nowoczesnych, tylko że dalej musiałbym mieć wzornik żeby sprawdzić czy rzeczywiście są płaskie i nie wiem jak wejść w posiadanie czegoś takiego.
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2025, 21:54:56 pm wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #178 dnia: Marzec 23, 2025, 22:52:04 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3205
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
W rok mi umarło w ten sposób 8 samochodów, z czego jeden ze zmielonym wałkiem rozrządu, (przy 44 tys km przebiegu).
Chcę poznać związek przyczynowoskutkowy, co ma wspólnego zmielony wałek z nieustawionymi luzami zaworowymi? To o czym piszesz wygląda na to, że toyota zrobiła silnik z gównolitu, po czym dorobili to tego filozofię, aby usprawiedliwić swoje błędy konstrukcyjne/technilogiczne.

A wracając do tematu, zaczynam się zastanawiać, czy szlifierz to nie jest zawód przyszłości...

Jak widać lata januszexów (np. brukarz z magistrem :|) i wmawiania ludziom, że tylko dyplomem uczelni wyższej szkoły gotowania na gazie zapewnią sobie przyszłość przyniosły efekty. Ale odnosząc się do tezy, nie to nie jest zawód przyszłości, to jest brak odpowiedniej podaży specjalistów przy dużym zapotrzebowaniu na ich usługi. Ekonomia w pigułce!
To będzie jak z tymi nieszczęsnymi programistami. Od ~2010 r. wszyscy uczyli się programowania i innego szajsu około IT, co podniosło próg wejścia do tego stopnia, że świeżaki czasem decydują się na kilkuletnie darmowe staże (sic!), byleby wejść do tej magicznej krainy zarobków 15k. Coś jak prawnicy. Generalnie, każdy chciałby "ch*"a robić i zarobić. I każdy idzie ścieżką wydeptaną przez miliony, myśląc że jest wyjątkowy i jemu na pewno uda się osiągnąć niespotykany sukces XD

I dobrze zrobiłeś, szkoda przepłacać, za wodotryski, jak efektu nie da się uświadczyć. Sam w signumie mam jedno elektrodowe świece MM za 4 zł sztuka i już ponad 10 tyś na nich przeplatane i zero problemów.
Tutaj jest trochę inny problem. Do takiego RIO w ogóle nie ma świec nieirydowych. Tzn. w katalogu do tego silnika takie świece nie występują. Może gdyby się poszukało po katalogach producentów coś by się znalazło, choć szczerze mówiąc wątpię.
Do dustera jakiś zamiennik, którego nie bałbym się założyć mniej więcej 1/3 tańszy niż oryginał z pudełeczka Renault.
Tak czy inaczej, każda konstrukcja jest tak trwała jak trwały jest jej najsłabszy element. A jak widać w każdej świecy to porcelanka jest najmniej odporna.

A w temacie.
Raport spalania. Tankowałem w piątek na lokalnym obajtku. Zrobione 230 km, w większości w trasie. Dziś zatankowane ponownie pod korek. 18 l LPG. Czyli ~7,8 l/100 km. Za jakiś czas zaleję ponownie na tym obajtku i zobaczę, czy wróci do wyjściowych 10 l/100 km :)

Odp: ----==== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2025** ====----
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 24, 2025, 00:42:43 am »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2206
Myślałem o użyciu szyb od okien, tych nowoczesnych, tylko że dalej musiałbym mieć wzornik żeby sprawdzić czy rzeczywiście są płaskie i nie wiem jak wejść w posiadanie czegoś takiego.
Są idealnie płaskie, bo są lane na ciekły metal