dotad siedzialem na winXP, ale juz dawno przestali wypuszczac aktualizacje do firefoxa pod wersje dla winXP i przegladarka zaczela mulic, a dodatkowo przy przekroczeniu wielkosci procesu ponad 1gb w pamieci byly chwilowe zatrzymania - to nie sa zapisy na dysku, bo mam wylaczona pamiec wirtualna,
podejzewam,ze to ograniczenia systemu 32bit
nie caly miesiac siedze na win7 64bit i tutaj nie ma problemow z plynnoscia, firefox tworzy wiele mniejszych procesow i jakos tym sprawnie zarzadza, chociaz widac,ze pozera wiecej pamieci,
sprawdzilem, ze nie bardzo moge przekroczyc 2.5gb zajecia pamieci, wiec musi to zgrywac do pamieci wirtualnej (na ten system mam HDD), ale w ogole tego nie odczuwam w plynnosci, tylko widze na wykresie w menadzerze,
twoje problemy na pewno nie sa standardowe,
instalowalem siostrzencowi win10 za kompie z 4gb ramu i chodzilo to dobrze, pewnie win10 nie chodzi gorzej od win7, ale zuzywa wiecej pamieci juz na starcie ,
w ogole w tych wszystkich nowszych niz winXP systemach trzeba na poczatku wylaczyc mnostwo bzdur w stylu odzyskiwanie systemu i kopie zapasowe - to zwalnia sporo zasobow,
jezeli chcesz zmieniac tego wi10 to na win7, jakis taki normalniejszy sie wydaje